kolano/chrzastka.help

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
jedras1234
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 23 gru 2004, 18:18

Nieprzeczytany post

witam,przeczytalem praktycznie wszystkie temat zwiazane z kolanami na forum,jestem mile zaskoczony poziomem widzy forumowiczow oraz ich checia pomoc,no ale przejdzmy do prblemu,
ok rok temu mialem kontuzje wiezadel,naderwanie 2 sopnia bez artro i tego typu zabiegow 2 miesiace rpzerwy rehab i bylo ok,no ale jakies 3 meisiace temu po 2tyg b intensywnego treningu(ok 9 trenngow w ciagu 13 dni) zaczalem czuc klucie podczas przysaidu.zaniepokojony tym faktem udalem sie do dobrego ortopedy(lekarz kady hokeja na trawie, ktory mi powiedizal ze ejst to choroba rpzemeczeniowa i zalecil branie 2 opakowan pasiedien'u,2 tyg przerwy i bedzie ok,no i faktycznie zrobilem przerwe bralem lek i bol ustopil(zaopatrzylem sie takze w specjalne wkladki).
teraz mam pytanie do osob doswiadczonych-jakie jest prawdopodobienstwo 100% wyleczenia chrzastki,czy mozliwe jest trenowanie na wysokich obrotach(gram w 1 lidze koszykowki),jakie zmiany w obrebie chrzatki moga mnie czkeac i jakie wiaza sie z tym konsekwencje?
czy problemy z chrzastka moga wynikac z kontuzji wiezadel??
gram w satbilizatorze-czy to dobre na zapalenie chrzastki.
mam calkowite zaufanie o mojego lekarza ale chcialbym uzyskac informacje od osob ktore mialy (niestety) przykre doswiadczenia zwiazane z chrzastka,a ze mam mozg to wole przestac trenowac niz kluc sie pozneij zastrzykami,bo JESZCZE mam taki wybor,dzieki z gory za pomoc
czy przuy takich problemach gra w koszykowke oraz bieganie jest zabronione??

(Edited by jedras1234 at 7:30 pm on Dec. 23, 2004)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
misio
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 13 mar 2004, 09:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Po przeczytaniu twojego postu nasuwa mi sie pare rzeczy.Po pierwsze nie pisales nic o diagnostyce swojego urazu.Lekarz czesto potrafi sie mylic,co lekarz to inna diagnoza itp.Miales wykonane jakies badania typu rezonans magnetyczny czy chocby USG(choc to badanie nie jest za bardzo dokladne)?
Piszesz ze miales zerwanie wiezadek 2 stopnia.z tego co sie orientuje jest to juz taki stopine ktory kwalifikuje do operacji.Moze tu byc jeszcze kwestia miesni nog-jak masz mocne to moga odciazyc staw i mozliwe dlatego lekarz nie zdecydowal sie na operacje.Chociaz jak dosc intensywnie uprawiasz sport to z autopsji wiem ze dosc szybko konczy sie to calkowitym zerwaniem.
Z kolei (nie zarzucajac nic twojemu lekarzowi)moze nie ma czasu na takich jak ty ,moze woli operowac ludzi  z calkowicie zerwanym wiezadlem a moze jescze cos innego.Z ortopedami trzeba uwazac -niewielu jest naprwade dobrych.
Rozumiem ze po przeczytaniu innych postow zaczales sie zastanawiac nad stanem swojej chrzastki.
Tutaj jest dosc trudno cos sensownego powiedziec ,nic nie napisales o badaniach .
Generalnie jest tak ze jezeli sa uszkodzone wiezadla to staw przestaje byc stabilny(w zaleznosci od miesni nog,stopnia zerwanai itp w roznym stopniu)i w skutek tego zaczynaja sie po pewnym czasie problemy z chrzastka,lakotkami itp.Rok czasu intensywnych treningow jest to dosc sporo zeby rozwalic sobie kolano.Podswiadomie mozesz oszczedzac to kolano co powoduje ze inaczej je obciazasz ,inaczej stawiasz noge w zwiazku z czym moze dochodzi do zaniku miesni i zaburzen priorecepcji itp. a to bardzo negatywnie wplywa na stan kolana i w pewein sposob chrzastki.
W zasadzie tyle moge ci napisac,przede wszystkim polecam jescze raz wizyte u lekarza zrobienie wszystkich badan i wtedy bedzie mozna cos powiedziec a wlasciwie to lekarz powinen ci wszystko wyjasnic.
Ja np po roku biegania sam mialem problemy z kolanem mimo ze nie bylo zadnego urazu ,zerwanych wiezadel czy czego w tym stylu.Tak wiec twoje bole kolana w najlepszym razie moga byc tylko sprawa przetrenowania jednak trzeba to dokladnie wyjasnic co i jak bo rozstac sie ze sportem mozna bardzo szybko he he!!!!I na bardzo dlugo niestety...
Jezeli mozesz napisz jaki to lelarz,z jakiego miasta .Aha i co to za lek "pasieden",bo nawet lekarze go nie znaja?Czy nie przekreciles nazwy?
Misio
jedras1234
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 23 gru 2004, 18:18

Nieprzeczytany post

heh no nazwe faktycznie przekrecilem a chodzi o piascledine.
no wiec 1.5 miesiaca rzed urazem wybralem sie na usg kolana ktore wykazalo iz wszystkie wiezadla sa w porzadku bez jakich kolwiek zaburzen,ponoc nie bylo sladu po poprzedniej kontuzji.uszkodzenie 2 stopnia acl bylo faktycnziej naderwaniem a nie jakimkolwiek zerwaniem,pamietam ze obrzek nie byl duzy i znikl po 2 tygodniach calkowicie,caly rok przetrenowalem w stabilizatorze i az do czasu bylo ok-nawet przezylem bezproblemowo okres przygotowawcy (2tyg oboz kondycyjny) nie bylo zadnych problemow....
lekarz ktory zajmowal sie moim kolanem wzial usg popatrzyl na rysnki no i stwiersizl ze za bardzo nie ma sie czym martwi(byly lekarz rep. koszykarek )no i faktycznie nawet jak powrocilem do solidnych treningow to nic zlego sie nie satlo.
a teraz przechodzac do chrzastki,udalem sie do lekarza,on powykrecal mi noge wyliczyl po kolei co mnie boli (wszystko sie zgadzalo) a nastepnie przylozy do moejj nogi jakis przyzad emitujacy dzieki(skladal sie  z jednoski glownej i jakiegos przedluzenia ktorym dotykal kolana)nastepnie stwierdzil ze mam niestabilnosc w kolanie zalecil cwiczenia oraz wkladki.
ps po kontuzji kolana bardzo sie balem zeby naderwanie nie rpzerodzilo sie w zerwanie-czy prawdopodobienstwo takiego toku wydarzen jest bardzo prawdopodobne??
obaj lekarze nic mi niegdy nie mowili o zaprzesatniu uprawiania sportu lub ew powazniejszych konsewkewncjach i dal nich kuracja zastrzykami(moze stareydy) byla normalnoscia a ja sie boje takich ingerencji
moze w tym momencie panikuje,skoro dobrzy lekarze tweirdza ze "narazie " to nic groznego to faktycznie nie ma sie czym martwic,ale zdrowie mamy jedno a czytajac wiadomosci na tym forum naprawde zaczalem sie zastanawiac nad dalszym,powaznym uprawianiem sportu bo jakos perspektywa zerwanych wiezadel sztucznych implantow kuracji sterydowej czy czesciach zastepczych na zuzyte satwy mnie nie bawi,jezeli mzoezesz to oodezwij sie na moje gg 1969542 no i co wedlug ciebie nalezy operowac w kolanie gdzie nie ma zerwania?? dzieki za pomoc
ODPOWIEDZ