tętno maksymalne
- marcus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 20:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wolin
Witam.
Na początku roku kupiłem trenażer i pulsometr, żeby w zimowe wieczory pojeździć na rowerze w garażu. Obliczyłem tętno z ogólnie znanego wzoru. Mam 25 lat więc tętno maksymalne powinno być ok 195. I rzeczywiście tak było, gdyż po 30 minutach jazdy robiłem sprint i wtedy dochodziło do 198, ale tylko na kilka sekund.
Ale ostatnio zacząłem jeździć na rowerze na powietrzu.
Ostatnio byłem zmuszony jechać po wiatr w kierunku morza i zobaczyłem na pulsometrze wartość 206 jadąc ile sił w nogach.
Następnego dnia, żeby sprawdzić czy to było wiarygodne trafiając na taki sam wiatr miałem 210.
Wcześniej biegałem i nie miałem takiego maksymalnego tętna.
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy to normalny jest taki przyrost ? I czy będzie rosnąć dalej ?
I czy to dobrze czy źle ?
I ostatnie pytanie czy mam teraz zmienić strefy wysiłku uwzględniając nowe tętno maksymalne ?
Pozdrawiam
Na początku roku kupiłem trenażer i pulsometr, żeby w zimowe wieczory pojeździć na rowerze w garażu. Obliczyłem tętno z ogólnie znanego wzoru. Mam 25 lat więc tętno maksymalne powinno być ok 195. I rzeczywiście tak było, gdyż po 30 minutach jazdy robiłem sprint i wtedy dochodziło do 198, ale tylko na kilka sekund.
Ale ostatnio zacząłem jeździć na rowerze na powietrzu.
Ostatnio byłem zmuszony jechać po wiatr w kierunku morza i zobaczyłem na pulsometrze wartość 206 jadąc ile sił w nogach.
Następnego dnia, żeby sprawdzić czy to było wiarygodne trafiając na taki sam wiatr miałem 210.
Wcześniej biegałem i nie miałem takiego maksymalnego tętna.
Czy ktoś mógłby mi powiedzieć czy to normalny jest taki przyrost ? I czy będzie rosnąć dalej ?
I czy to dobrze czy źle ?
I ostatnie pytanie czy mam teraz zmienić strefy wysiłku uwzględniając nowe tętno maksymalne ?
Pozdrawiam
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 27 sty 2005, 01:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: lublin
piszesz,że biegałes wczesniej i miałes przerwe,tak?
Być może,ze twój organizm już"zapomniał"swoje wczesniejsze przygotowanie do wzmożonego wysiłku iteraz na tesame sytuacje potrzebuje więcej tlenu co kiedyś,dlatego serce bije szybciej.Bedzie to więc kwestia przygotowania wydolnosciowego.Tętno przez jakiś czas moze sie jeszcze podwyzszac(ale nie musi),apotem wraz z powiększaniem przez ciebie swojego pułapu tlenowego,bedzie malało(zakładając oczywiscie,ze bedziesz prowadził odpowiedni i systematyczny trening)
takie jest moje zdanie na ten temat:)
pozdrawiam
Być może,ze twój organizm już"zapomniał"swoje wczesniejsze przygotowanie do wzmożonego wysiłku iteraz na tesame sytuacje potrzebuje więcej tlenu co kiedyś,dlatego serce bije szybciej.Bedzie to więc kwestia przygotowania wydolnosciowego.Tętno przez jakiś czas moze sie jeszcze podwyzszac(ale nie musi),apotem wraz z powiększaniem przez ciebie swojego pułapu tlenowego,bedzie malało(zakładając oczywiscie,ze bedziesz prowadził odpowiedni i systematyczny trening)
takie jest moje zdanie na ten temat:)
pozdrawiam
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
HRmax nie wzrasta
to co napisal darjo moze odnosic sie do HR ale w wysilkach submaksymalnych
do wyznaczenia stref uwzglednij HRmax uzyskany w tescie (dla biegaczy to jest najczesciej 1500m)
to co napisal darjo moze odnosic sie do HR ale w wysilkach submaksymalnych
do wyznaczenia stref uwzglednij HRmax uzyskany w tescie (dla biegaczy to jest najczesciej 1500m)
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
- jozefa25
- Wyga
- Posty: 113
- Rejestracja: 21 kwie 2003, 23:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
A wystarczy wybrać się na ładny i długi oraz średnio strony podjazd i pojechać go na max.
W krk podjazd pod zoo od BabyJagi lub od dolinki pod Kamedułami do fortu. I masz to samo co biegowe.
W krk podjazd pod zoo od BabyJagi lub od dolinki pod Kamedułami do fortu. I masz to samo co biegowe.
- Czakolo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 cze 2005, 19:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
A ja chętnie podlączę się do wątku.
Ostatnio zacząlem biegać regularnie. Wcześniej nie biegalem ale bylem aktywny fizycznie
(rowerki, jaskinie, góry, wspinaczka). Kupilem sobie tani (80zl) pulsometr firmy Sportcraft i już kilka razy na treningach pokazal mi tętno powyzej 220 (220-230). Mam 30 lat. Czy to możliwe mieć takie HRmax czy mam mój pulsometr wyrzucić na śmietnik? 
I jeśli możliwe, to o czym mówi HRmax, czy to dobrze mieć wysokie, czy nie i czy w ogóle to ma znaczenie?
dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
Olo
Ostatnio zacząlem biegać regularnie. Wcześniej nie biegalem ale bylem aktywny fizycznie


I jeśli możliwe, to o czym mówi HRmax, czy to dobrze mieć wysokie, czy nie i czy w ogóle to ma znaczenie?
dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam
Olo
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
nawet najlepsze pulsomerty pokazuja czasami kosmiczne wskazania - ale jest to wynik zaklucen
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
- Czakolo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 cze 2005, 19:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
No to u mnie te zakłucenia występują bardzo często, czyli zapis HRmax i min w pulsometrach to nabijanie ludzi w butelkę i jedyny w miarę wiarygodny pomiar w moim pulsometrze to wartość średnia 
Chyba go zareklamuję...
pozdro
Olo

Chyba go zareklamuję...
pozdro
Olo
- Masiulis
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1140
- Rejestracja: 06 lis 2002, 00:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
srednia wartosc w takim wypadku takze nie bedzie wiarygodnym wskazaniem
na przyzwoity sprzet trzeba wydac min. 2x tyle ile zaplaciles
na przyzwoity sprzet trzeba wydac min. 2x tyle ile zaplaciles
[url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Grupa Trójmiasto[/url]
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
"Nie ma drogi do szczescia - szczescie jest droga"
- marcus
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 20:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: wolin
Do Masiulis-a
Trenażer kupiłem Tacx-a, a pulsometr Sigma Sport
i co to nie jest słaby sprzęt, miałem też Timex-a
za 1000 zł i wskazywał to samo i wskazania te nic z komizmem wspólnego nie mają.
Trenażer kupiłem Tacx-a, a pulsometr Sigma Sport
i co to nie jest słaby sprzęt, miałem też Timex-a
za 1000 zł i wskazywał to samo i wskazania te nic z komizmem wspólnego nie mają.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Abstrahując od sprzetu to wartośc indywidualnego tetna maksymalnego jest dla mnie co najmniej wątpliwa. Nie kwestionuje metody jego wyznaczania przy VO2max ( nie pamietam dlaczego akurat tak to musi być), ale dokładnosć tych pomiarów jest niewielka.
Sam bazuję na wzorach i chyba wiecej sie nie pomylę niż mógłbym sie pomylić wykonując po raz kolejny próbę na 1500m.
Sam bazuję na wzorach i chyba wiecej sie nie pomylę niż mógłbym sie pomylić wykonując po raz kolejny próbę na 1500m.

-
- Wyga
- Posty: 89
- Rejestracja: 06 cze 2004, 14:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: podlasie
Mój hr max to 237, na 15 biegów w 3 max >200, a według wzoru powinienem mieć 193. Te wzory są o kant...
Słońce i wiatr to lubię :)
- Czakolo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 cze 2005, 19:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
no to widzę, że nie jestem sam...
hmmm, to może jednak mój pulsometr jest dobry i poprostu mam również tak wysokie HRmax.
A możliwe to jest, że tak wysokie HRmax mają wysokociśnieniowcy (bo ja chyba jestem) ??
hmmm, to może jednak mój pulsometr jest dobry i poprostu mam również tak wysokie HRmax.
A możliwe to jest, że tak wysokie HRmax mają wysokociśnieniowcy (bo ja chyba jestem) ??
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Problem może wynikać z różnnej wielkości serca a co za tym idzie innej jego pojemności. U osób u większej pojemności ilość skurczów serca będzie mniejsza. I odwrotnie u osób o małej wyrzutowej serca, będzie wysokie tętno.
W praktyce oznacza to, że dwie osoby w tym samym wieku, o takim samym poziomie wytrenowania mogą mieć odmienne tętno przy takim samym obciążeniu treningowym.
W praktyce oznacza to, że dwie osoby w tym samym wieku, o takim samym poziomie wytrenowania mogą mieć odmienne tętno przy takim samym obciążeniu treningowym.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- Czakolo
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 20 cze 2005, 19:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
czyli niektórzy, jak ja, mają poprostu malutkie serduszka... 
ale za to, mięciutkie...
pozdrawiam

ale za to, mięciutkie...

pozdrawiam
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 7
- Rejestracja: 24 wrz 2005, 18:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poronin
Wszystko oki, poprostu, jak jechałeś pod wiatr poziom kwasu mlekowego się zwiększył i co za tym idzie podwyższenie tętna, acha jeszcze jedno spróuj na polarze, pożycz od kogoś, ale z tego co piszesz to jesteś wysoko-tętowcem zupełnie tak jak ja, a więc przedstawie ci moje progi tętna
TLENOWY 120-145HR
MIESZANY 145-170
BEZ TLENOWY 170-190 i w góre
Chciałbym jeszcze dodać że zawodowo trenuje biegi narciarskie, ale smiało możesz się posłużyć tymi progami
Pozdrawiam Kuba
TLENOWY 120-145HR
MIESZANY 145-170
BEZ TLENOWY 170-190 i w góre
Chciałbym jeszcze dodać że zawodowo trenuje biegi narciarskie, ale smiało możesz się posłużyć tymi progami
Pozdrawiam Kuba
"Ból przemija, a skutki rezygnacji zostają na zawsze"