Grubasek goni kroliczka czyli slow kilka o......
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 cze 2013, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Na poczatek przepraszam za brak Polskich liter, ot taka klawiatura. Witam was wszystkich, te forum stalo sie dla mnie potezna inspiracja do ruchu. Ale od poczatku...
2 lata temu oddajac krew, stanelem na wadze i sie zalamalem 140kg przy 180cm wzrostu, dramat, wrzucilem diete i lekkie spacery przez 4 miesiace zlecialo mi 20kg. Wynik super, nawet nie wiecie jaka to satysfakcja moc sie ubrac w normalnym sklepie co prawda w xxl ale w normalnym. Kolejnym etapem byl powrot do pilki recznej (gram na pozycji obrotowego) i treningi. Bylo ciezko wracalaem na czworaka do domu, pozniej bylo juz lepiej na szczescie obylo sie bez kontuzji, waga w tym czasie stala w miejscu jednak czulem ze jedt lepiej cialo bylo inne. Niestety podczas meczu w 2 lidze zlapalem kontuzje, wyrok: prawie rok bez cwiczen.
Czasy obecne.
Waze 120kg od 4 tygofni zaczelem lekko biegac, 1 tydzien 1 minuta marszu 1 biegu, w tej cheili robie 1 minute marszu i 5 biegu w 4 seriach czyli 24 minuty. Tempo mam 6minut kilometr. I czuje sie rewelacyjnie, z doswadczenia wiem zeby nie ciczyc codziennie wiec robie to przez dzien, zwiekszajac co tydzien o 1 minute bieg. Moim celem jest 100kg mniej nie chce gdyz zamierzam wrocic do pilki recznej a tam malych chlopcow nie porrzbuje. I tu mam pytanie do was czy stosujac lekka diete (bez slodyczy) 5 posilkow na dzien w mniejszych ilosciach da wie schudnac?
2 lata temu oddajac krew, stanelem na wadze i sie zalamalem 140kg przy 180cm wzrostu, dramat, wrzucilem diete i lekkie spacery przez 4 miesiace zlecialo mi 20kg. Wynik super, nawet nie wiecie jaka to satysfakcja moc sie ubrac w normalnym sklepie co prawda w xxl ale w normalnym. Kolejnym etapem byl powrot do pilki recznej (gram na pozycji obrotowego) i treningi. Bylo ciezko wracalaem na czworaka do domu, pozniej bylo juz lepiej na szczescie obylo sie bez kontuzji, waga w tym czasie stala w miejscu jednak czulem ze jedt lepiej cialo bylo inne. Niestety podczas meczu w 2 lidze zlapalem kontuzje, wyrok: prawie rok bez cwiczen.
Czasy obecne.
Waze 120kg od 4 tygofni zaczelem lekko biegac, 1 tydzien 1 minuta marszu 1 biegu, w tej cheili robie 1 minute marszu i 5 biegu w 4 seriach czyli 24 minuty. Tempo mam 6minut kilometr. I czuje sie rewelacyjnie, z doswadczenia wiem zeby nie ciczyc codziennie wiec robie to przez dzien, zwiekszajac co tydzien o 1 minute bieg. Moim celem jest 100kg mniej nie chce gdyz zamierzam wrocic do pilki recznej a tam malych chlopcow nie porrzbuje. I tu mam pytanie do was czy stosujac lekka diete (bez slodyczy) 5 posilkow na dzien w mniejszych ilosciach da wie schudnac?
- mungo
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 576
- Rejestracja: 12 lip 2012, 22:21
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 3:23:50
- Lokalizacja: Jastarnia
- Kontakt:
Da się i to nie stosując żadnych ekstra dostosowanych indywidualnie hiper diet, a opierając się tylko na podstawowych zasadach zdrowego żywienia i rozsądku
- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
Wg mnie tez sie da, ale jedz zdrowo, unikaj slodkich napojow gazowanych, alkoholu, zredukuj weglowodany, jedz duzo gotowanych warzyw, owocow.
I sniadanie jak Krol
Obiad jak zwykly czlowiek
Kolacje jak biedak
I sniadanie jak Krol
Obiad jak zwykly czlowiek
Kolacje jak biedak
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Pewnie, że się da. Sam jestem tego przykładem. Niemniej poza słodyczami warto by było też inne "śmieci" wyeliminować
Powodzenia

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 cze 2013, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzieki za odp. Wlasnie z zalozenia jem mniej, alkoholu wogole (jestem abstynentem), slodycze odstawilem, napoje slodkie takze, narazie krotko biegam, ale docelowo plan jest na 1h bez wiekszych komplikacji. No i dorzucilem bialko. Tylko mam jeszcze pytanie, jem obiad (taka praca) okolo 16.30 a biegam 20.30 czy mam cos jesc po biegach? Czy przed? Generalnie jak wracam, prysznic i do lozka.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Na godzinę przed biegiem wrzuciłbym coś lekkiego. Skoro po treningu idziesz od razu spać to chyba dałbym sobie na spokój z jedzeniem (aczkolwiek wiem, że po treningu powinno się uzupełnić braki - białko + węgle). No chyba, że odczuwasz głód, bo iść spać z burczącym brzuchem to według mnie słaba opcja 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 cze 2013, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dobra dzis mialem 25 minut ciaglego biegu, po ktorym ani pluca, ani nogi mnie nie bolaly (jestem z siebie dumny, przy mojej otylosci to mega sukces) lacznie wyszlo 4,1 km ciaglego biegu, pewnie u niektorych wzbudzam smiech ale coz ja czuje sie jak krol, dodam ze jeszcze 5 tygodni temu 15 minut biegu z marszem to bylo dla mnie wyzwanie 

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 cze 2013, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam po dluzszej przerwie. Ciagle biegam i czuje ze chudne (pasek zapinam na kolejna dziurke i znajomi mi mowia ze schudlem). Pisze poniewaz mam pytanie odnosnie programu na iphona. Poszukuje czegos takiego abym mogl ustawic rozne interwaly np. Trening 45minutowy, chce podzielic na 1 minute marszu nastepnie 30 minut biegu, znow minute marszu i 13 minut biegu, chodzi mi o "pikanie" kiedy mialbym przejsc w marsz
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 9
- Rejestracja: 25 cze 2013, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Melduje sie. Ciagle biegam obecnie 48 minut okolo 6-6.5km co 2 dzien. Az dziwie sie sam sobie ze tyle dam rady, kto by pomyslal rok temu. Ale, najbardziej budujace jest to ze dzis oddawalem krew, ostatnim razem tj. 11 czerwca wazylem 121.2 kg dzis po 2 miesiacach treningow na tej samej wajdze i praktycznie tak samo ubrany 116.5 te 5kg w 2 miesiace jest mega budujace:)