Witam,
Krótko o mnie. Sportowiec, ale po kontuzji i z nadwagą (105kg, 186cm). Bez obaw o stawy kolanowe, zapadła decyzja o wznowieniu treningów, w tym o bieganiu.
Miałem kiedyś buty tej marki i chciałbym pozostać jej wierny bo byłem zadowolony, z resztą, chyba nie trzeba marki nikomu przedstawiać.
Rozglądam się za butami i wytypowałem 2 modele, proszę o weryfikację który byłby lepszy (uzasadnienie mile widziane).
Nawierzchnia twarda (asfalt, bieżnia na siłowni), bieganie 3-4 x tydzień, do 60minut, nadwaga, stopa naturalna.
Kandydaci:
1. Asics Gel -hyper33
2. Asics Gel Pulse 4
Dziękuję za odpowiedź i życzę słonecznej niedzieli (super pogoda na bieganie).
V.
Asics - wybór modelu obuwia
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 04 lis 2012, 11:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam w Asics Gel Pulse 4, zrobiłem w nich już prawie 1500 km od lutego tego roku, właściwie tylko po asfalcie, po tylu kilometrach widać już zużycie bieżnika pod śródstopiem, dodatkowo lekko się wcierają w okolicy pięt wewnątrz buta. Nie wiem jak będą się sprawować przy Twojej wadze, ale u mnie przy 72 kg jest trochę za dużo amortyzacji. Dodam jeszcze, że nigdy nie miałem w nich problemu z otarciami lub odparzeniami itp. Jak na buty z takim przebiegiem uważam, że są w całkiem dobrym stanie, kupiłem je za grosze na wyprzedaży w decathlonie za ok 230 zł, wiem, że ciężko je teraz znaleźć w tej cenie. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie jak dołożysz parę złotych i zainwestujesz Asicsy Nimbusy.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 07 lip 2013, 09:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Cześć.Qzmiczek pisze:Biegam w Asics Gel Pulse 4, zrobiłem w nich już prawie 1500 km od lutego tego roku, właściwie tylko po asfalcie, po tylu kilometrach widać już zużycie bieżnika pod śródstopiem, dodatkowo lekko się wcierają w okolicy pięt wewnątrz buta. Nie wiem jak będą się sprawować przy Twojej wadze, ale u mnie przy 72 kg jest trochę za dużo amortyzacji. Dodam jeszcze, że nigdy nie miałem w nich problemu z otarciami lub odparzeniami itp. Jak na buty z takim przebiegiem uważam, że są w całkiem dobrym stanie, kupiłem je za grosze na wyprzedaży w decathlonie za ok 230 zł, wiem, że ciężko je teraz znaleźć w tej cenie. Myślę, że lepiej będzie dla Ciebie jak dołożysz parę złotych i zainwestujesz Asicsy Nimbusy.
Dziękuję za odpowiedź.
Cena nie gra w moim wypadku roli. Moja waga z kolei jest chwilowa, myślę, że we wrześniu bez wielkiego wysiłku będzie to 95.
A więc kwestię cenową możemy odpuścić.
Nimbusy polecasz ze względu na bardzo dużą amortyzację? Pulse słyszałem i czytałem, że też mają ją sporą, co sam napisałeś.
Jaką widzisz przewagę nimbus'a nad pulse'em ?
Hyper33 nie polecasz bo nie znasz, czy jest jakiś powód konkretny dla którego pominąłeś go w wypowiedzi.
pzdr.
V.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 505
- Rejestracja: 14 kwie 2009, 11:47
- Życiówka na 10k: 43:44
- Życiówka w maratonie: brak
Też polecam Nimbusy. Zaczynałem w nich przygodę z bieganiem od 95 kg. Teraz maja na liczniku ponad 2100km, ja 77kg i czasami ich jeszcze używam. Miałem też Kayano, ale Nimbusy bardziej mi leżały. Gdyby nie to, że już nie potrzebuję już takiej amortyzacji i dosyć wysoka cena, to pewnie bym je ponownie wybrał. Teraz czekam na GT-1000, które przyjadą do mnie pod koniec lipca z Anglii.
mój blog - viewtopic.php?f=27&t=57879
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024
komentarze - viewtopic.php?f=28&t=57878
PB
5k - 20:09 - 29.03.2025 (parkrun)
10k - 42:35 - 11.11.2024
półmaraton - 1:38:43 - 01.09.2024