Zmiana obuwia i dolegliwości z tym związane.

[wiktor ia]

Nie wiem czy w dobrym dziale ale spróbuję.
Biegam od ok 1 miesiąca. Od początku w butach Reebok EasyTone, wiem, że to buty do fitnessu raczej ale dużego wyboru nie miałam i korzystam z tego co mam na razie. W tych butach od początku biegało mi się bardzo dobrze, chociaż porównania nie miałam ale żadnego dyskomfortu nie odczuwałam. Jednak na ostatnie trzy biegania założyłam sobie, tak z ciekawości, stare kilkuletnie już Adidasy Allegra AdiPrene, których wcześniej nie zakładałam, bo wydawały mi się podeszwy twarde, a ja mając nadwagę przy wzroście 167cmm/78kg, uważałam że Reeboki z miękkimi piętami będą bardziej odpowiednie. I do rzeczy. Na drugi dzień po pierwszym bieganiu w Adidasach zaczęłam odczuwać ból łydek, ud takie nie do końca zakwasy, chociaż zakwasy to pamiętam ze szkoły podstawowej i to teraz to nie było takie jak wtedy. Moje pytanie, jest to możliwe żeby tak odczuć zmianę butów? Bo jeżeli tak to wyglądałoby na to, że bieg w Adidasach bardziej angażuje ciało, mięśnie niż Reeboki, które niby stworzone są do tego aby balansować ciałem, utrzymywać równowagę i chudnąć w międzyczasie. Czy może to jest osłabienie organizmu po biegach, które zaczęłam bez praktycznie żadnego specjalnego przygotowania, tak od razu zaczęłam biegać/człapać po ok 60min. A te objawy to tylko zbieg okoliczności? Zapomniałam dodać, że w adidasach też mi się dobrze biegało.

Na prawdę nie wiedziałam gdzie to zamieścić: w butach, kontuzjach czy "zacznij biegać", czy jeszcze gdzieś indziej...

[Platini76]

Prawdopodobnie to przypadek. Ból mięśni następnego dnia po treningu nie jest niczym nadzwyczajnym - to objaw zmęczenia. Nie łączyłbym tego ze zmianą butów.

wyglądałoby na to, że bieg w Adidasach bardziej angażuje ciało, mięśnie niż Reeboki, które niby stworzone są do tego aby balansować ciałem, utrzymywać równowagę i chudnąć w międzyczasie.

To jest marketingowa papka.

[wiktor ia]

Prawdopodobnie to przypadek. Ból mięśni następnego dnia po treningu nie jest niczym nadzwyczajnym - to objaw zmęczenia. Nie łączyłbym tego ze zmianą butów.

wyglądałoby na to, że bieg w Adidasach bardziej angażuje ciało, mięśnie niż Reeboki, które niby stworzone są do tego aby balansować ciałem, utrzymywać równowagę i chudnąć w międzyczasie.

To jest marketingowa papka.

Tylko wcześniej po bieganiu nie miałam takich objawów, czyli rozumiem że to takie przemęczenie ogólne, a nie spowodowane akurat tym jednym bieganiem?

A to że te Reeboki to wielka ściema to dawno się przekonałam, bo nawet nie rozumiem jak taki "patent" można było dopuścić do użytkowania. Używam, bo mam, bo się dałam omamić... ale wszystkim odradzam jak tylko zaczynają się wypytywać o nie.

Ale mimo tego odstawię Adidasy, bo zbyt dużo zbiegów okoliczności po zaczęciu ich używania do biegania - obecnie boli kolano.