
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- strasb
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Jak czytałam sobie Twój opis to mi się przypomniał wypisz wymaluj mój półmaraton w Lozannie. Też była niezła żaba do przełknięcia. 

- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Cóż, jak to mówią, nie liczy się, ile razy upadłeś, tylko ile razy wstałeś. Tak więc dzisiaj idę rekreacyjnie poszurać do parku, a w ciągu następnych dni zastanowię się nad jakimś planem treningowym na kolejne miesiące 

[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- concordia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 821
- Rejestracja: 05 gru 2012, 11:27
- Życiówka na 10k: 1h 3min
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zielona Góra
mądrze gadasz kachitakachita pisze:Cóż, jak to mówią, nie liczy się, ile razy upadłeś, tylko ile razy wstałeś. Tak więc dzisiaj idę rekreacyjnie poszurać do parku, a w ciągu następnych dni zastanowię się nad jakimś planem treningowym na kolejne miesiące

Pozostaje wyciągnąć wnioski na przyszłość i działać dalej

- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
Bardzo mądre wnioski wyciągnęłaś, grunt, to przeanalizować na sucho, co było nie tak i nie powielać starych błędów w przyszłości
Daj znać, jak sobie już tam wszystko biegowo poukładasz, co zaplanowałaś na pozostałą część roku
A wgl to schudłaś

Daj znać, jak sobie już tam wszystko biegowo poukładasz, co zaplanowałaś na pozostałą część roku

A wgl to schudłaś

- Provitamina
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1070
- Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: śląsk
kachitka po to bierzemy udział w zawodach by zweryfikować nasze treningi i obraną drogę. Z półmaratonu wyniosłaś wiele cennych wniosków, więc teraz będziesz mogła w sposób zaplanowany i świadomy zmierzać do wyznaczonego celu.
Pomimo tego, ze dla Ciebie był to nie udany start, to zdobyłaś kolejne cenne doświadczenie, a to jest bardzo wartościowe
Pomimo tego, ze dla Ciebie był to nie udany start, to zdobyłaś kolejne cenne doświadczenie, a to jest bardzo wartościowe

Life is short... running makes it seem longer.
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

=========
-----
Moje endo
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Ponieważ Kaczita zaginęła gdzieś w odmętach czasoprzestrzeni to...
troloprzemyślenia
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie następującej treści: "Czy prasowanie można zaliczyć jako jednostka treningowa w treningu biegacza?".
Wiadomo jest co poniektórym, że zasadniczo nie da się prasować na siedząco. W związku z tym, czy spędzenie kilku godzin przy desce do prasowania można zaliczyć jako trening w treningu biegacza długodystansowego. Mi osobiście wydaje się, że tak? Niestety nie znalazłem do tej pory żadnego artykułu na ten temat, ani nie są mi znane żadne miarodajne badania "amerykańskich naukowców" w tej jakże ważnej kwestii. Czy ktoś może mi pomóc?

Prasowanie to na prawdę poważna sprawa.
troloprzemyślenia
Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pytanie następującej treści: "Czy prasowanie można zaliczyć jako jednostka treningowa w treningu biegacza?".
Wiadomo jest co poniektórym, że zasadniczo nie da się prasować na siedząco. W związku z tym, czy spędzenie kilku godzin przy desce do prasowania można zaliczyć jako trening w treningu biegacza długodystansowego. Mi osobiście wydaje się, że tak? Niestety nie znalazłem do tej pory żadnego artykułu na ten temat, ani nie są mi znane żadne miarodajne badania "amerykańskich naukowców" w tej jakże ważnej kwestii. Czy ktoś może mi pomóc?

Prasowanie to na prawdę poważna sprawa.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
zoltar widzę, że w nadmiarze prasowania miałeś zbyt dużo czasu na myślenie...
bieg z wózkiem już jest...może będziesz prekursorem biegu z żelazkiem ?


bieg z wózkiem już jest...może będziesz prekursorem biegu z żelazkiem ?

- Gryzzelda
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1710
- Rejestracja: 29 cze 2012, 21:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraina Deszczowcow
a kto powiedzial ze nie da sie prasowac na siedzaco? 

- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Zasadniczo nie.Gryzzelda pisze:a kto powiedzial ze nie da sie prasowac na siedzaco?
Zresztą na załączonym filmiku widać przecież, że na siedząco się nie da

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak


- wypass
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2077
- Rejestracja: 20 kwie 2013, 07:02
- Życiówka na 10k: 53min 56s
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: radom
O jest i Kachita 
Skoor każdy komplement niekonwencjonalny jest lepszy niż ten oklepany od wieków wieków
A ja poproszę te mięśnie grzbietu na fotce...wszak musimy zweryfikować

Skoor każdy komplement niekonwencjonalny jest lepszy niż ten oklepany od wieków wieków

A ja poproszę te mięśnie grzbietu na fotce...wszak musimy zweryfikować

- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Co racja to racja, zawsze mogla uslyszec cos o gwiazdach w oczach, lub zebach niczym perelkiwypass pisze:Skoor każdy komplement niekonwencjonalny jest lepszy niż ten oklepany od wieków wieków![]()
A ja poproszę te mięśnie grzbietu na fotce...wszak musimy zweryfikować

A propo to taki dentystyczny "komplement"
Ma Pan taki kamien, ze mozna by kamienice wybudowac
