Paweł - 40:XX wiosna, 39:XX jesień

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

01/07/2013
36'03" (4:31 KM) - 7.980 KM

Poniedziałkowy trening, który miał być zrobiony w niedzielę, ale nie został zrobiony, bo ognisko klasowe wypadło, więc obecność była obowiązkowa. Na 8km na popatrzyłem stoper i było 27:40, więc postanowiłem przyśpieszyć na tyle by zrobić 36:XX, ale jak już się rozpędziłem, to ostatnie dwa kilometry wyszyły w tempie ok. 4:10/KM. Elegancko. Muszę czas do piątku wykorzystać maksymalnie, czyli zrobić cały tygodniowy kilometraż, bo wyjazd do Włoch w sobotę. :spoczko:
PKO
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

02/07/2013
44'22" (4:31 KM) - 9.840 KM

Jak ja lubię szybko biegać... (Nie zmienia tego nawet fakt, że ciężko to nazwać szybkim biegiem) Dzisiaj nie było to w planie, ale spotkałem kolegę, który był na rowerze i wracał do domu, więc chciałem biec w miarę szybko. W sumie nie zmachałem się jakoś przesadnie. Tempo takie samo jak wczoraj. Ostatnio mam ogromną satysfakcję i radość z biegania. Ciekawe tylko, czy z tego co trenuję teraz, uda się coś ciekawego nabiegać w Krynicy, bo nie robię żadnych interwałów jak to było np. w Bartoszaku na 45min/10km. W sumie to tylko przeplatam raz szybsze tempo na treningu, raz wolne, raz długo, raz krótko. Nie mam pojęcia, czy to coś da. Przed wyjazdem nie widzę sensu robienia interwałów, więc tak kombinuję. Jak wrócę, to zrobię kilka treningów interwałowych z Bartoszaka na 40min/km, i zobaczymy. Tak i tak nie jadę na Życiową Dziesiątkę z presją wyniku, więc co mi szkodzi. 4fun. Zawsze zbiorę przy okazji jakieś doświadczenie.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

03/07/2013

2h gry w siatkówkę

04/07/2013

2h gry w siatkówkę
63'58" (5:04 KM) - 12.638 KM


05/07/2013 - 18/07/2013

PRZERWA. Obóz na Sycylii. Było ekstra, ale niebiegowo.

19/07/2013

1,5h gry w siatkówkę
48'13" (4:52 KM) - 9.920 KM

Biegło się dobrze. Choć czułem, że po przerwie. Oczywiście znowu za szybko, ale dziś sobie to jeszcze podaruję. Jutro rano zaczynam ogarnianie jakiegoś planu treningowego pod Krynicę. Będę coś musiał sam skleić, bo takich 7 tygodniowych nie dostrzegam. Ciekawe, czy zdążę się dobrze przyszykować...
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

20/07/2013

2,5h gry w siatkówkę
67'54" (5:22 KM) - 12.638 KM

O 20:30 wróciłem z boiska do siatkówki, umyłem się, odpocząłem chwilę i o 21:30 wyszedłem pobiegać. Czułem już spore zmęczenie, bo jednak gra 2vs2 jest dość męcząca. Jakoś jednak dałem radę, choć sam nie wiem jak. Jutro jeszcze coś wolnego. Od następnego tygodnia zaczynam urozmaicać treningi. Mniej więcej ogarnąłem, to co jest w planach Bartoszaka, i jakoś będę to chciał z głową robić. Całego planu nie zrobię, bo czasu nie wystarczy, ale jakieś treningi z tych planów włączę w swoje przygotowania. Dobranoc.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

20/07/2013

38'41" (4:51 KM) - 7.980 KM

Krótko i w miarę możliwości spokojnie, bo od następnego tygodnia zaczynam plan treningowy, który dzisiaj sobie przygotowałem. Ułożony został na podstawie Bartoszaka 10km w 40minut. Z tym, że jakoś ciężko mi sobie wyobrazić latanie 1,2km w tempie 3'45/KM, więc póki co zmieniłem na 4'/KM. Odcinki 2km, które tam były po 4', póki co planuję robić po 4'10. W sumie 6 tygodni dość ciężkich treningów teraz. 7 tydzień to już luzowanie. Na ten tydzień mam zaplanowane. 4x1,2km w tempie 4'/km. 8x400m (1'25/KM). Trzy luźne biegi 14, 12, 8 kilometrowe, w tym jeden po zróżnicowanym terenie. Może się do jakiegoś lasu wybiorę. Taki tydzień na rozpoznanie, bo póki co nie mam pojęcia, czy jestem w stanie np. te 4 setki zrobić. Choć raczej powinno wejść.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

23/07/2013
61'49" (5:58 KM) - 10.370 KM

2km+4x1,2km(3’45) p3’30+2km
lfvgtsu.jpg
Jak wychodziłem na trening to założenie było, żeby robić te odcinki w tempie 4'/KM, bo uważałem, że nie dam rady. Po pierwszym jednak zobaczyłem, że to 3'45/KM jest w moim zasięgu, więc postanowiłem zrobić tak, jak jest w planie Bartoszaka. Ostatni odcinek szybciej, bo chciałem zobaczyć, ile jestem w stanie urwać jeszcze. Lubię to uczucie po interwałach. Szczególnie po tak długiej przerwie od ich nierobienia. Wczoraj tylko 4 odcinki, bo chciałem zobaczyć, jak mi pójdzie. Następnym razem planuję zrobić 6.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2013, 00:20 przez pawelkolejarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

24/07/2013
65'03" (4:58 KM) -13.118 KM

12km - 75% +4x100R

Wyszło 12.638 w tempie 5:01/KM + 4x120m przebieżki w tempie 3:20/KM. Sam bieg wyszedł tak, że zrobiłem go w narastającej prędkości. Zacząłem w tempie 5:30/KM, skończyłem gdzieś w granicach 4:45/KM. Dość sprawnie poszło. Dobranoc.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

25/07/2013
60'24" (4:51 KM) -12.471 KM

3km+3x100R+8x400m(1’25) p400m trucht+3km
wsogobh.jpg
Gdybym powiedział, że bez problemu się udało zrobić ten trening, to bym skłamał. Było ciężko, ale jakoś wytrzymałem. Do 400m truchtu, czyli do przerwy, dokładałem jakieś 20s. Tyle potrzebowałem, by się zebrać w całość. Pierwsze powtórzenie przeszarżowane, ale pierwszy raz robiłem taki trening. Kompletnie nie wiedziałem jakim tempem biec. Później wziąłem poprawkę i jak widać w miarę równo poszło. Na tempo biegu przeznaczonego na odpoczynek tez musiałem wziąć poprawkę, bo już podczas treningu wydawało mi się, że pierwsze 4 odcinki poszły trochę za szybko. W domu jak to przeliczyłem, to się tylko to potwierdziło. Muszę je robić tak ja te późniejsze, czyli w okolicach 5:25 - 5:40, to się będzie łatwiej realizowało ten trening. To ważne, bo nie długo mam 10x400m. W tym tygodniu już luz. Zostały dwa spokojne biegi. Dobranoc. :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

26/07/2013

1,5h gry w siatkówkę
27'17" (5:12 KM) -5.255 KM

Miało być 8km, ale kolega w końcu chciał coś ze mną pobiegać, to zrobiliśmy tyle km, ile mu pasowało. Póki co tydzień to 42km. Zrobię jeszcze na pewno 1, jak nie 2 treningi. Będę starał się zrobić dwa, ale to zależy.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

27/07/2013
39'07" (4:54 KM) - 7.980 KM

Krótko i spokojnie. Jutro coś dłuższego. Jak się uda, to zrobię 15km. Dobranoc.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

28/07/2013
50'26" (5:05 KM) - 9.920 KM

Przegrałem z leniem. Zamiast 15km, zrobiłem 10. Wkurzony jestem teraz, więc dychę, którą miałem na następny tydzień zaplanowaną uznaję za zrobioną, a to wybieganie przenoszę na jej miejsce. Nic w przyrodzie nie ginie.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dawno mnie tu nie było, więc w skrócie podrzucę zdjęcia moich treningów.
1.jpg
2.jpg
3.jpg
Jak widać, ani kilometraż, ani jakość treningów nie zachwycała. Dziś w końcu nadszedł czas na bieg w Krynicy. Wyszło 40:48. W sumie jestem zadowolony, bo nie przyjechałem tam w dobrej dyspozycji, a wyszło całkiem ładnie. Nie będę się zbytnio rozpisywał o biegu, ale kilka zdań napiszę.

Do Krynicy przyjechałem gdzieś w okolicach 9:30, zanim dotarłem do Domu Forum była już prawie 10. Odebrałem pakiet, przebrałem się i godzinę przeleżałem na leżakach. W międzyczasie zjadałem dwa banany, wypiłem trochę wody. O godzinie 11:30 wyszedłem na rozgrzewkę. Chwilę pobiegałem, porozciągałem się i stanąłem w okolicach startu. Na początku byłem na samym początku, ale pomyślałem, że nie ma co się pchać. Wycofałem się kilka kroków, i tak się okazało, że koło mnie stoi Wapel i jego sympatyczna małżonka. Zamieniliśmy kilka słów i zaraz trzeba było startować. Ścisk jak cholera. Interrun w porównaniu do tego to pestka. Tu nie dało się przepchać w ogóle. Trzeba było cierpliwie czekać, aż się zrobi miejsce. W sumie to dopiero po trzech minutach można było narzucać swoje tempo. Ogólnie biegło się dobrze. Koło 3 kilometra spotkałem pewnego pana, którego zapytałem o tempo powiedział, że 4:04, z tego co pamiętam, więc szybko. Zachęcił, że dam radę je utrzymać, więc zabrałem się z nim. Później koło 6-7km zacząłem słabnąć, więc trochę wiozłem się na jego plecach. Tak zeszło z 1,5km i zaczął mi uciekać, odpuściłem, bo chciałem dobiec. Miałem go cały czas w zasięgu wzroku, ale było to jakieś 10-15 metrów, pewnie skończyło się na jakich 30-40m. Jakoś dobiegłem, ale był to bieg bardzo męczący. Choć stać mnie na więcej. Trochę słonko dawało się we znaki, ale to nie wymówka. Po biegu zjadłem banana i wypiłem wodę, i można było już żyć. Impreza mi się bardzo podobała, w sumie nie ma na co jakoś specjalnie narzekać. Na plus z pewnością ładny medal. Było dobrze. Przy okazji pozdrawiam forumowiczów, który udało mi się dziś poznać, i oczywiście gratuluję dobrych wyników.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

1. Zdjęcie z mety.
Obrazek

No i, żeby wpis nie był taki pusty, dodam, że zapisałem się na Sądecką Dychę o Puchar Newagu (6.10).

Obrazek
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

09/09/2013
Piłka Nożna 1,5h.

Pojechałem na mecz z klubu. Wielkiej ochoty do gry, to ja nie miałem, ale przeciwnik był nie wymagający, więc zbytnio męczyć się nie musiałem.

11/09/2013
68'12" (5:24 KM) - 12.630 KM

Łatwy i przyjemny trening. Biegło się dobrze i lekko.

12/09/2013
50'02" (5:03 KM) - 9.920 KM

W sumie mógłbym napisać to samo co wyżej. Dzisiaj wyszło trochę krócej, ale równie lekko i przyjemnie. Jest dobrze.
Awatar użytkownika
pawelkolejarz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 179
Rejestracja: 22 cze 2012, 09:00
Życiówka na 10k: 42:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

14/09/2013
51'18" (5:10 KM) - 9.920 KM

Znów sobie dyszkę walnąłem. Tak na pełnym luzie. Dobrze mi się ostatnio biega. Jutro coś dłuższego. Koło 20km.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ