Biegi Warszawa i okolica

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Maciuś
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2013, 09:51
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:24:30

Nieprzeczytany post

Cześć wszystkim w tym roku planuje wziąść jeszcze udział w wypisanych poniżej biegach:

- Powstanie Warszawskiego;
- Cud nad Wisłą Radzymin ( opłata mnie trochę stopuje 100 zł )???;
- Maraton Warszawski;
- Półmaraton w Kampinosie;
- Run Warsaw ( opłata 75 zł sam nie wiem, nigdy nie brałem w tym udziału jakoś )??;
- Bieg Niepodległości;
- Bieg Mikołajkowy.

Czy pominąłem jakieś fajne imprezy organizowane w Warszawie lub okolicach, które możecie mi polecić.
Co myślicie o biegach, które wypisałem z znakiem zapytania.
Dzięki :oczko:
PKO
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

Maciuś pisze:- Cud nad Wisłą Radzymin ( opłata mnie trochę stopuje 100 zł )???;
prześledź wątek viewtopic.php?f=10&t=35678
może wybierzesz w to miejsce coś innego (choćby tarczyn)
Maciuś pisze: Run Warsaw
od kilku lat nazywa się po polsku "biegnij warszawo". najbardziej masowa masówka. ze wszystkimi tego konsekwencjami (brak stref startowych)
Maciuś pisze:- Bieg Mikołajkowy.
ale żoliborski czy kabacki? żoliborski jest świetny, choć po wąskich parkowych alejkach
edit: w zasadzie możesz zaliczyć oba, bo orgowie unikają nakładania się terminów :ble:
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Maciuś
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 22 lip 2013, 09:51
Życiówka na 10k: 40:31
Życiówka w maratonie: 3:24:30

Nieprzeczytany post

Znalazłem link do Kabackiego póki co, ale do ogłoszenia zapisów jeszcze długi czas.
Pewnie o żoliborskim będzie coś więcej wiadomo bliżej imprezy? Z chęcią wybiorę się na dwa, 10 km zawsze przyjemne :hejhej:
Masz może link do biegu w Tarczynie, będę wdzięczny :usmiech:
Co do biegnij warszawo właśnie mam takie przeczucia że więcej może być męczenia się niż przyjemności z biegu.

Dzięki za informację, jak masz jakieś inne biegi godne polecenia to podrzuć. Czas wreszcie uczciwie zacząć brać udział w zawodach :ble:
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

tarczyn
żoliborski mikołajkowy

z ciekawszych rzeczy, przy okazji 35MW pierwszy raz zostanie zorganizowana towarzysząca piątka. trasa niestety bez atestu, ale za to głównie z górki...
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:Maciuś napisał(a):
Run Warsaw
od kilku lat nazywa się po polsku "biegnij warszawo". najbardziej masowa masówka. ze wszystkimi tego konsekwencjami (brak stref startowych)
z regulaminu dostępnego na stronie biegu:

Uczestnicy ustawiają się na starcie w wyznaczonych przez Organizatora strefach zgodnie z przydzielonymi numerami startowymi. Informację o podziale na strefy Organizator umieści na Stronie internetowej. Numery startowe przydzielane są zgodnie z kolejnością zgłoszeń

nie wiem jak to działa i czy w zeszlych latach tez to obowiazywalo. biegłam raz, w 2009 r. , i jako że to był mój pierwszy zorganizowany bieg, to przyjęłam wszystko z dobrodziejstwem inwentarza, szcześliwa, że w ogole dobiegłam ;-) W tym roku mam identyczne dylematy... Na razie na jesień zaplanowałam dwie szybkie piątki (Bieg Przyjaźni na Bemowie - tu są nieduże limity) i 5-ka w ramach MW. Szukam jakiejś fajnej dychy, najlepiej atestowanej i nie masowej i z tym niestety trudniej.
montalb
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 223
Rejestracja: 04 kwie 2013, 17:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze: z ciekawszych rzeczy, przy okazji 35MW pierwszy raz zostanie zorganizowana towarzysząca piątka. trasa niestety bez atestu, ale za to głównie z górki...
Limit uczestników 5000... Tłok będzie jak w tramwaju, a potem zanim się człowiek dobrze rozpędzi, meta już. Szkoda, że nie dycha.

pzdr
montalb
BYĆ JAK MEL GIBSON W "CZEGO PRAGNĄ KOBIETY"
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

fakt, duży limit i tłum będzie. ale za to fajna trasa - szerokie ulice, prosto i płasko jak w mordę strzelił, więc tłum powinien się szybko rozbiec ;-)
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

montalb pisze:Tłok będzie jak w tramwaju
jeśli limit się wyczerpie, bo razie ledwo pińset numerów pękło
Ma_tika pisze:nie wiem jak to działa
to działa tak, że jest pula numerów VIP. reszta upycha się jak chce i potrafi. a że - dzięki marketingowemu rozmachowi - jest to bieg z dużą ilością mało zorientowanych debiutantów...
Ma_tika pisze:Bieg Przyjaźni na Bemowie
o! o tem zapomnieliśmy
Ma_tika pisze:Szukam jakiejś fajnej dychy, najlepiej atestowanej i nie masowej
w okolicach warszawy o coś takiego łatwiej na wiosnę. ale jeśli 200 km po S8 to dla ciebie nie problem, będzie coś takiego w białym
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Fisherek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer, żeby to było 200km po S8... może za kilka(naście) lat :bum:
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

toż tam już tylko niedobitki jedniojezdniówki zostały. no, ale muszą grzybiarki mieć gdzie stacjonować, nie?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Fisherek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

f.lamer pisze:toż tam już tylko niedobitki jedniojezdniówki zostały. no, ale muszą grzybiarki mieć gdzie stacjonować, nie?
Te niedobitki to jakieś 50% trasy prawie 200 kilometrowej, więc raczej nie mało. Chociaż to nie ten temat.
Awatar użytkownika
f.lamer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2550
Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia

Nieprzeczytany post

jakieś 42. tak, to nie ten temat.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

też mi się wydaje, że ten kierunek to hmmm... rodzaj trasy, jakiej nie lubię i boję się jeździć ;) zumi pokazuje czas przejazdu 2:54. niewazne, i tak szukam czegoś na październik i listopad.
f.lamer pisze:Ma_tika napisał(a):
Szukam jakiejś fajnej dychy, najlepiej atestowanej i nie masowej
w okolicach warszawy o coś takiego łatwiej na wiosnę.
no wlasnie. że też nie mogliby tego jakoś racjonalnie rozlożyć na cały sezon, bo w niektórych przypadkach aż trudno było wybrać gdzie wystartować :) szczytem był 15.06 - Sulejówek, Garwolin, Ursus, Ursynów
Obrazek
Fisherek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 198
Rejestracja: 05 wrz 2012, 21:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ma_tika, ale trasa z Warszawy do Białegostoku jest na dobry poziomie. Może to nie autostrada, ale bez przesady. Sam się zastanawiam nad tą imprezą.

Na początku września jest dycha w Łukowie. Nie wiem jak z organizacją tej imprezy w poprzednich latach.
Ma_tika
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1427
Rejestracja: 29 paź 2012, 22:34
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

To może pochrzaniłam z inną trasa na wschód :niewiem: W każdym razie jechałam jakis czas temu w kierunku Radzymin-Ostrów-Łomża-Grajewo i autentycznie mialam krzyże w oczach. gdzieś za Radzyminem zaczyna się zwykła droga dwukierunkowa z jednym pasem ruchu w każdym kierunku i albo jedziesz tam przepisowo w ślimaczym tempie albo ryzykujesz niebezpieczne manewry. i jeszcze ta nasza polska ułańska fantazja i poszanowanie przepisów, ech...
Łuków hmmm...
Kurczę, tak się przyzwyczaiłam do łatwego dostępu do biegów, że oczekuję, że wszystko będę miała pod domem :hahaha:
Ale może na zakończenie sezonu i dobicie zafunduję sobie półmaraton w Kościanie. A co, przynajmniej A-2-ką tam dojadę :)
Obrazek
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ