Zaczalem biegac

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
TSK
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2005, 20:17

Nieprzeczytany post

Czesc, zaczalem biegac - na razie 2 razy bylem - odpowiednio 90 i 60 minut, te 60 niestety na twardym podlozu. I cos mnie boli w kolanie po zewnetrznej stronie troche od dolu. Niestety nie moglem wygoglac tego typu urazu - ktos sie z tym spotkal??
Jak chodze nie boli, ale np jak wstaje z kucania, robie przysiady itd to czuje dziwny bol.
To cos powaznego?
Prosze o pilna odpowiedz i wesolych swiat.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Acid
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 22 lis 2003, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bedlno k/Kutna

Nieprzeczytany post

No jak sobie zapodałeś bez przygotowania 60 i 90 minut to się nie dziw. Co do bólu to może byc przeciązenie, powinno przejśc po kilku dniach.
Greg
TSK
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2005, 20:17

Nieprzeczytany post

Na razie odpuszczam i licze ze bol przejdzie w ciagu paru dni. Jak nie to ide do przychodzni na AWF w Wawie, tam sie czeka tydzien na ortopede i zobacze co powie.

Generalnie chyba jazda na rowerze nie obciaza tak kolan jak bieg i bede mogl zaczac w miare predko, hm??
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Boli gdzie jest taka "gula"?
To jest głowa kości strzałkowej. Może boleć trochę powyżej tam są jakieś więzadła, ich przyczepy.

Najprawdopodobniej jest to efekt przeciążenia.
Mogła jemu pomóc supinacja- kolanka idą do zewnątrz. Bieganie w kółko po stadionie, parku- przy ciągłym zakręcaniu w tą samą stronę. Kolanko bolące, było od zew. strony.
Może stare zjechane buty, powyginane na zewnątrz.

Oprócz przerwy, smaruj przeciwzapalną maśtygą+ schładzaj lodem co 2-3godz na 10-15min.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
TSK
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 23 gru 2005, 20:17

Nieprzeczytany post

Jeszcze cos mi zaczelo strzykac. Jutro bede u ortopedy. Dobrego. Mam nadzieje.

Macie jakies doswiadczenia z glukozamina?
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Glukozamina- silnie reklamowany środek, będący faktycznie środkiem dietetycznym (NIE lekiem).

Skuteczność- dyskusyjna.
Problem polega na tym w jakim stopniu tkanka chrzęstna może się odtworzyć za pomocą jedzenia glukozaminy. Ta tkanka jest nieunerwiona, nieunaczyniona.

Ma jakieś efekty w leczeniu chorób zwyrodnieniowych stawów:
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=15629
http://www.mp.pl/artykuly/?aid=466

Ale to nie jest środek zapobiegawczy, mający chronić przed uniknięciem kontuzji, czy leczącym z niej. To jest środek dla osób, które chwytają się wszystkiego aby stan chorobowy zmniejszyć. No i dla miłośników reklam.

Moim zdaniem należy dbać o:
właściwe dozowanie obciążeń treningowych
Wzmacnianie mięśni czworogłowych stabilizujących staw kolanowy
dobór butów
i w miarę urozmaiconą dietę, tak aby zapewnić organizmowi wszelkie składniki a nie np:przede wszystkim węglowodany.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
ODPOWIEDZ