bjj pisze: Najlepsze jest to ,że tak mi się buty spodobały na początku ,że jak zobaczyłem promocje na Zalando to kupiłem druga parę za 169zł. Leżą jeszcze nieużywane w pudełku i chyba wezmę je do chodzenie to pewnie trochę dłużej wytrzymają:
Haha, no tośmy po jednych pieniądzach

Mnie do 600 km jeszcze sporo brakuje, zobaczymy jak but będzie się sprawować - póki co najmniejszego śladu zużycia w opisywanym przez Ciebie miejscu. Jedyna zmiana dotyczy wspomnianego zapiętka, ale niewykluczone, że na tych niewielkich przetarciach się na razie skończy. Czas pokaże.
Ogólnie ostatnimi czasy mam wrażenie, że w BA2 nie biegam tak szybko (na przebieżkach), jak mógłbym. Być może wiąże się to z terenem po jakim biegam - obecnie to głównie las i ubite ścieżki, choć na odcinkach po asfalcie mam podobne odczucia. Albo to tylko moje widzimisię. Nie mam pojęcia ani żadnej innej pary butów, które mogłyby stanowić punkt odniesienia, choć o podobnych obserwacjach pisałem już wcześniej w tych tematach, gdy na tartanie lub nowopołożonym asfalcie miałem wrażenie jakbym trochę walczył z nawierzchnią... Tu również czas pokaże na ile to obiektywne cechy tego buta, a na ile to mój brak wytrenowania czy Bóg wie co.