gdyby nie upał, gdyby nie góreczka...
to może by była nowa życióweczka.
A tak nie ma, ale jakoś mnie to nie martwi.
Garwolin, Avon kontra Przemoc, 10 km, 45:37. Najlepszy wynik na tej trasie. Fajnie było, a najfajniejsze były nagrody oraz basen za free dla biegaczy


Wcześniej (od końca):
Sobota - 8 km spokojnego rozbiegania
Pt - wolne
czwartek - rano 50', wieczorem - basen
sroda - krosik przyjemny, godzina i kwadrans,
wtorek - 12x2'/3'
pon - wolne od biegania, basenik
niedziela - 25 km krosu, w tym kółeczko po Falenicy
