Trafnie. Pewnie kiedyś pozwolę sobie zacytowaćJurek z Lasu pisze:Automatyzm religii konsumpcjonizmu jest wygodnym i bezpiecznym sposobem muskania rzeczywistości i ucieczki od wolności jaka dana jest człowiekowi w momencie narodzin.
boost - TUNING
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
@zoltar7
Na początek proponuję byś przyswoił sobie trzy definicje. Możesz podeprzeć się np.Wikipedią. Instynkt, Intelekt, Intuicja.
Jak już zrozumiesz co jest co, spróbuj to połączyć.
Daleki jestem od dawania prostej odpowiedzi na twoje pytania skierowane do mnie bowiem nic nie smakuje lepiej niż droga do poznania, a z drugiej strony moje wnioski wydadzą się wówczas suche i wyświechtane.
Carpe diem.
Na początek proponuję byś przyswoił sobie trzy definicje. Możesz podeprzeć się np.Wikipedią. Instynkt, Intelekt, Intuicja.
Jak już zrozumiesz co jest co, spróbuj to połączyć.
Daleki jestem od dawania prostej odpowiedzi na twoje pytania skierowane do mnie bowiem nic nie smakuje lepiej niż droga do poznania, a z drugiej strony moje wnioski wydadzą się wówczas suche i wyświechtane.
Carpe diem.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Nie znajduję odpowiedzi. To co napisałeś jest zbyt dla mnie skomplikowane... tyle nowych słów na raz. Czy mógłbyś wyjaśnić mi to własnymi słowami?Jurek z Lasu pisze:@zoltar7
Na początek proponuję byś przyswoił sobie trzy definicje. Możesz podeprzeć się np.Wikipedią. Instynkt, Intelekt, Intuicja.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Zachodnioeuropejska kultura industrialna charakteryzuje się dawaniem gotowych odpowiedzi. Przyjmujemy jakiś pewnik bądź go odrzucamy. Tak nas też uczą w szkole. Nikt nie zmusza nas do doświadczania, własnych poszukiwań.
To co robi Yacool z butami nie jest zwykłą wycinanką w piance by pokazać producentowi że można inaczej, to jest droga poszukiwań optymalnego buta. On pokazuje nam żeby nie brać gotowca, tylko znaleźć linie które odwzorują naturalny ruch naszej stopy w owym bucie. Inaczej - on zmusza nas do poszukiwań.
Zatem; możemy pokazać ci ścieżkę, linię, a to co znajdziesz, bądź nie, będzie wynikało już tylko z twoich poszukiwań i doświadczeń.
To co robi Yacool z butami nie jest zwykłą wycinanką w piance by pokazać producentowi że można inaczej, to jest droga poszukiwań optymalnego buta. On pokazuje nam żeby nie brać gotowca, tylko znaleźć linie które odwzorują naturalny ruch naszej stopy w owym bucie. Inaczej - on zmusza nas do poszukiwań.
Zatem; możemy pokazać ci ścieżkę, linię, a to co znajdziesz, bądź nie, będzie wynikało już tylko z twoich poszukiwań i doświadczeń.
- mszary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 630
- Rejestracja: 27 wrz 2010, 07:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Witkowo Drugie
w takim razie pociąć PUMĘ MOBIUMJurek z Lasu pisze:pokazuje nam żeby nie brać gotowca, tylko znaleźć linie które odwzorują naturalny ruch naszej stopy w owym bucie.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13016
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Mam pewną wiadomość, że kruk wylądował w Etiopii. Na razie tyle.
Przydałby się teraz jakiś upierdliwy paparazzi, który kliknąłby parę sensacyjnych fotek z ukrycia...
Przydałby się teraz jakiś upierdliwy paparazzi, który kliknąłby parę sensacyjnych fotek z ukrycia...
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Co to jest "zachodnioeuropejska kultura industrialna"? Coś ci się pomajtało.Jurek z Lasu pisze:Zachodnioeuropejska kultura industrialna charakteryzuje się dawaniem gotowych odpowiedzi.
Trudno się z tym nie zgodzić, i dlatego warto iść na dobre (najlepiej stacjonarne) studia. Polecam.Jurek z Lasu pisze:Przyjmujemy jakiś pewnik bądź go odrzucamy. Tak nas też uczą w szkole.
To dobrze, że nikt nas nie zmusza. O'take Polskę walczyłem... że zacytuję klasyka.Jurek z Lasu pisze:Nikt nie zmusza nas do doświadczania, własnych poszukiwań.
Na tym polega wolność i wolny wybór.
Co do własnych poszukiwań, to spójrz na kwitnącą naukę europejską i w ogóle euroatlantycką. To ona dzięki wypracowanym metodom naukowym polegającym na stawianiu tezy i jej falsyfikowaniu w miarę możliwości w drodze doświadczenia, nadaje kierunek rozwoju świata. A że naukowcy stanowią tylko garstkę to nie umniejsza zasług kultury europejskiej.
Ja to traktuję raczej w kategoriach inteligentnej zabawy.Jurek z Lasu pisze:To co robi Yacool z butami nie jest zwykłą wycinanką w piance by pokazać producentowi że można inaczej, to jest droga poszukiwań optymalnego buta. On pokazuje nam żeby nie brać gotowca, tylko znaleźć linie które odwzorują naturalny ruch naszej stopy w owym bucie. Inaczej - on zmusza nas do poszukiwań.
A nie dziękuję, postoję.Jurek z Lasu pisze:Zatem; możemy pokazać ci ścieżkę, linię, a to co znajdziesz, bądź nie, będzie wynikało już tylko z twoich poszukiwań i doświadczeń.
Ostatnio zmieniony 14 cze 2013, 21:45 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13016
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
A to takie typowe, nasze, butne i ponoć śmierdzące, ale ja tego nie czuję za bardzo oczywiście, bo sam tkwię po uszy w tym zadusznym zaścianku. Na razie to dostrzegam u zoltara. To już ogromny postęp. Jak dojrzę u siebie, to przestanę z gościem dyskutować. Teraz czuję jednak nieodpartą potrzebę tarzania się z nim w euroatlantyckim budyniu intelektualnym.zoltar pisze:(...) spójrz na kwitnącą naukę europejską i w ogóle euroatlantycką. To ona dzięki wypracowanym metodą naukowym polegającym na stawianiu tezy i jej falsyfikowaniu w miarę możliwości w drodze doświadczenia, nadaje kierunek rozwoju świata.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Może i śmierdzące ale czy ta buta nie jest uzasadniona. Na ten przykład ostatnio stałem się w drodze kupna posiadaczem chińskiego tabletu 8". No i niby wszystko jest ok, ale jak chcę otworzyć zakładkę FORUM na bieganie.pl (aby odpisać np. yacoolowi) to muszę ze 4x powiększyć widok, aby w ogóle móc skutecznie dotknąć tego napisu FORUM, a w takim iPadzie mini (dziele myśli euroatlantyckiej) wszystko działa jak trza, czubek palca sam trafia na napis FORUM... czułość, elegancja, skuteczność.yacool pisze: A to takie typowe, nasze, butne i ponoć śmierdzące...
Inny przykład, czy słyszeliście np. o hinduskiej bombie która zrzucona z 10 tys. m. potrafi zabić wszystkich weselników w afgańskiej wiosce nie naruszając ani jednego domu... nie? No właśnie, a my ludzie Zachodu to potrafimy. Taaa Nasza buta jest uzasadniona.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- yacool
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13016
- Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
- Kontakt:
Bardzo podobają mi się te racjonalizacje buty. Gorąco popieram ten tok myślenia. Jest taki typowy, nasz i ponoć śmierdzący.
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
A dzięki za uznanie. Ale po twojej uwadze, to nie jestem pewny czy dobrze mi google tłumacz przetłumaczył tytuł wątku... wyszło mu coś w stylu "zwiększyć strojenie"...WojtekM pisze:ale pierdzielicie. wszyscy.
Ale spieszę cię uspokoić, koniec końców dyskusja dyskutantom koło "buta" lata.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1374
- Rejestracja: 08 maja 2009, 08:32
Jacy dyskutanci taki poziom dyskusji; zawsze można poczytać "wyborczą" ...WojtekM pisze:ale pierdzielicie. wszyscy.
... można też użyć rzeczowych argumentów które wzbogacą dyskusję.
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Ale o co Wam chodzi? Mi się ta wymiana zdań bardzo podoba, zawsze człowiek trochę ironii do swego repertuaru podłapie, a że przy okazji wielokrotnie pada tam słowo "buty", mam wrażenie że wciąż jesteśmy w temacie :]
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!