bieg na 1km (miesiąc na trening)
-
- Stary Wyga
- Posty: 211
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
witam wszystkich. przygotowuję się do testów sprawnościowych, na których występuje bieg na 1km. czas do złamania 3minuty. przeczytałem wcześniejsze tematy na forum o podobnej tematyce ale inni userzy mieli więcej czasu na przygotowanie. ja mam niecały miesiąc na to. mój czas na 1km (dziś mierzony, z lekką kontuzją) to 3;25. myślę, że dałbym radę wycisnąć 3;20, jednak chcę złamać 3minuty. mam 18lat, buty do szybkich biegów i wolny czas na treningi. biegam od listopada, ale skupiałem się na dłuższych biegach i były to raczej wybiegania. głównie na dystansie 7km. moje pytanie brzmi: czy w miesiąc przygotuję się do złamania 3minut na dysansie 1km? jeżeli tak to jakie treningi wykonywać? jestem gotowy trenować od poniedziałku do niedzieli codziennie. wiem, że ważne są wybiegania, to już robię (te 7km) mam dwie trasy, afaltową i leśną(gdzie występują liczne podbiegi). mam do dyspozycji stadion gdzie mogę robić jakieś interwały. tylko jakie? będę wdzięczny za każdą wskazówkę.
- niuniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 398
- Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
- Życiówka na 10k: 48:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łask
- Kontakt:
Ciężka sytuacja... ja trenowałem 7 miesięcy i z 3:50(trochę lipa) zszedłem na 3:10 nie robiąc ciężkiego treningu, zbicie w przeciągu miesiąca 20 s może być nie lada wyczynem. Proponuję Ci wpleść w swoje 7 km dodatkowe akcenty np http://bieganie.pl/?cat=285 i zdecydowanie poczytaj o tym http://bieganie.pl/?cat=19&id=2306&show=1
Moja rada odnośnie sprawdzianu? jeśli będziesz biegł w grupce, poputaj kto jaki czas wykręca i ustaw się za najlepszym, bądź takim który biegnie w granicach tego co chcesz osiągnąć i trzymaj się za nim, pamiętaj że psychika potrafi różne rzeczy zdziałać a i może dojdzie adrenalinka i może ci się uda:) powodzenia
Pozdrowionka Niuniek
Moja rada odnośnie sprawdzianu? jeśli będziesz biegł w grupce, poputaj kto jaki czas wykręca i ustaw się za najlepszym, bądź takim który biegnie w granicach tego co chcesz osiągnąć i trzymaj się za nim, pamiętaj że psychika potrafi różne rzeczy zdziałać a i może dojdzie adrenalinka i może ci się uda:) powodzenia
Pozdrowionka Niuniek
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Tylko jeśli w to wierzysz.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Sporo jest tego typu tematów ostatnio i zawsze mnie zastanawia jakiej odpowiedzi autor tego rodzaju tematu oczekuje.
Czy jeżeli ktoś Ci odpisze, że "Nie, jest to niemożliwe", to czy wtedy w ogóle nie podejmiesz próby?
Nikt, ale to absolutnie nikt o zdrowych zmysłach ze 100% przekonaniem nie powie Ci (a przynajmniej nie powinien), że dasz/nie dasz rady.
Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Jak nic nie zrobisz w tym kierunku, to od razu skazujesz się na porażkę. A jak podejmiesz próbę i przegrasz, to przynajmniej uzyskasz odpowiedź na pytanie, czy było to możliwe.
Czy jeżeli ktoś Ci odpisze, że "Nie, jest to niemożliwe", to czy wtedy w ogóle nie podejmiesz próby?
Nikt, ale to absolutnie nikt o zdrowych zmysłach ze 100% przekonaniem nie powie Ci (a przynajmniej nie powinien), że dasz/nie dasz rady.
Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz. Jak nic nie zrobisz w tym kierunku, to od razu skazujesz się na porażkę. A jak podejmiesz próbę i przegrasz, to przynajmniej uzyskasz odpowiedź na pytanie, czy było to możliwe.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Trening pod 1000m będzie na pewno bardziej intensywny niż np do 10km.
Masz 18lat, więc możesz już porządnie trenować. Ciężko komuś z zewnątrz powiedzieć na jakim jesteś teraz poziomie, ale powinieneś ubrać swój trening w sporą ilość silnych, krótkich odcinków (np 100-200-300m) wymieszaną z rozbieganiami na poziomie 10km. Takie dystanse wymagają intensywności na treningu, ale nie jest wykluczone (a biorąc pod uwagę wiek, to to jest nawet pewne), że samymi wolnymi wybieganiami byś zdołał poprawić czas na tego klocka (ale czy w miesiąc?)
Przez miesiąc na pewno można się jeszcze przestawić ze spokojnego biegania na te bardziej ciekawe, ale miej na uwadze, że jak sobie dowalisz cholera wie ile, to możesz się doprowadzić do przemęczenia i zrobisz wynik gorszy niż teraz
Masz 18lat, więc możesz już porządnie trenować. Ciężko komuś z zewnątrz powiedzieć na jakim jesteś teraz poziomie, ale powinieneś ubrać swój trening w sporą ilość silnych, krótkich odcinków (np 100-200-300m) wymieszaną z rozbieganiami na poziomie 10km. Takie dystanse wymagają intensywności na treningu, ale nie jest wykluczone (a biorąc pod uwagę wiek, to to jest nawet pewne), że samymi wolnymi wybieganiami byś zdołał poprawić czas na tego klocka (ale czy w miesiąc?)
Przez miesiąc na pewno można się jeszcze przestawić ze spokojnego biegania na te bardziej ciekawe, ale miej na uwadze, że jak sobie dowalisz cholera wie ile, to możesz się doprowadzić do przemęczenia i zrobisz wynik gorszy niż teraz
