dlaczego ciężko mi nabrac wgi a łatwo zrzucić ? :)

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

czytam i czytam jak trudno sie zrzuca wage o pilnowaniu diety liczeniu kalorii, o tym jak przekaska czy szklanka coli może utuczyć, o nie tłumaczeniu sie genami itp wiec napisze o sobie i o moich genach dot. wagi

moge jeśc ile tylko chce czekolade słodkie napoje ile wlezie przez cały dzień może pod 10 000 kcal albo wiecej i o ile nie bede sie napychał czyli rozciagał zołądka nic nie tyje

wystarczy że pogłoduje kilka dni pobiegam i waga leci na pysk i nie mówie tylko o wodzie wahania wody są oczywiste ale znam ten zakres, waga bedzie spadac ot tak

patrze na moja zone odmawia sobie wszystkiego liczy kalorie biega jezdzi ra rowerze i cóż cięzko jej cokolwiek zrzucić

czy natura to taki skur.... za jaką ją mam, po prostu tak nierówno traktuje ludzi ?

i tak na kazdym kroku jednym przychodza rzeczy łatwo inni musza sie namęczyc żeby cokolwiek osiągnąć jakie to smutne

pamietam ze szkoły zdolny leser był chołubiony przez co głupsze nauczycielki a ciężko uczący się mniej inteligentny nie dość że pracował za dwóch to i tak był krytykowany
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
PKO
gryczana
Wyga
Wyga
Posty: 92
Rejestracja: 10 maja 2013, 13:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

nadmiar TSH wskazuje NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, a nie nadczynność. W przypadku niedoczynności można się wspomagać Euthyroxem - syntetyczny hormon. Natomiast przy niedoczynności terapie są różne (jod radioaktywny, wycięcie całej lub częściowo tarczycy). ALe to już nie zabawa i endokrynolog wskazany.
Awatar użytkownika
Uxmal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 349
Rejestracja: 03 paź 2012, 02:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Meksyk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Tasiemiec? :bum:


A tak serio: zona ma pewnie mala mase miesniowa. Niech wezmie sie za hantle zamiast pop.dalac na rowerku, bo to zadne cwiczenie.
Run Tequila-> blog o bieganiu w Meksyku

Tequila na Facebooku -> znajdź Meksyk i bieganie na fejsie
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przeważnie przyczyna jest tarczyca lub pasożyty układu trawiennego. Chcąc nabrać masy zacznij 2-3 razy w tygodniu wykonywać ćwiczenia oporowe na siłowni i zacznij więcej jeść. Oczywiście ma to byc pożywienie treściwe, a nie byle jakie kanapeczki czy konserwa.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Uxmal pisze:Tasiemiec? :bum:


A tak serio: zona ma pewnie mala mase miesniowa. Niech wezmie sie za hantle zamiast pop.dalac na rowerku, bo to zadne cwiczenie.
zona to pop. ze mna na rowerze po 100 km na raz i biega po 10 km na treningach ze mna rzecz jasna uważaj o kim piszesz :) co do hantli i siłowni nie widze uzasadnienia dla cwiczeń siłowych przy zrzucaniu tłuszczu tylko tlenowe jw
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Przeważnie przyczyna jest tarczyca lub pasożyty układu trawiennego. Chcąc nabrać masy zacznij 2-3 razy w tygodniu wykonywać ćwiczenia oporowe na siłowni i zacznij więcej jeść. Oczywiście ma to byc pożywienie treściwe, a nie byle jakie kanapeczki czy konserwa.
o pasożytach mysle tarczyca to dla mnie nowość z jedzeniem to mam tak: gdy głoduje to mam wiecej energii niz gdy jem podejrzewam u siebie zaburzenia wchłaniania i trawienia pokarmów (weglowodanów), spoko spoko zona to domowy dietetyk sama zdrowa żywność :)
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:co do hantli i siłowni nie widze uzasadnienia dla cwiczeń siłowych przy zrzucaniu tłuszczu tylko tlenowe jw
Nawet nie wiesz jak bardzo, BARDZO sie mylisz. Połączenie ćwiczeń tlenowych i oporowych to znakomity bodziec dla organizmu.
Ostatnio zmieniony 20 cze 2013, 11:53 przez apaczo, łącznie zmieniany 1 raz.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:
apaczo pisze:Przeważnie przyczyna jest tarczyca lub pasożyty układu trawiennego. Chcąc nabrać masy zacznij 2-3 razy w tygodniu wykonywać ćwiczenia oporowe na siłowni i zacznij więcej jeść. Oczywiście ma to byc pożywienie treściwe, a nie byle jakie kanapeczki czy konserwa.
o pasożytach mysle tarczyca to dla mnie nowość z jedzeniem to mam tak: gdy głoduje to mam wiecej energii niz gdy jem podejrzewam u siebie zaburzenia wchłaniania i trawienia pokarmów (weglowodanów), spoko spoko zona to domowy dietetyk sama zdrowa żywność :)
Pasożyty zakłócają proces wchłaniania. Można by też spróbować przez kilka tygodni probiotyków.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
cava
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1701
Rejestracja: 10 gru 2012, 12:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Oprócz pasoZytów i tarczycy, warto jeszcze w takim przypadku sprawdzić, czy nie ma celiaki lub jakiejś alergii pokarmowej.
Nie każda postać powyższych, manifestuje się wielkimi problemami zdrowotnymi, czasami jest to tylko (!?) nieuzasadniona niczym zbyt niska waga.

Uczulonym można być i na super zdrowe i ekologiczne jedzenie.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

apaczo pisze:Przeważnie przyczyna jest tarczyca lub pasożyty układu trawiennego. Chcąc nabrać masy zacznij 2-3 razy w tygodniu wykonywać ćwiczenia oporowe na siłowni i zacznij więcej jeść. Oczywiście ma to byc pożywienie treściwe, a nie byle jakie kanapeczki czy konserwa.
jakie naturalne metody pozbycia sie pasozytów proponujesz jest cała gama ziół i warzyw ?
a jakimi ziołowymi metodami można poprawić funkcjonowanie wątroby ?
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
Awatar użytkownika
Uxmal
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 349
Rejestracja: 03 paź 2012, 02:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Meksyk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:
Uxmal pisze:Tasiemiec? :bum:


A tak serio: zona ma pewnie mala mase miesniowa. Niech wezmie sie za hantle zamiast pop.dalac na rowerku, bo to zadne cwiczenie.
zona to pop. ze mna na rowerze po 100 km na raz i biega po 10 km na treningach ze mna rzecz jasna uważaj o kim piszesz :) co do hantli i siłowni nie widze uzasadnienia dla cwiczeń siłowych przy zrzucaniu tłuszczu tylko tlenowe jw
:hahaha: :hahaha: :hahaha:

No to niech zona dalej jezdzi 100km i mysli czemu nie chudnie, jesli "silowe nie maja sensu". Najlepszy na zrzucanie jest trening silowy z duza liczba powtorzen na zmiane z treningiem kardio o zmiennym pulsie na przyklad HIIT. Na jednostajnym pulsie to mozna sobie do us.ranej smierci jezdzic te kilometry i nic z tego nie wyniknie. Niech zona zacznie robic silowe i biegac HIITa albo serie

Ciekawi mnie tez "zdrowe zywienie". Moglbys podac przykladowy jadlospis zony?
Run Tequila-> blog o bieganiu w Meksyku

Tequila na Facebooku -> znajdź Meksyk i bieganie na fejsie
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ