Mały problem
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 gru 2004, 08:55
A wiec na wstepie chcialbym sie przywitac gdyz jest to moj pierwszy post na forum. Mam taki problem, mam 14 lat i mam spora nadwage(170cm 77kg). Plywam w pletwach. Dla kondycji pare razy chcialem sprobowac biegac. Niestety konczylo sie to bolem kolan. Mogło to być spowodowane niedostateczną rozgrzewką ? Nadwagą ? Ostatnio na poczatku treningu w pletwach tez zaczelo mnie bolec jedno z kolan. Ból ustał po kilku minutach pływania gdy się dobrze rozgrzałem. Zaznaczam tu, że kolano boli mnie tylko podczas biegow itp. Nie boli jak np. ide do domu po skonczonym treningu. Kolano nie blokuje sie, od czasu do czasu "chrupnie". Nie chciałbym sobie zniszczyć kolan, wiec proszę o propozycję co powinienem zrobić. Chciałbym utrzymać moją "formę"
- guiness
- Wyga
- Posty: 83
- Rejestracja: 17 wrz 2004, 01:16
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Coz moge Ci doradzic. Powinienes sie postarac o kompleksowa ochrone twojego oraganizmu. Naprawde bardzo wazna jest rozgrzewka przed wysilkiem fizycznym! Musisz o nia zadbac w sposob naturalny lub przy pomocy odpowiednich kosmetykow rozgrzewajacych miesnie (polecam Asepta - na www.asepta.pl ;przetestowalem i jestem bardzo ale to bardzo zadowolony!!!). Nie zapominaj rowniez o odpowiedniej diecie dla swojego organizmu - bardzo wazne jest uzupelnianie skladnikow, ktore tracimy w trakcie wysilku fizycznego. Jesli chcesz podchodzic do sportu bardziej profesjonalnie to powinienes sie najlepiej przylaczyc do jakiegos klubu, tam naogol sa osoby, ktore beda mogly "zadbac" o ciebie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
guiness
Prosze wejdz na http://www.pajacyk.pl - TO NIC NIE KOSZTUJE
Prosze wejdz na http://www.pajacyk.pl - TO NIC NIE KOSZTUJE
- dargch
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 783
- Rejestracja: 09 gru 2003, 14:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: W-wa, Bemowo
Może jest to kwestia obuwia biegowego. Ja również na początku mojej "kariery" biegowej
miałem problemy z bólem kolan które skończyły się bardzo szybko gdy "dopasowałem" obuwie.

[i]poranne biegi nikomu nie zaszkodziły[/i]
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Przesadzasz z tą nadwagą raptem 5 kilo.
W swoim wieku jeszcze rośniesz. Policz sobie, o tutaj ile musisz jeszcze uróść,aby przy tej wadze nie mieć nadwagi.
Poza tym dobierz buty
A przede wszystkim kliknij tutaj
i zadbaj o swój czworogłowy bo to podstawa w unikaniu kłopotów z kolanami.
Jeszcze jedno unikaj zbiegów z górki, skipów czy jakiś żabek, to obciąża staw kolanowy.
W swoim wieku jeszcze rośniesz. Policz sobie, o tutaj ile musisz jeszcze uróść,aby przy tej wadze nie mieć nadwagi.
Poza tym dobierz buty
A przede wszystkim kliknij tutaj
i zadbaj o swój czworogłowy bo to podstawa w unikaniu kłopotów z kolanami.
Jeszcze jedno unikaj zbiegów z górki, skipów czy jakiś żabek, to obciąża staw kolanowy.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- wiwaldi
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 31 maja 2004, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: pieszyce
Jeśli ból kolan nie jest spowodowany chorobą zwyrodnieniową stawu, to nic się nie martw. najbardziej prawdopodobną przyczyną może być właśnie złe obuwie (w żadnym wypadku trampki) najlepiej jakbyś śmigał w lekkich wygodnych "adidaskach" a na bóle mim zdaniem najlepszy jest "Fastum żel" pozdrawiam.
gloria victis