hassy pisze: czy to, co opisujemy z Szelmą (bardziej niż czego innego dotkliwe ugniatanie środkowych poduch głównie u nasady 2. i trochę pod 3. palca) było także Twoim udziałem na jakimś etapie? Klanger, a Twoim (nie pytam już o bąbel, to już wiem i zaradzone

)? Miałem zapytać przez PW, ale może tu wszyscy skorzystamy z uwag?
@ Hassy
Na początku, to miejsce o którym piszesz było w zasadzie jedynym gdzie robiły mi się poważniejsze odciski. Szukałem notki gdzie wytłumaczene było co jaki odcisk na stopie oznacza w kontekście złego układu ciała podczas biegania, ale nie mogę tego namierzyć.
W tym roku, nawet na samym początku sezonu, kiedy skórę stopy miałem raczej słabą po zimie, nic nie miałem w tym miejscu, i żadnym innym. Więc pewnie jest to kwestia czasu, i kilometrów przebytych w butach bez obcasów, czy boso.
Daj swoim stopom czas, a pewnie wszystko się ładnie ułoży, wzmocni, a przy okazji z czasem też i technikę będziesz miał na pewno lepszą, i to też wpłynie pozytywnie na podeszwy stóp.
@ HeavyPaul
Fajny materiał. Nie wiem jaki masz sorzęt, ale albo moje oczy są już zmęczone po całym dniu, albo film był nieco nieostry
Myślę, że z takim zapleczem (kadencja180 - świetna nazwa!) wiele jeszcze filmików zobaczymy. Super!