zastrzyk tydzien przed maratonem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
tuewcia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 paź 2005, 23:46

Nieprzeczytany post

Chcialam sie spytac czy ktos z was mial kiedys podobny problem. Od pol roku przygotowuje sie do maratonu. Jest to moj pierwszy maraton tak wiec poswiecenie bylo duze. Okolo dwuch tygodni temu przy oststnim dlugim biegu(20 mil) zaczelo mnie bolec kolano.Lekarz stwierdzil ze jest to Iliotibial Band Syndrome (maraton jest w Chicago)moze ktos zna polska nazwe? U lekarza bylam wczcoraj i wczoraj takrze dostalam zastrzyk chyba z kodeiny ( ale nie jestem pewna) I tu mam pytanie czy w ciagu dziewieciu dni w mojej nodze jest w stanie sie wszystko naprawic. Lekarz stwierdzil ze moge sprobowac ale jak mnie bedzie bolalo i bol bedzie narastal to mam dac sobie spokuj. Co o tym sadzicie?Chcialam jeszce dodac ze dwa razy dziennie biare po dwie tabletki przeciwbolowe zawierajace naproxen sodium(220mg) i nie biegam od tygodnia Dzieki!
Ewa
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

O Ilitobal było tutaj


Wszystko to napewno się nie naprawi. Takie urazy lubią się odnawiać nawet po dłuższym czasie.
Nie wiem, może jakieś super leczenie prochy+zastrzyki+fizykoterapia+czas, mogą nie tylko zaleczać ale i wyleczać plus usuwać blizny pourazowe.

Decyzję o starcie musisz podjąć sama.

Radziłbym wzmocnić czworogłowe

A jeśli pobiegniesz to Jeffem Gallowayem
Można go modyfikować. Najlepiej czasowo czyli 5,6 lub 7 min biegu a później marsz.



Ps. Dodatkowo jako znachor-amator, radzę lód co  2-3godz na 10-15min.  Owinąć go gałgankiem aby nie podrażniać skóry.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ten bol zwiazany z kontuzja malo znaczy w obliczu podjecia bolesnej decyzji .

Krotko i logicznie by bylo nie biec .

Ale ja sam znam ten bol wielomiesiecznych przygotowan .

Proponuje wewnetrzna umowe :
Rogrzewka dluga i celebrowana . Jesli nie ma bolu , stajesz na starcie i zaczynasz ponizej mozliwosci .

Co 5 km podejmujesz decyzje na nowo , w zaleznosci od stanu kolana .
Musisz miec zaufana osobe , ktora w razie zejscia z trasy szybko sie Toba zaopiekuje ( koc , napoje ) bo autobusy zbierajace schodzacych z trasy roznie kursuja .

Ale nade wszystko zdaj sobie sprawe , ze przebiegniecie dystansu nie mialo byc gwozdziem do trumny , tylko poczatkiem aktywniejszego stylu zycia .

Wiele osob nie pamieta o tym i naraza sie na trwale kalectwo , konczac z bieganiem na zawsze .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
tuewcia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 paź 2005, 23:46

Nieprzeczytany post

dziekuje wszystkim musze to przemyslec i w razie czego zastanowic sie nad taktyka niedzielnego maratonu.
Ewa
tuewcia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 paź 2005, 23:46

Nieprzeczytany post

Moze orientujecie sie takze czy w zwiazku z ta kontuzja moge przez ten tydzien uprawiac jakis inny sport np rower albo rolki. Jestem juz troche zmeczona nic nierobieniem a poza tym mysle ze moja kondycja nie bedzie taka jaka chcialam miec. Czy po prostu jestem skazana na totalna depresje?
Ewa
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

O ile nie czerpiesz korzysci zarobkowych , powinnas regularnie uprawiac inne sporty .

Ja bardzo duzo roweruje ( szosa i goral ) , jezdze na nartorolkach , plywam , chodze na silownie .

Najliczniejsze sa kontuzje biegowe , ktore latwiej wytrzymac jezdzac szybko na rowerze , nie tracac wytrzymalosci .
Nawet po kilku tygodniach nie biegania powrot jest dosc szybki .

Zdesperowani moga biegac w wodzie , przy pomocy kamizelki Aquajogger . Tylko , ze to bardzo mozolny trening .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
tuewcia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 01 paź 2005, 23:46

Nieprzeczytany post

Wiesz Wojtek ale inne sporty sa totalnie nudne! No oprocz nart w zimie ale chyba dla dobra mojego zdrowia nie mam wyjscia .dzieki, jutro uaktywniam rower
Ewa
ODPOWIEDZ