
evo racer to jest dobry but. serioserio.
co prawda na żadne zawody raczej go nie założę - jest trochę za cięzki (~240g), ale z dropem 5mm (czyli kategoria treningowo startowa) jest niezłą treningówką do łupania longów/długiego tempa pod maraton/ultra.
wąski, fajnie trzyma stopę (w butach z szerokim przodem odbijam sobie przód palców na ostrych zbiegach /lub, w większych rozmiarach lata mi stopa/)
pianka PU zamiast stosowanej wszędzie EVA ponoć więcej wytrzymuje, zobaczymy. skóra z jaka+ obszycie przy podeszwie też daje nadzieję na długie życie. zobaczymy.
'ogólna' wygoda jak w ecco - jest bardzo ok.
cena?
dałem 299zł za wersję skórzaną.
to nie jest najlepsze.
najlepsze jest to, kto ten but zaprojektował.
zdrówko