Maraton - plan na 3:10

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
harti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zdecyduję się chyba na Greifa, 5 lub 6 razy w tygodniu.. nie jest dla mnie zbytnio hardcorowy.. i chyba przesunę o jeden dzień bo to 35 km wolę w niedziele..
brakuje mi w nim tylko podbiegów.. i zastanawiam się czy ich gdzieś jeszcze nie wbić, chociaż co drugi tydzień..

przy okazji, podbiegi zazwyczaj robiłem do tej pory tylko w jeden sposób, dość żwawo i pilnując techniki a w dół trucht.. zastanawiam się czy miałoby sens dodanie jeszcze odcinka 400-500 żwawiej zaraz po dobiegnięciu na samą górę.. właśnie na tym odcinku najbardziej miałem miękkie nogi na ostatnim Półmaratonie Warszawskim (Belwederska).. ma to sens?
PKO
Awatar użytkownika
Shoegazer91
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 203
Rejestracja: 19 lut 2010, 00:27
Życiówka na 10k: 00:39:30
Życiówka w maratonie: 03:21:34
Lokalizacja: Wejherowo

Nieprzeczytany post

Trenuje pod maraton na czas ponizej 3:15:00.Wg. mnie bez sensu jest bieganie interwalow kolo 4'00"/km pod maraton na ten czas. Jesli ktos sie idzie na maraton na 3 godz 10-15 to wiadomo ze na dyche ma cos kolo 40 min, wiec trzeba robic dlugie wybiegania po 4'30-4'40" zeby sie wydluzyc. Jak dla mnie kluczem jest duzy kilometraz i wytrzymalosc silowa. Długie tempo run w tempie wolniejszym niz te pod dyszke, krosy w terenie z dlugimi podbiegami i 2 dlugie biegi w tygodniu, reszta bieganie regeneracyjne z przebiezkami i tyle. W moim przypadku się sprawdza ; ) Z czasem 39'30" na dyche, na 3 tygodnie przed maratonem robie 30km ciut szybciej niz 5'00"/km i 18km po 4'40", kross 40' z dlugimi podbiegami (500m) i krotkimi szybkimi (100m), 20km po 5'00"/km, reszta to dwa treningi 12km luzno z przebiezkami. Klucz to nie gotowe plany a zrozumienie czego nam trzeba, w moim przypadku na ten czas to dlugie żwawsze bieganie na wytrzymalosc. Biegacze trenujacy dyche sa przyzwyczajeni albo do duzej intensywnosci na interwalach, tempach do 8km i wolnego biegania pomiedzy. Do maratonu potrzeba czegos pomiedzy - duzy kilometraz z predkoscia pomiedzy easy do dychy a tempo run i wytrzymalosc silowa.
10km: 00:39:30 (maj 2013
Półmaraton: 01:32:50 (lipiec 2013, trening)
Maraton : 03:21:34 (sierpień 2013)

Cele: maj 2015 10km <38min
Awatar użytkownika
harti
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 31 sie 2011, 11:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Shoegazer91 pisze:Klucz to nie gotowe plany a zrozumienie czego nam trzeba, w moim przypadku na ten czas to dlugie żwawsze bieganie na wytrzymalosc. Biegacze trenujacy dyche sa przyzwyczajeni albo do duzej intensywnosci na interwalach, tempach do 8km i wolnego biegania pomiedzy. Do maratonu potrzeba czegos pomiedzy - duzy kilometraz z predkoscia pomiedzy easy do dychy a tempo run i wytrzymalosc silowa.
z tym się zgadzam, trzeba wiedzieć czego nam trzeba.. u Ciebie widać ogromne dysproporcje między czasami na 10 km i PM i jeszcze większą 10 km - M.. czyli musisz budować wytrzymałość..
u mnie jest odwrotnie, myślę że mam dość dobrą wytrzymałość.. od początku roku lekko licząc wybiegałem jakieś 4 tys. KM.. dlatego Greif w którym będę biegał "skromne" ok 100 km/tydzień to dla mnie obcięcie a nie zwiększenie kilometrażu ;)
Krzychu M
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5220
Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
Lokalizacja: okolice Krakowa

Nieprzeczytany post

harti pisze:z tym się zgadzam, trzeba wiedzieć czego nam trzeba.. u Ciebie widać ogromne dysproporcje między czasami na 10 km i PM i jeszcze większą 10 km - M.. czyli musisz budować wytrzymałość..
u mnie jest odwrotnie, myślę że mam dość dobrą wytrzymałość.. od początku roku lekko licząc wybiegałem jakieś 4 tys. KM.. dlatego Greif w którym będę biegał "skromne" ok 100 km/tydzień to dla mnie obcięcie a nie zwiększenie kilometrażu ;)
Z taką objętością jaką biegasz to musi Ci brakować szybkości.Takiego kilometrażu nie robią goście co biegają 2:50 w M.Sam bym chętnie tyle biegał,ale nie mam takiej odporności na kontuzje niestety. :wrrwrr:
Powyżej setki na tydzień zaczynają się problemy.
Greif powinien być dobry dla Ciebie,są tam 2 mocne akcenty plus przyspieszenia na longu co powinno się przełożyć na odpowiednią prędkość w maratonie.
Od dawna biegasz taki kilometraż?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ