Po 1 czy mam dalej robić to w ten sposób, tj dorzucać sobie co trening jakiś kawałeczek aż dojdę do... no właśnie, i to jest moje drugie pytanie. Czy powinienem sobie wyznaczyć jakiś cel ? Bo od zawsze moim celem był triatlon, lecz w okolicy nie organizują niczego takiego więc pewnie nieprędko się za to wezmę, i celuję raczej w coś krótszego niż iron man :D. 3 pytanie to czy powinienem dorzucać sobie interwały ? Jeśli tak, to w jaki sposób ? Bo póki co staram się tylko na ostatnich 50-100 metrach przyśpieszyć, a że powrót do domu wiąże się z podbiegiem pod górkę (całkiem stromą) więc pod progiem mój organizm usilnie stara się amputować płuca. No i to chyba wszystko na teraz, pozdrawiam
Biednemu zawsze wiatr w oczy
-
captainobvious
- Rozgrzewający Się

- Posty: 7
- Rejestracja: 27 cze 2013, 22:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No więc mam 18 lat (prawie), 175 cm wzrostu i 70 kg. Biegam około 30 min, co 2 dni. Zacząłem tydzień temu i dystans to około 8 km. Staram się dorzucać sobie co trening tak 200 metrów i minutę czy dwie. Nie stosuję jakoś super diety jednakże uważam na to co pochłaniam
. Często sam gotuję, kurczak z ryżem i warzywami etc. Mam garść pytań i prosiłbym o pomoc 
Po 1 czy mam dalej robić to w ten sposób, tj dorzucać sobie co trening jakiś kawałeczek aż dojdę do... no właśnie, i to jest moje drugie pytanie. Czy powinienem sobie wyznaczyć jakiś cel ? Bo od zawsze moim celem był triatlon, lecz w okolicy nie organizują niczego takiego więc pewnie nieprędko się za to wezmę, i celuję raczej w coś krótszego niż iron man :D. 3 pytanie to czy powinienem dorzucać sobie interwały ? Jeśli tak, to w jaki sposób ? Bo póki co staram się tylko na ostatnich 50-100 metrach przyśpieszyć, a że powrót do domu wiąże się z podbiegiem pod górkę (całkiem stromą) więc pod progiem mój organizm usilnie stara się amputować płuca. No i to chyba wszystko na teraz, pozdrawiam
Po 1 czy mam dalej robić to w ten sposób, tj dorzucać sobie co trening jakiś kawałeczek aż dojdę do... no właśnie, i to jest moje drugie pytanie. Czy powinienem sobie wyznaczyć jakiś cel ? Bo od zawsze moim celem był triatlon, lecz w okolicy nie organizują niczego takiego więc pewnie nieprędko się za to wezmę, i celuję raczej w coś krótszego niż iron man :D. 3 pytanie to czy powinienem dorzucać sobie interwały ? Jeśli tak, to w jaki sposób ? Bo póki co staram się tylko na ostatnich 50-100 metrach przyśpieszyć, a że powrót do domu wiąże się z podbiegiem pod górkę (całkiem stromą) więc pod progiem mój organizm usilnie stara się amputować płuca. No i to chyba wszystko na teraz, pozdrawiam
- mungo
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
Myślę że na interwały jest jeszcze za wcześnie. Poki co przyzwyczajaj organizm do takiego wysiłku. Czyli po prostu biegaj. A co do celu to wyznacz sobie jakiś realny -bliski. Np. start w jakimś pobliskim biegu - pewnie będziesz chciał wypaść jak najlepiej i to Cię dodatkowo zmobilizuje w okresie przygotowań. Biegi możesz sprawdzić np. na stronie maratonypolskie.pl
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
8 kilometrów w 30 minut. Chcesz powiedzieć, że zacząłeś tydzień temu i latasz sobie co drugi dzień tempem 3:45/km? Powiem szczerze - jestem pełen podziwucaptainobvious pisze:No więc mam 18 lat (prawie), 175 cm wzrostu i 70 kg. Biegam około 30 min, co 2 dni. Zacząłem tydzień temu i dystans to około 8 km. Staram się dorzucać sobie co trening tak 200 metrów i minutę czy dwie. Nie stosuję jakoś super diety jednakże uważam na to co pochłaniam. Często sam gotuję, kurczak z ryżem i warzywami etc. Mam garść pytań i prosiłbym o pomoc
Po 1 czy mam dalej robić to w ten sposób, tj dorzucać sobie co trening jakiś kawałeczek aż dojdę do... no właśnie, i to jest moje drugie pytanie. Czy powinienem sobie wyznaczyć jakiś cel ? Bo od zawsze moim celem był triatlon, lecz w okolicy nie organizują niczego takiego więc pewnie nieprędko się za to wezmę, i celuję raczej w coś krótszego niż iron man :D. 3 pytanie to czy powinienem dorzucać sobie interwały ? Jeśli tak, to w jaki sposób ? Bo póki co staram się tylko na ostatnich 50-100 metrach przyśpieszyć, a że powrót do domu wiąże się z podbiegiem pod górkę (całkiem stromą) więc pod progiem mój organizm usilnie stara się amputować płuca. No i to chyba wszystko na teraz, pozdrawiam
A co do Twoich pytań to musisz sobie sam odpowiedzieć po co biegasz. Jeżeli chcesz się do czegoś konkretnego przygotować to znajdź plan i go realizuj, jeżeli biegasz bo lubisz to nie zawracaj sobie głowy planami tylko lataj. Jeżeli biegasz od tygodnia to interwały wydają się póki co zbędne
-
golin
- Wyga

- Posty: 86
- Rejestracja: 20 paź 2008, 16:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
A nie biegasz za mocno? Sprawdz swoje tetno po takim biegu :p i nie przyspieszaj na ostatnich metrach - przynajmniej ostatnie 10-15 min. treningu powinienes poswiecic na schlodzenie i rozluznienie miesni, wiec pod koniec raczej zwalniaj 
-
captainobvious
- Rozgrzewający Się

- Posty: 7
- Rejestracja: 27 cze 2013, 22:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A np ten plan ? http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=431 zacząłbym od 2 tygodnia. W mojej okolicy raczej nie ma wielu imprez, właśnie sprawdziłem i jest tylko test coopera. Tętno sprawdzę dziś wieczorem i postaram się wrzucić.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Po co Ci realizować plan na ukończenie 10km skoro już teraz śmigasz treningowo 8km? I jeszcze napisałeś, że dorzucasz sobie co trening kilkaset metrów.
Skąd jesteś, że piszesz, że w okolicy nie masz zawodów żadnych? Rzuć okiem na Kalendarz Biegów. Na pewno znajdziesz coś niezbyt daleko od miejsca zamieszkania.
Skąd jesteś, że piszesz, że w okolicy nie masz zawodów żadnych? Rzuć okiem na Kalendarz Biegów. Na pewno znajdziesz coś niezbyt daleko od miejsca zamieszkania.
-
captainobvious
- Rozgrzewający Się

- Posty: 7
- Rejestracja: 27 cze 2013, 22:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Szukałem planu ponieważ jestem zielony w tym temacie, i może plan ustrzegłby mnie przed błędami. Ale skoro mówisz, że mam robić dalej tak jak robię to ok
. Mieszkam w Dębicy, do Rzeszowa i Tarnowa nie jest daleko, ale raczej nie myślałem o wyjazdach. Może za rok jak pojadę na studia czy coś, ewentualnie gdy będę miał większy staż.
-
captainobvious
- Rozgrzewający Się

- Posty: 7
- Rejestracja: 27 cze 2013, 22:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Właśnie wróciłem z biegu. Po 40 min jest 120 uderzeń na minutę.
- herson
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Nie rozumiem, po co masz sprawdzać tętno po biegu??
No chłopaku, jeżeli 40 min biegu w tempie ~4min/km lub szybciej, a tak można wnioskować z Twojego wpisu, sprawia, że po zakończeniu treningu masz tętno 120 uderzeń, to zastanawiam się, kiedy zobaczymy Cie w tv na którymś z mitingów
Tym bardziej, że dopiero co zacząłeś. Mając takie predyspozycje, poszukaj kogoś kto umiejętnie pokieruje Twoim treningiem, tylko nie szukaj porad w wielu wypowiedziach na forum, bo próba zastosowania ich wszystkich na raz, spowoduje, że się zniechęcisz, złapiesz kontuzje, a w najlepszym wypadku, wyniki staną w miejscu.
No chłopaku, jeżeli 40 min biegu w tempie ~4min/km lub szybciej, a tak można wnioskować z Twojego wpisu, sprawia, że po zakończeniu treningu masz tętno 120 uderzeń, to zastanawiam się, kiedy zobaczymy Cie w tv na którymś z mitingów
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Ajjj a mało już było takich co to cudów w wypowiedziach na forum nie osiągali a myśmy ich nie widzieli nigdzie? kolejny rekordzistaherson pisze:Nie rozumiem, po co masz sprawdzać tętno po biegu??
No chłopaku, jeżeli 40 min biegu w tempie ~4min/km lub szybciej, a tak można wnioskować z Twojego wpisu, sprawia, że po zakończeniu treningu masz tętno 120 uderzeń, to zastanawiam się, kiedy zobaczymy Cie w tv na którymś z mitingówTym bardziej, że dopiero co zacząłeś. Mając takie predyspozycje, poszukaj kogoś kto umiejętnie pokieruje Twoim treningiem, tylko nie szukaj porad w wielu wypowiedziach na forum, bo próba zastosowania ich wszystkich na raz, spowoduje, że się zniechęcisz, złapiesz kontuzje, a w najlepszym wypadku, wyniki staną w miejscu.
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.
-
rufuz
U mnie 3:45 to mniej więcej III zakres. Faktycznie co drugi dzień 8 km po 3:45, może na naszych oczach rośnie średniodystansowy talent.maly89 pisze:8 kilometrów w 30 minut. Chcesz powiedzieć, że zacząłeś tydzień temu i latasz sobie co drugi dzień tempem 3:45/km? Powiem szczerze - jestem pełen podziwucaptainobvious pisze:No więc mam 18 lat (prawie), 175 cm wzrostu i 70 kg. Biegam około 30 min, co 2 dni. Zacząłem tydzień temu i dystans to około 8 km. Staram się dorzucać sobie co trening tak 200 metrów i minutę czy dwie. Nie stosuję jakoś super diety jednakże uważam na to co pochłaniam. Często sam gotuję, kurczak z ryżem i warzywami etc. Mam garść pytań i prosiłbym o pomoc
Po 1 czy mam dalej robić to w ten sposób, tj dorzucać sobie co trening jakiś kawałeczek aż dojdę do... no właśnie, i to jest moje drugie pytanie. Czy powinienem sobie wyznaczyć jakiś cel ? Bo od zawsze moim celem był triatlon, lecz w okolicy nie organizują niczego takiego więc pewnie nieprędko się za to wezmę, i celuję raczej w coś krótszego niż iron man :D. 3 pytanie to czy powinienem dorzucać sobie interwały ? Jeśli tak, to w jaki sposób ? Bo póki co staram się tylko na ostatnich 50-100 metrach przyśpieszyć, a że powrót do domu wiąże się z podbiegiem pod górkę (całkiem stromą) więc pod progiem mój organizm usilnie stara się amputować płuca. No i to chyba wszystko na teraz, pozdrawiam
A co do Twoich pytań to musisz sobie sam odpowiedzieć po co biegasz. Jeżeli chcesz się do czegoś konkretnego przygotować to znajdź plan i go realizuj, jeżeli biegasz bo lubisz to nie zawracaj sobie głowy planami tylko lataj. Jeżeli biegasz od tygodnia to interwały wydają się póki co zbędne
-
captainobvious
- Rozgrzewający Się

- Posty: 7
- Rejestracja: 27 cze 2013, 22:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dane które podałem są prawdziwe, możliwe że niezbyt dokładne ponieważ nie biegam ze stoperem a trasę wyznaczyło google maps. Przeczytałem swój pierwszy post i faktycznie może zwodzić. Chodziło o to, że po tygodniu, tj 4 treningu było około 8 km, sprawdziłem teraz i było to 7.8 km, a czasowo to biegłem 15 min w jedną i wracałem trochę dłużej, biorąc pod uwagę podbieg na końcu no i zmęczenie oczywiście. Więc licząc 35 min i 7.8 mój wynik to ~4.29 min/kim jeśli wszystko dobrze policzyłem. Chyba was zawiodłem :<.


