zu:zu - komentarze

[Angua]

Zu:zu pisze swoją relację jak George R.R. Martin kolejne części Gry o Tron Chyba jeszcze trochę poczekamy

Nie, no może jednak będzie szybciej A propos, kiedy kolejny tom?

Mało co lapka nie oplułam czytając psią relację Moja tylko raz mi odstawiła taki numer, tour po krowich plackach. Niniejszym zaświadczam, że szampon dziecięcy psom nie szkodzi
Gratuluję biegu, dobrze, że mamy tu kilku donosicieli na forum

[zu.zu]

He, po latach nikt nie będzie pamiętał DLACZEGO, ale każdy będzie pamiętał ŻE, porównano mnie do Georga R.R. Martina. Teraz wystarczy tylko czekać na płynące wartkim nurtem propozycje wydawnictw... Dzięki Kachita!

Angua - dziękować! Po takim tour de krowi placek chyba bym wypróbowała na psie coś mniej delikatnego niż dziecięcy szamponik. A biegasz z nią? Co to za suńcia? Duża? Mała? ...? :uuusmiech:


P.S. Relacja na wpół napisana leżakuje w kopiach roboczych. Na swoją obronę mam tylko tyle, że się rozchorowałam. Nie wiem czy to, że mi tak łeb przewiało po biegu jak tam siedziałyśmy na torcie, czy się zaprawiłam biegając w poniedziałek, ale gorączkuję i haftuję od dwóch dni. Nie wiem co za czort.
Ale już mi przechodzi, więc powinnam się wypaździerzyć z tą relacją. W międzyczasie coś wrzucę na blogaska.

[cichy70]

aż załkałem ze wzruszenia nad Twą dobrocią, nie wiem jak będę mógł spać z takim ściśniętym gardłem

[zu.zu]

Cichy...

[Kanas78]

Dobra, nie widzę, powiedz jaki to model i co to za buty?

[zu.zu]

Kanasku, te: Asics GEL-EXCEL33 2.

Polazłam do sklepu i poprosiłam o dobranie mi butów. Zawsze idę i dokładnie wiem, co chcę i po 2 minutach od wejścia do sklepu to kupuję, a później przez kolejne 2 lata od wyjścia, tego żałuję.

Więc tym razem zrobiłam inaczej. Przymierzałam w sumie tylko dwie pary, bo w moim rozmiarze (wkładka 24,5 do 25 cm) więcej z tego co by mi pasowało nie było. Ale te jak tylko włożyłam w nie stopę to poczułam, że to jest to. Pierwszy raz mi się to zdarzyło z biegowymi butami. Miałam ochotę poprosić, żeby mi zapakowali stare a w tych wrócę do domu. Strasznie jestem ciekawa jak mi się będzie w nich biegało. Mam nadzieję jeszcze dziś je wypróbować, tylko muszę trochę poczekać aż się ściemni, bo z moim żołądkiem jest bardzo źle i mogę rzygać, więc lepiej, żeby nie było mnie tak łatwo zidentyfikować. To powiedziałam ja - kobieta idealna.

A. I te buty są klasyfikowane jako buty do biegania naturalnego. Amortyzjaca: duża. Drop: 10 mm.


P.S. Czytałam, że z USG nici?


edit: O ja pierdziu! Ale idzie MEGA burza! Już sobie pobiegałam.

[Kanas78]

Fajne. Zaraz sobie o nich poczytam. Niech Cię niosą jak najdalej. I zdrowiej nam!

[Angua]

Zuzu, moja to taka do kolana, furorę z nią robię, jak biegam, bo efektowna jest, ale poza tym to ciężko z nią, ona jest sprinterka, przy 3km muszę ją ciągnąć za sobą Może inaczej by było, gdyby mogła lecieć bez smyczy, ale u nas to średnio możliwe

[Sylw3g]

Relacja z Biegu Piotrowską iście niesamowite :D
Fajno, że hasasz.


Przypominam, że mam Twoje taśmy

[wolf1971]

... i ta firmowa "mina" suni

[Markiza1]

szkoda,że moja sunia ma 11 lat bo też chętnie bym z nią pobiegała

[Gryzzelda]

Kanas cos tam wspominala ze szurasz, wiec przylookalam cie na runlogu i cos mnie bardzo zaintrygowalo opowiesz cos wiecej?
I w ogole dlaczego njei stosujesz metody malych kroczkow w sensie krotkie biegi?

[zu.zu]

@Gryzzli

No. I się wydało, że nie przez przypadek akurat do tej deszczowej Norwegii Cię wywiało. Ujawniła się wreszcie Twoja prawdziwa natura:






No a tak na serio, to nie stosuję w bieganiu metody małych kroczków, bo w żarciu też jej nie stosuję. Dziś chociaż jeden z creme'ów (kuźwa, jak to odmienić?) brulee mam dzięki temu za darmo. Chociaż tabliczka czekolady już się mości w biodrach, ech.

A tak jeszcze bardziej na serio to z powodu wrześniowego startu, no. Chociaż faktycznie, przesadziłam i zaczęłam się sypać totalnie. Jutro idę do lekarza, bo nie jest dobrze, nie jest.


A zresztą, co ja się akurat Tobie będę tłumaczyć. Przecież to Ty a nie ja uprawiasz biegi w jakichś bamboszach, więc ten - przyganiał kocioł... Nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę tego, że tak dobrze, Ci się w nich śmiga.


A na cosia musisz mnie naprowadzić delikatnie, bo bez kitu - nie wiem o co biega.


@Wolfik

Suni? Suni?




@Marikiza1

Słuchaj, to może dla Ciebie by było fajną opcją pobieganie z jakimś schroniskowym psiakiem? Jakiś czas temu była tu taka fajna akcja ogłaszana. Co myślisz?


@Sylw3g


A używasz tych taśm? Jeśli tak to możesz mi je oddać jak już zostaniesz tym letkim atletom, czyli po egzaminie. Jak nie to oddawaj wcześniej.


@Angua

Sunia jest mega! Jaki ma czaderski pysior, nie mogę! Wygląda na małą rozrabiarę, którą cały czas energia rozsadza. Jest cudna! :uuusmiech: Szkoda kurde, że gdzieś w mojej okolicy nie mieszkasz to mogłybyśmy sobie czasem z psiakami razem pobiegać. Zauważyłam, że jak pies biegnie w "tłumie" to wtedy jakoś idzie z prądem, że tak powiem. Ja też muszę ze swoim cały czas być na smyczy. Ale biegam z taką wyciąganą, wiesz, z tym plastkiowym czymś do ręki. Wtedy Rudy biega trochę swoim tempem i normalnie zdąży się poodlewać w trakcie, a później mnie dogania itd. Ponoć psiaki nie powinny biegać takim równym tempem z człowiekiem, np. za rowerem itd. bo im to na serce szkodzi. Powinny mieć możliwość różnicowania tempa. Tak czytałam. Nie dotyczy to wszystkich ras, ale chyba takich naszych małych bąblów tak. Nosz kurka, nie mogę się na nią napatrzeć! Myślę, że Rudy momentalnie by się w niej zakochał.

[Gryzzelda]

zuzu, no coz, odkrylas moja tajemnice. Ale wiesz, motto mojej firmy brzmi

wymyslili to jak juz tu pracowalam, ale doskonale do siebie pasujemy

A jesli chodzi o bamboosze, to wlasnie twoje ostatnie trzy wpisy na runlogu w polu Buty mialy cos, co mnie zaintrygowalo

I w ogole mi sie snilas dzisiaj, ze bieglas jakies zawody na dyche w Nowym Jorku

[Sylw3g]

@Sylw3g

A używasz tych taśm? Jeśli tak to możesz mi je oddać jak już zostaniesz tym letkim atletom, czyli po egzaminie. Jak nie to oddawaj wcześniej.

Już nie. Raz, że jest to zbyt problematyczne i czasochłonne. Dwa, jest za słabe, dopiero po ciągnięciu tej taśmy uzyskuje naprężenie, na którym bym coś czuł.
Dostałem pewną poradę i stosuję się do niej (mam teraz pewien problem z prawym pośladkowym i robię sobie kilka dni przerwy).

Napiszę Ci na prv.