No to rzeczywiście rewolucyjna zmianaGodz. 20.00 bieg w Ustroniu po wałach Wisły. Czasy się zmieniają kiedyś na szkoleniach wieczorem piło się piwo a teraz biegałem i.... dopiero później piłem piwo


Moderator: infernal
No to rzeczywiście rewolucyjna zmianaGodz. 20.00 bieg w Ustroniu po wałach Wisły. Czasy się zmieniają kiedyś na szkoleniach wieczorem piło się piwo a teraz biegałem i.... dopiero później piłem piwo
a nie mówiłam, że 4 tygodnie to trochę za długoPierwotnie miałem biegać I fazę przez 4 tygodnie ale już przechodzę do II fazy , może później przyda się ten tydzień?
Realizacja to w sumie 15 biegów i 140km, prawie wszystko biegi spokojne (nawiasem mówiąc bardzo to mi pasowało ) i w większości w terenie (też jak najbardziej ta opcja mi odpowiada) ale jak to mówi jedna z moich koleżanek z pracy ..... "koniec srania po krzakach!" (nawiasem mówiąc to też mi się zdarza podczas biegu ) "pora zabrać się do roboty!"