Bieżnia elektryczna a obciążenie kolan

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
se211
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 maja 2013, 22:20
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako że jestem w trakcie leczenia kolan (zastrzyki dostawowe itp, dawna kontuzja), chciałem w jakiś sposób ograniczyć na miesiąc obciążenia związane z bieganiem (nie chcę jednak całkowicie przestawać biegać...).

Czy bieżnia na siłowni dużo bardziej ogranicza obciążenia dla stawów? Czy mogę biegać tam w typowych butach do biegania (Pegasus 29)? (o wadach bieżni się już naczytałem, że nudno, powietrza brak itp.)

Czy jest potrzebna jakaś inna technika? Łatwo się na tym przewrócić/ potknąć itp? (czy to tylko na filmach ;))
PKO
Awatar użytkownika
fizjo.biega
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 28 maja 2013, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Bieżnia elektryczna nie jest najlepszym rozwiązaniem jeżeli chodzi o powrót do biegania po kontuzji.

Na bieżni elektrycznej bardzo mocno pracują mięśnie zginacze bioder, słabo natomiast prostowniki (ponieważ ruchomy pas bieżni "zabiera" automatycznie nogę biegacza w tył). Podczas biegów w terenie sytuacja jest zgoła odwrotna! To prostowniki, odwodziciele i rotatory zewnętrzne muszą bardzo mocno pracować.

Lepszym rozwiązaniem od bieżni elektrycznej jest bieganie w wodzie (ewentualnie bieżnia magnetyczna, chociaż akurat na ten temat nie znalazłem żadnych doniesień naukowych).
se211
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 maja 2013, 22:20
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

OK, czyli rozumiem, że całkiem inne mięśnie są używane i taka bieżnia wiele wspólnego z naturą nie ma?

Lepsze bieganie po trawie np?
Awatar użytkownika
malvina-pe.pl
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 217
Rejestracja: 08 lut 2013, 20:17
Życiówka na 10k: 00:46:40
Życiówka w maratonie: 03:55:47
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieganie po trawie nie rozwiąże sprawy. Pływaj albo biegaj w wodzie, tak jak Ci doradził/a fizjo.biega.
se211
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 22
Rejestracja: 23 maja 2013, 22:20
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ehh nie chcę zmieniać aż tak sportu ;)

Ortopeda (typowo sportowy) nie kazał w sumie ograniczać biegania jednak mam się nie dziwić że czasami boli :ble: . Nie mam raczej żadnych poważnych uszkodzeń, "tylko" płyn w kolanach i niewielki ubytek chrząstki, więc zastrzyki (Jonexa) po jakimś miesiącu mają załatwić sprawę. Obecnie biegam bez problemów jednak po powiedzmy 2 km czuję ból, po kolejnych 2 przechodzi :), ale trochę odbiera to chęci do treningu. I niestety jak miesiąc temu robiłem po 30km w tygodniu tak teraz robię symboliczne 5-6km :ojoj:

Liczyłem jednak na tą bieżnie.... Bo sam rower to trochę za mało ;)
Awatar użytkownika
fizjo.biega
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 28 maja 2013, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Mi chodziło o tego typu bieganie w wodzie:
http://www.youtube.com/watch?v=4YeKkR78lbE

Jest to udowodniona naukowo forma powrotu do biegania po kontuzji!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ