Dług Tlenowy
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
Czytałem,że przez coś można "nauczyć" organizm zwiększonego pobierania tlenu przez cały czas,wtedy dążymy do zaciągniętego długu.Jak to osiągnąć?Takie coś nazywa się chyba pamięcią tlenową czy jakoś tak.
(Edited by jetchan at 3:06 pm on Jan. 7, 2005)
(Edited by jetchan at 3:06 pm on Jan. 7, 2005)
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 07 paź 2003, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Muckendorf bei Sprottau
- Kontakt:
T.
-
- Stary Wyga
- Posty: 199
- Rejestracja: 07 paź 2003, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Muckendorf bei Sprottau
- Kontakt:
Witam.
Jetchan.VO2max można doskonalić odpowiednim treningiem.Sporo było o tym na forum trening.
Od czego zależy VO2max (i nie tylko o tym) znajdziesz też m.in. tutaj.
Pozdrawiam.
Jetchan.VO2max można doskonalić odpowiednim treningiem.Sporo było o tym na forum trening.
Od czego zależy VO2max (i nie tylko o tym) znajdziesz też m.in. tutaj.
Pozdrawiam.
T.
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Ja moze jeszcze o długu tlenowym.
kto mógłby mi wytłumaczyc od czego zalezy szybkosc spłacania długu tlenowego? dzisiaj mój pies bardzo długo sapał po bieganiu, ja duzo krócej. Co z tego wynika? jakies konkretne wnioski? kto jest bardziej wytrenowany? pies jest duzo szybszy ode mnie, jakby ktos sie pytał.
kto mógłby mi wytłumaczyc od czego zalezy szybkosc spłacania długu tlenowego? dzisiaj mój pies bardzo długo sapał po bieganiu, ja duzo krócej. Co z tego wynika? jakies konkretne wnioski? kto jest bardziej wytrenowany? pies jest duzo szybszy ode mnie, jakby ktos sie pytał.
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
Bebej zauważyłem ostatnio coś takiego: biegam codziennie wieczorem i jest rzecz która sprawia ,że czasami biegnie mi się dużo lepiej,że nie mam kłopotu z oddechem itd,a mianowicie zależy to od tego jak spędzam dzień.Jeśli siedzę w zamknetnych pomieszczeniach ,gdzie sie nie ruszam zbytnio i nie dostarczam zbyt wiele dobrego tlenu organizmowi,to
gdy biegam wieczorem jest czasami ciężko,czuje się ociężały i nieskory do biegu,brakuje mi też tchu.Gdy natomiast dzień jest spędzony na świeżym powietrzu,chodząc i ruszając się bieganie wieczorne jest łatwe,przyjemnie i wogóle nie brakuje tlenu.Stąd też wg mnie przebywanie na świeżym powietrzu robiąc coś czy,chodząc,czy jeżdżąc na rowerze lekko jest jakby ładowaniem akumulatorów.A teraz biorę się za przeczytanie podanego linka na virtualtrener i zobacze czego sie jeszcze moge dowiedzieć.Dzieki
gdy biegam wieczorem jest czasami ciężko,czuje się ociężały i nieskory do biegu,brakuje mi też tchu.Gdy natomiast dzień jest spędzony na świeżym powietrzu,chodząc i ruszając się bieganie wieczorne jest łatwe,przyjemnie i wogóle nie brakuje tlenu.Stąd też wg mnie przebywanie na świeżym powietrzu robiąc coś czy,chodząc,czy jeżdżąc na rowerze lekko jest jakby ładowaniem akumulatorów.A teraz biorę się za przeczytanie podanego linka na virtualtrener i zobacze czego sie jeszcze moge dowiedzieć.Dzieki

Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
-
- Wyga
- Posty: 111
- Rejestracja: 26 lis 2003, 10:54
Bebej
Pies moze byc szybszy od ciebie, ale nie oznacza to, ze jest on w dobrej formie. Wyglada na to,ze pies ma gorsza kondycje niz ty.
Inaczej mowiac, po odpowiednim treningu pies poprawi wytrzymalosc i szybkosc np. o 50% a ty jedynie o 5%.
Odchodzac od tematu:
W treningu psow mozna polegac na wlasnej wiedzy trenerskiej.Obowiazuja podobne zasady jak w treningu LA. Pomocny jest pomiar pulsu(pulsometrem) psa w stanie spoczynku i po biegu, oraz np.w 1,2,3min po zakonczeniu biegu.
Poza tym nalezy wziac pod uwage to, czy w danym dniu pies ma ochote do biegu i czy jego szybkosc na pierwszych np.200m nie jest nizsza niz zwykle.
W takim przypadku nalezy zrezygnowac z forsownego biegu.
Forma psa wyraznie poprawia sie po ok 6 miesiacach treningow-biegow.Psa rozgrzewka tez obowiazuje.
Oczywiscie rasa psa ma tez znaczenie.W zaleznosci od rasy niektore psy maja predyspozycje sprinterskie a inne dlugodystansowcow.
Zima jest doskonala pora do zaaplikowania psu cwiczen silowych(interwaly po glebokim sniegu).
Spector
Pies moze byc szybszy od ciebie, ale nie oznacza to, ze jest on w dobrej formie. Wyglada na to,ze pies ma gorsza kondycje niz ty.
Inaczej mowiac, po odpowiednim treningu pies poprawi wytrzymalosc i szybkosc np. o 50% a ty jedynie o 5%.
Odchodzac od tematu:
W treningu psow mozna polegac na wlasnej wiedzy trenerskiej.Obowiazuja podobne zasady jak w treningu LA. Pomocny jest pomiar pulsu(pulsometrem) psa w stanie spoczynku i po biegu, oraz np.w 1,2,3min po zakonczeniu biegu.
Poza tym nalezy wziac pod uwage to, czy w danym dniu pies ma ochote do biegu i czy jego szybkosc na pierwszych np.200m nie jest nizsza niz zwykle.
W takim przypadku nalezy zrezygnowac z forsownego biegu.
Forma psa wyraznie poprawia sie po ok 6 miesiacach treningow-biegow.Psa rozgrzewka tez obowiazuje.
Oczywiscie rasa psa ma tez znaczenie.W zaleznosci od rasy niektore psy maja predyspozycje sprinterskie a inne dlugodystansowcow.
Zima jest doskonala pora do zaaplikowania psu cwiczen silowych(interwaly po glebokim sniegu).
Spector
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
wiedziałem, wiedziałem, ze dług tlenowy psa musi wywołac taka reakcję, aczkolwiek pytałem powaznie ja i pies bylismy na treningu oczywiscie o zrobił 2* tyle co ja i 2 dwa razy szybciej, ale to był bardzo ciezki trening i doprecyzuje pytanie czy miarą wytrenowania moze byc ilośc zaciagnietego długu tlenowego?. przypominam ze pies, którego uwazacie za zdechlaka chyba nim nie jest.
-
- Wyga
- Posty: 97
- Rejestracja: 18 lut 2003, 13:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Starogard Gd.
pies może dłużej dyszeć żeby się ochłodzić (szczególnie mózg).Quote: from bebej on 3:59 pm on Jan. 11, 2005
Ja moze jeszcze o długu tlenowym.
kto mógłby mi wytłumaczyc od czego zalezy szybkosc spłacania długu tlenowego? dzisiaj mój pies bardzo długo sapał po bieganiu, ja duzo krócej. Co z tego wynika? jakies konkretne wnioski? kto jest bardziej wytrenowany? pies jest duzo szybszy ode mnie, jakby ktos sie pytał.
pzdr.
meriadok
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
dług tlenowy to nadwyzka w poborze tlenu ponad wartosc spoczynkowa jaka wystepuje po zakończeniu wysiłku. Wielkosc długu tlenowego mozna okreslic w wysiłkach podprogowych i nadprogowych.Quote: from jetchan on 3:01 pm on Jan. 7, 2005
Mam pytanie:czym jest dług tlenowy i czy da się go "spłacić"?A jeśli tak ,to co robić.
W przebiegu długu tlenowegoi wyrózniamy 3 fazy:
szybka-kilka min -biegi krótkie podprogowe
wolna- kilkadziesiat minut- biegi intensywne ponadprog
ultrawolna- kilka godzin- biegi intensywne ponadprog
wyłaczam z rozwazań psa, bo schłodzenie rzeczywiscie inaczej nastepuje u zwierzat.
Jak wyzej napisałem spłata długu moze byc rózna w zaleznosci od intensywności i objetosci wysiłku
Zapytam sie po raz 3 czy miara wytrenowania jest umiejetnośc do zaciagania długu tlenowego, szybkosc jego spłaty, czy jedno i drugie?.
Nie potrafie sie zmeczyc do tego stopnia, aby wejsc w faze wolna, nie mówiac juz o ultra wolnej.
oprócz tego zaobserwowałem, że zawodnicy bardzo dobrze wytrenowani po rekordowych biegach tez szybko dochodza do siebie, a ci którzy byli gorzej przygotowani do dystansu na mecie płaca cenę za wysiłek m/in długo dysząc i sapiac.( tylko ze oni biegaja bardzo szybko- VO2max porównywalne- natomiast ja zdecydowanie odbiegam )
Czy ktoś mógłby mi wyjasnic mechanizm zaciagania i spłaty długu tlenowego tak zebym mógł wyciagnac wnioski?
- jetchan
- Wyga
- Posty: 94
- Rejestracja: 11 sty 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Malopolska
no własnie jak to jest,bo juz sie gubię.Gdy biegnę powoli,oddycham sobie swobodnie,nie przekraczam progu dostarczam na bieżąco organizmowi takiej ilosci tlenu jakiej on potrzebuje.Gdy biegne szybko,sprintem,czasami nie oddycham,oddycham wolno,na pewno za mało tlenu sie dostaje na tak duzy wysilek.Ale gdy sie zatrzymam to jest to wszystko uzupelniane,odech sie stablizuje itd,po chwili wszystko jest ok.Pobralem wiecej tlenu bo podczas duzego wysilku krew krazyla szybciej,serce bilo mocniej,pluca powiekszaly sie bardziej.Wytrenowanie wg mnie prowadzi do powiekszenia objetosci pluc,sily serca,zwiekszenia elastycznosci naczyń kriwionośnych,uspokojenia się ,co też wpływa na obieg krwi a co za tym idzie i tlenu.Na pewno zmieniają się także jakies procesy w komórkach,że mozemy pobierac wiecej tlenu bo i go wiecej dostarczamy czy coś takiego.Aha i jeszcze jedno: zyjemy z tlenu,wszystko co robimy go potrzebuje.Gdy wiec np pracujemy w biurze,w zamknetym pomieszczeniu i siedzimy caly czas ,to oddech sie splyca ,krew krazy wolniej itd.Gdy pozniej pojdziemy biegac po tym tlen bedzie dostarczany w duzej ilosci ,ale potrzebny on bedzie nie tylko na wysilek bierzacy ale i na braki tlenowe,tzn pojdzie na wszystko czego porzebujemy w organizmie,na cała tą prace ,na niedolteniony organizm podczas calego dnia.taka jest moja teoria :D wiem,ze pewnie błedna,ale prosiłbym w takim razie o w miare proste wytłumaczenie tego wszystkiego 
(Edited by jetchan at 12:42 pm on Jan. 12, 2005)

(Edited by jetchan at 12:42 pm on Jan. 12, 2005)
Don't Try To Be Like Jackie,There's Only One Jackie Chan.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
my się pocimy a pies nieQuote: from bebej on 3:59 pm on Jan. 11, 2005
Ja moze jeszcze o długu tlenowym.
kto mógłby mi wytłumaczyc od czego zalezy szybkosc spłacania długu tlenowego? dzisiaj mój pies bardzo długo sapał po bieganiu, ja duzo krócej. Co z tego wynika? jakies konkretne wnioski? kto jest bardziej wytrenowany? pies jest duzo szybszy ode mnie, jakby ktos sie pytał.
on w ten sposób oddaje wyzwolone w trakcie biegu ciepło
gdyby się mógł spocić to by nie zipał, ale nie ma takiej możliwości
