A mam takie pytanie - jaki jest Twój HRmax, skoro 170 to u Ciebie drugi zakres?
Kachita - komentarze.
Moderator: infernal
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Wow! Jakie tempa interwałów!
A mam takie pytanie - jaki jest Twój HRmax, skoro 170 to u Ciebie drugi zakres?
A mam takie pytanie - jaki jest Twój HRmax, skoro 170 to u Ciebie drugi zakres?
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Mój HRMax to pewnie coś koło 195-200. Ale ponieważ mam bardzo wysokie tętno spoczynkowe (gdzieś tak 75-80), to te zakresy są u mnie zdecydowanie wyżej niż u innych.
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
A, ok, teraz już rozumiem, dzięki za odpowiedź.
A co tam masz na tym talerzyku, te takie pomarańczowe kostki obok chyba krewetek? i pod spodem ten kwadrat taki z takim jakby ryżem prażonym
z boku i jakimś chrupkiem wystającym?
Zatęskniło mi się też za tamtymi stronami, widokami, żarełkiem, kawą, lodami, bosz...jak Ci zazdroszczę, Kachita!
A co tam masz na tym talerzyku, te takie pomarańczowe kostki obok chyba krewetek? i pod spodem ten kwadrat taki z takim jakby ryżem prażonym
Zatęskniło mi się też za tamtymi stronami, widokami, żarełkiem, kawą, lodami, bosz...jak Ci zazdroszczę, Kachita!
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To smażona polenta. Są też krewetki, sola, płatki migdałów, cebulka, rodzynki sułtańskie, słodkie przyprawy - przepis podobno z XIV wieku 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to się teraz mówi "oglądnąłem" sobie te zdjęcia... no i nie mogę powiedzieć, aby Wenecja była wymarzonym miejscem dla biegaczy
a z drugiej strony phi, kogo to obchodzi.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Angua
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 798
- Rejestracja: 15 cze 2012, 08:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Słońce + dobre żarcie = moc 
Blogowanie
Komentowanie

_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
Komentowanie

_________________________________________
"Bieganie dało mi odwagę by zaczynać, determinację, aby wciąż próbować i duszę dziecka, aby mieć z tego wszystkiego zabawę po drodze."
- rubin
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4232
- Rejestracja: 24 sie 2012, 12:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
elegancko wchodzą Ci teraz treningi; trochę wypoczęłaś to jedno, drugie - trzymasz się jednak rozsądnie planowanych temp i jak ma być easy to jest easy a nie zadyszka
PS. coś pięknego na talerzu
PS. coś pięknego na talerzu
- Kanas78
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 2460
- Rejestracja: 25 cze 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Knurów>Łódź Teofilów
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Kachita przez większą część czasu była po drugiej stronie obiektywu, no chyba, że do aparatu dorwała się moja bratanica
Albo robiliśmy rodzinne zdjęcia grupowe 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Trollowiadomości...
Znowu to zrobiłem
Jakoś tak niechcący... samo wyszło. Oto one...

brzydale nie!?
Te buty są takie brzydkie, że aż piękne...
Od jakiegoś czasu poszukiwałem przewiewnych butów na lato do lasku. Tak się jakoś złożyło, że wszystkie buty do lasku mam albo jesienno-zimowe albo letnie ale na słoninie. Mam co prawda bardzo przewiewne Merrell Trail Glove, ale na razie zerowy drop to zbyt duże wyzwanie jak na buty dla mnie na dłuższe wybiegania. Poza tym nie chcą mnie przyjąć do związku wyznaniowego zero minimalistów... nie wiem dlaczego
Z przewiewnych butów mam jeszcze bardzo ciekawe TNF Hayasa... ale wydawało mi się kiedyś, że mi te buty nie podchodzą... i chociaż ostatnio zmieniłem zdanie... to niemniej jednak decyzja o kupnie innych zapadła
Wybór padł na... Merrell Mix Master. Warunek był jeden musiały być w cenie w granicach 200 zł no maks. 249 zł. Szukałem ja ci, szukałem i nie znalazłem, a jedyne jakie znalazłem to była wersja łoterpruf. No ale gdzieś przeczytałem, że jest taka firma co to dzieli z działem konstrukcyjnym butów Merrella ten sam budynek... ba ma wspólnego właściciela. Tą firmą okazała się Patagonia (fullegzotyka nie?!). I tak właśnie stałem się posiadaczem butów Patagonia Evermore... blisko podobno (?) spokrewnionych z Merrellami Mix Maserami oraz Bare Accesami.
Chyba muszę się zapisać na jakiś trail-półmaraton
, bo powiem wam w zaufaniu,
że te buciki garną się do błota jak ryba do wody
Btw. drop 4mm (17/13) i niewyjmowana wkładka... prawie jak w NB110 co Strasb?
w dodatku są na mnie o 1/2 numeru za duże... chyba, dziwne
Znowu to zrobiłem
Jakoś tak niechcący... samo wyszło. Oto one...

brzydale nie!?
Od jakiegoś czasu poszukiwałem przewiewnych butów na lato do lasku. Tak się jakoś złożyło, że wszystkie buty do lasku mam albo jesienno-zimowe albo letnie ale na słoninie. Mam co prawda bardzo przewiewne Merrell Trail Glove, ale na razie zerowy drop to zbyt duże wyzwanie jak na buty dla mnie na dłuższe wybiegania. Poza tym nie chcą mnie przyjąć do związku wyznaniowego zero minimalistów... nie wiem dlaczego
Chyba muszę się zapisać na jakiś trail-półmaraton
że te buciki garną się do błota jak ryba do wody
Btw. drop 4mm (17/13) i niewyjmowana wkładka... prawie jak w NB110 co Strasb?
w dodatku są na mnie o 1/2 numeru za duże... chyba, dziwne
Ostatnio zmieniony 06 cze 2013, 00:03 przez zoltar7, łącznie zmieniany 1 raz.
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- kachita
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
To ile Ty masz już tych butów?
Ja na razie przyrzekłam sobie, że nie kupuję nic nowego, dopóki nie spełnię jednego bardzo skomplikowanego warunku
Na razie warunek jest spełniony w ok. 30%, więc jeszcze trochę poczekam na nowe buciki. Wczoraj przymierzyłam sobie w GoSporcie Merrelle Vapor Glove, ale taki minimalizm to jednak nie dla mnie...
Po Radomiu będę parę dni w Wawce, zastanawiam się nad niezobowiązującą wizytą w Sport Guru (czy jak im tam) 
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Już dawno przestałem liczyć...kachita pisze:To ile Ty masz już tych butów?
Ale np. nie mam telewizora... pomyśl ile można kupić butów np. za 3000 zł...
Samochodu właściwie też nie mam... korzystam ze służbowego póki Pan Właściciel pozwala
Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- strasb
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4779
- Rejestracja: 01 sie 2010, 11:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lozanna
Ciekawe butki, zoltar, ale jak poczytałam np. Runbloggera to bliżej im właśniej do Merrelli niż do NB - bardzo agresywne pod łukiem stopy. I ja w sumie buta trailowego nowego bym kupiła, ale chyba na odmianę bez płytki za to z super trakcją na błocie.
Kachita, takiego masz teraz powera na treningach, że chyba i ja zacznę siedmiodaniowe posiłki rozważać.
Kachita, takiego masz teraz powera na treningach, że chyba i ja zacznę siedmiodaniowe posiłki rozważać.





