Komentarz do artykułu Czy bieganie ma wpływ na jakość krwi?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

PKO
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Co za bełkot.

Adam, czytałeś ten tekst. Rozumiesz coś? Wnioski są spójne z treścią? Jest jakaś treść?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Dopiero teraz przeczytałem, nie czytam wszystkiego przed publikacją, inni tez podejmują decyzje.
Co do tekstu.
Ciekawe jest to, że wysiłek wpływa ( i tak szybko wpływa) na parametry krwi i nie chodzi tu o odwodnienie (bo przy takim wysiłku to raczej nie wchodzi w grę).
Pewnie inni cos dla siebie znajdą, może będą bardziej uważni wracając z jakichś zawodów, wiedząc, że są w grupie podwyższonego ryzyka jesli chodzi o zakrzepy.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Pytanie czy badanie nieaktywnych osób po sześćdziesiątce i z dużą nadwagą, truchtających po dwie minuty, czyli po 200-300m, ma JAKIEKOLWIEK przełożenie na biegacza w wieku 30-40 lat, z bmi 23-25 i biegającego po 30-50km tygodniowo?
Ja już generalnie sobie odpuściłem czytanie tych pseudomedycznych wtrętów na stronie, nie było ani jednego z sensem, badania z kosmosu, wnioski z innej galaktyki.
The faster you are, the slower life goes by.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Podwyższony poziom fibrynogenu zwiększa ryzyko zakrzepów i może być jednym z czynników, zwiększających ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Konkluzje

Okazało się, że po aplikacji treningowej wzrosła zawartość fibrynogenu (...)
Naukowcy wciąż jednak prowadzą badania nad czynnikami, które zmniejszają ryzyko powstania zakrzepów krwi. Tego typu eksperymenty mogą pomóc w zmniejszeniu poziomu śmiertelności wśród ludzi, ze względu na choroby naczyniowe.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

klosiu pisze:Pytanie czy badanie nieaktywnych osób po sześćdziesiątce i z dużą nadwagą, truchtających po dwie minuty, czyli po 200-300m, ma JAKIEKOLWIEK przełożenie na biegacza w wieku 30-40 lat, z bmi 23-25 i biegającego po 30-50km tygodniowo?
Ja już generalnie sobie odpuściłem czytanie tych pseudomedycznych wtrętów na stronie, nie było ani jednego z sensem, badania z kosmosu, wnioski z innej galaktyki.
klosiu, jesteś oczytanym, mądrym człowiekiem , do tego sportowcem - praktykiem i dlatego się dziwię, że nie widzę twoich artykułów. Zrób pożytek ze swojej wiedzy i podziel się z innymi czytelnikami forum. Nie daj się długo prosić.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

apaczo --> jak to było?
"Eunuch i krytyk z jednej są parafii, obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi." :hahaha:
Ja nie mam jakiejś super wiedzy, wiem tyle ile mi się przydaje do treningu. Poza tym trening zajmuje mi sporą część wolnego czasu, i o ile łatwo mi napisać parę linijek na forum w czasie przerwy w pracy, to już z poświęceniem paru godzin na pisanie rozprawek byłoby kiepsko.
Nie mówiąc już o tym, że trening biegowy i kolarski mocno się różnią, choćby objętością.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

brujeria pisze:
Podwyższony poziom fibrynogenu zwiększa ryzyko zakrzepów i może być jednym z czynników, zwiększających ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Konkluzje

Okazało się, że po aplikacji treningowej wzrosła zawartość fibrynogenu (...)
No właśnie, samo to pokazuje, że może nie zawsze wszystkie konsekwencje uprawiania sportu (nie mówię o wyczynie) są bezdyskusyjnie pozytywne.
brujeria
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1060
Rejestracja: 30 lis 2009, 11:32
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:
brujeria pisze:
Podwyższony poziom fibrynogenu zwiększa ryzyko zakrzepów i może być jednym z czynników, zwiększających ryzyko chorób sercowo-naczyniowych.
Konkluzje

Okazało się, że po aplikacji treningowej wzrosła zawartość fibrynogenu (...)
No właśnie, samo to pokazuje, że może nie zawsze wszystkie konsekwencje uprawiania sportu (nie mówię o wyczynie) są bezdyskusyjnie pozytywne.
To jak wiem. Ale jak to się ma do tego wstępu z artykułu:
Brak aktywności fizycznej jest związany z podwyższonym ryzykiem powstania chorób naczyniowych, zwłaszcza zakrzepicy żylnej
????

Autor przytacza badania, że trening powoduje wzrost fibrynogenu, tłumacząc, że zwiększa on ryzyko zakrzepów, po czym konkluduje (na wstępie), że brak treningu zwiększa ryzyko zakrzepicy. O co tu chodzi?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

:)
No, skontaktuję się z autorem.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ