Jak biegamy?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Nie wiedziałem w jakim dziale umieścić to pytanie.
Pamiętam jak wystartowałem pierwszy raz na zawodach. Zobaczyłem ku mojemu zaskoczeniu, że wielu biegaczy przypomina stado paralityków. W sumie zadziawiająco szybko przemieszczające się. Kolesie nazbyt odchyleni do tyłu, podnoszący śmiesznie ręce itd. Teraz przejdę do mojej tragedii. Żona patrząc na mnie zwróciła mi uwagę, że biegnę tak jakby kuśtykając, więc cóż należę do stada paralityków. Teraz mi powiedzcie jak ćwiczyć aby zatracić kuśtykanie? Najgorsze, że tego nie czuję jak dyslektyk nie widzi błędów ortograficznych tak ja nie widzę swojego śmiesznego biegania.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lolek
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 08 gru 2004, 11:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Każdy ma swoją technikę biegania.Może tobie jak się "kuśtykasz" dobrze się biega. Jak ci to nie przeszkadza to tego niezmieniaj:)
NO STOPPING
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Niby mi nie przeszkadza ale czy to nie jest oznaka jakiejś wady?
Awatar użytkownika
ulka
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 586
Rejestracja: 10 wrz 2002, 19:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Może masz jedną nogę krótszą ;)
Tyskie Stowarzyszenie Sportowe
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

1.Zabroń żonie oglądać w TV,zawody lekoatletyczne. Nie dość, że gapi się na obcych facetów biegających w majtkach, to porównuje ich później z idealnym biegaczem jakim Ty powinnieneś być dla niej.:hejhej:
2. Moim zdaniem jak nic nie boli, to się nie martwić.
3.Podstawowa wada jaką ma każdy z nas to, to że nie jesteśmy tacy, jak rysunki przedstawiające człowieka w atlasie anatomicznym.
4.Czy można pozbyć się kuśtykania?
Jeśli kuśtykasz na jedną nogę, to problem rzeczywiście może być w długości nóg. Wówczas felczer i jakieś wkładki.
Jeśli to kuśtykanie to tylko tyle, że nie biegasz aż tak ładnie jak Kenijczycy to można starać się to zmieniać. Choć czym jesteś starszy tym więcej nawyków z przeszłości(czytaj: wielu lat), które trudno z dnia na dzień usunąć (czytaj:może nigdy się nie udać)
Ale próbować możesz za pomocą tych wszystkich sposobów, które mają poprawiać technikę biegu-skipów,podskoki obunoż.
Chodzenie boso gdzie się tylko da, zaczynając od mieszkania, chodzenie na palcach odcinków kilkudziesięciometrowych, wchodzenie po schodach na przedniej części stopy,wznosy z pięt na palce.

Raz w tygodniu trening krosowy czyli w terenie pagórkowatym, jeśli jego brak to zrób w parku, slalom między drzewami, podbiegi pod górkę lub brzegiem górki.
Jako amator skazany jesteś robić to na wyczucie. Tylko nie przesadzaj ze skipami czy zbiegami z górki bo obciążają kolana.

Ps. Czy Ty kuśtykasz cały rok czy tylko teraz, gdy jest ślisko?
Mnie się wydaje, że przy obecnej nawierzchni, to ja zawsze biegam jak paralityk do sześcianu.

Zresztą wysyp prawdziwych paralityków nastąpi jak zrobi się ciepło- wtedy pojawi się cała rzesza sezonowych, kilkurazowych biegaczy. Coś o tym wiem, bo sam kiedyś taki byłem.



(Edited by outsider at 6:32 pm on Feb. 10, 2005)
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Tak jest, że po śliskim podłożu człowiek biega sprężony, nie ma luzu, bo jest strach przed upadkiem. Ale to znika, gdy wyjdziemy wiosną na nawierzchnie oferujące normalne tarcie.


(Edited by rono at 5:06 pm on Feb. 10, 2005)


(Edited by rono at 5:07 pm on Feb. 10, 2005)
Awatar użytkownika
goral29
Wyga
Wyga
Posty: 79
Rejestracja: 25 maja 2004, 17:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: chałupy

Nieprzeczytany post

ja proponuję kamerę, zabierz żonę, wręcz jej kamerę i poprobuj różnych sposobów biegów. będziesz wiedział jak to wygląda z boku, jak to widzą inni. ja tą metode wyprobowalem na nartach....i nawet pomogło. pozdrawiam Ciebie i oczywiście Zone. napisz jak poszło.
Awatar użytkownika
Kazim
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 160
Rejestracja: 15 sty 2004, 22:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Wielkie dzięki za rady.
No tak poczytałem i teraz trzeba przeprowadzić trochę teścików na sobie.
ODPOWIEDZ