Może był wcześniej ten wątek ale nie odkopałem
Czy to prawda że dzięki niej skurcze łapią zdecydowanie rzadziej?? Osobiście mam problem z silnymi skurczami łydek... uzupełniam witaminy, przed treningiem robię rozgrzewkę i rozciąganie i nic nie daje
Kompresja
- Uxmal
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 349
- Rejestracja: 03 paź 2012, 02:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Meksyk
- Kontakt:
Pierwsze slysze zeby to mialo na skurcze pomagac. Ja biegam w (tanich) kompresyjnych podkolanowkach, ale na krazenie/zylaki. Ze skurczami nie mam w ogole problemow, to sie nie wypowiem, ale napewno wplyw na to ma zle rozciaganie.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 maja 2013, 08:27
- Życiówka na 10k: 41:08
- Życiówka w maratonie: 3:12:00
Właśnie o to chodzi że robię wszystko zgodnie z zaleceniami...
10 min rozgrzewki
5-10 min rozciąganie
30-40min biegu
5 min marszu
5min rozciąganie
30-40min biegu
i na koniec 15-20 min rozciąganie
trening co 2 dni po 2 h
Stosuje suplementacje, witaminy. Badania mam bardzo dobre ale często mnie skurcze łapią i nie mogę przebiec powyżej 7km bez skurczu...
10 min rozgrzewki
5-10 min rozciąganie
30-40min biegu
5 min marszu
5min rozciąganie
30-40min biegu
i na koniec 15-20 min rozciąganie
trening co 2 dni po 2 h
Stosuje suplementacje, witaminy. Badania mam bardzo dobre ale często mnie skurcze łapią i nie mogę przebiec powyżej 7km bez skurczu...
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 449
- Rejestracja: 14 sie 2012, 10:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Mazowsze
Wg mnie równie dobrze możesz łykać witaminę C/pić mleko/stosować bransoletki magnetyzujące - pomogą tak samo wcale co kompresja. Z tym, że ja nie jestem w tym temacie wiarygodny, bo nie robię na tym kasy 

"Niezależnie od okoliczności zewnętrznych, każdy ma niezbywalne prawo spieprzyć swoje życie tak, jak uważa to za stosowne" - by mój ojciec
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 513
- Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
Na pozbycie się skurczów najlepszym sposobem jest kupno magnezu - jakiś czas temu zaczęły mnie nie wiadomo skąd łapać skurcze - to kupiłem opakowanie - i to wystarczyło skurcze jak ręką odjął. Pech chciał że wciąż zapominałem go zażyć ale skurcze zniknęły jak ręką odjął. Gdyby nie skleroza to byłbym świecie przekonany w bezpośrednie działanie tego magnezu - a tak wiem że działa równie skutecznie na podświadomość sam fakt jego kupna. W moim przypadku zażycie nie było konieczne - chociaż specjaliści mówią że jak się go łyknie to jeszcze lepiej ponoć działa.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 24
- Rejestracja: 29 maja 2013, 08:27
- Życiówka na 10k: 41:08
- Życiówka w maratonie: 3:12:00
no tak ale problem tkwi jednak w tym, że biorę magnez i dalej mam skurcze... Mam takie wrażenie jakby mięśnie podczas biegu się wystudzały i kurczyły przez co łapią mnie skurcze