Chciałbym prosić o jakieś sugestie w sprawie mojego problemu.. Mam 19 lat i uprawiałem amatorsko sport (biegi, koszykówka, pływanie) ogólnie byłem dosc aktywny.
Niestety na początku kwietnia w ciągu jednego tygodnia zaczeły mnie bolec stawy: barkowe, łokciowe, nadgarstkowe. Poszedłem odrazu do ortopedy, dostałem nlpz i skierowanie do reumatologa, od niego dostałem skierowanie na nastepujące badania:
żelazo - 125 ug/dl (norma 50 - 170)
CRP - 2,1 mg/l (norma do 6,0 mg/l)
ASO - 132 Ju/ml (norma do 200 JU/ml)
Odczyn RF latexowy - ujemny
Odczyn Waalera - Rosego - ujemny
OB - 2 (norma 15)
Morfologia
Wapń - 9,8 (norma 8,8 - 10,8
Fosfor - 2,9 (norma 2,5- 5,0)
Fosfataza alkaiczna - 115 (norma 37 - 111)
Mocz
Kwas moczowy - 4,5 (norma 3 - 7)
Glukoza (surowica) - 75 (norma 74 - 110)
jeszcze skierowanie na rtg: "Rtg kr. C boczne: wyprostowana lordoza szyjna. Niewielkie nierówności dolnych blaszek granicznych trzonów kręgów C5 i C6. Poza tym obraz rtg w granicach normy.
Rtg kr. Th AP i boczne: obraz rtg w granicach normy (opis ze zdjecia)
morfologia i mocz w normie
miałem jeszcze laseroterapie, jondoforeze, solux
leki: nlpz, glucosamina, msm, chondroityna, kolagen, artrox, witC, A, E, D3, z grupy B, omega3, osteoblock, wapn, selen, maxiwit, zellte
masci jak: fastum, often, abc, bengay
efekty: nadgarstki przestały mnie bolec po 2 tyg. reszta stawów tzn barki i łokcie bez zmian

bylem u 5 lekarzy na konsultacjach, zaden nie potrafił powiedziec co mi jest
a ja sie mecze juz 7 miesiąc i konca nie widac
dlatego jesli ktos sie domysla co mi jest, lub sam cos takiego mial to prosze o pomoc
z góry dziekuje, pozdrawiam