kolano, nic ciekawego

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
nietzsche3000
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 10 lip 2013, 13:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Cześć

Po powiedzmy 20, czasem 30 minutach biegu na wprost, przed siebie, zaczyna mnie lekko pobolewać lewe kolano w momencie podnoszenia nogi z ziemi. Ból robi się nieznośny kilkadziesiąt minut.. po bieganiu. Zawsze w momencie gdy unoszę i zginam nogę, gdy napina się skóra na kolanie, nie wiem jak to wytłumaczyć lepiej. Ból nazwałbym "ciągnącym", zlokalizowany jest raczej u góry z zewnętrznej strony, tylko że nie czuję go "wewnątrz" kolana, ale zawsze jakby na samym wierzchu. Z dodatkowych objawów, które sam zaobserwowałem na pewno można wymienić chrupanie przy zginaniu (drugie, nieobolałe kolano nie chrupie).

Dodatkową ciekawostką jest, że mogę normalnie grać w piłkę, robić slalom, jednym słowem - biegać ze zmianą kierunku, robić sprinty.
Poza tym podnoszenie ciężarów - to duże słowo - również w niczym nie przeszkadza. Robię rwanie, rumuński martwy ciąg, jump squaty, przednie przysiady i nic.

Dodam, że problem pojawił się już parę miesięcy temu jak było jeszcze chłodno, gdy biegałem na bieżni. Zrobiłem przerwę, żeby móc teraz pobiegać nad morzem, ale to nic nie dało. Olfen żel nic nie pomagał.

Mam nadzieję, że wszystko dobrze opisałem i w dobrym miejscu. Jestem aktualnie na wakacjach i zależy mi na bieganiu, wiecie co to może być za dolegliwość? Można kupić jakiś sprzęt, który pozwoliłby mi chociaż wykorzystać ten urlop?
PKO
dunker
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 13 mar 2013, 20:03
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

zapraszam do lektury http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=15625 Prawdopodobnie zaczyna się ITBS ,możesz jeszcze wykonywać ćwiczenia w siłowni itp. z czasem będzie coraz gorzej . W moim przypadku też się zaczeło od bierzni w siłowni gdy robiłem rzeżbę i myślałem ,że bieganie to prosta sprawa .Słabe rozciąganie ,bez rozgrzewki ,bieganie dzień w dzień "wyszło mi bokiem" w efekcie kontuzja i Syndrom pasma biodrowo-piszczelowego czyli ( Syndrome nagłego maratończyka)

ps. swoją drogą ciekawie rozpoczęty temat :bleble:
basket27
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 29 maja 2013, 08:27
Życiówka na 10k: 41:08
Życiówka w maratonie: 3:12:00

Nieprzeczytany post

zagadaj do www.zamst.pl/porady tam Ci postawi fizjoterapeuta wstępną poradę za free
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ