trening na 5 km

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
pabulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 17 kwie 2012, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Witam,

Biegam na poważnie od 2 lat. Głównie biegałem 5 i 10km. Z tym, że miałem półroczną przerwę, przytyłem i wróciłem do biegania od początku maja 2013 - odrazu na głęboką wodę bo zacząłem od trailowego startu na 10 km w Sandomierzu bez wcześniejszego przygotowania. Przyznam, że dało mi to w kość, ale też kopa i od tamtego czasu biegam 6 razy w tygodniu. Zapisałem się na bieg Ursynowa, gdzie marzy mi się pobicie życiówki na 5 km (22:16).

poniedziałek - Biegi tempowe, 30 min.
wtorek - 4 km (5:20/km) + sprint 7 - 10 x 100 m
środa - bieg luźny, 6:00/km
czwartek - interwały, 8 - 10 serii x 400 m
piątek - bieg luźny, 6:00/km
sobota - przerwa
niedziela - Próba na 3 km

Prośba o zerkniecie i informacje czy taki plan może być?


Pozdrawiam,
Paweł
PKO
Awatar użytkownika
dezo66
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1235
Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
Życiówka na 10k: 31:17
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

bieg Ursynowa jest za 1,5 tygodnia.

jak chcesz pobiec 5km tempem 4:30 jak zadnego treningu nie robisz ani tym tempem ani szybciej ? -.- bo na rytmach nie przebiegniesz 5km.
interwał to tez nie są tempówki - wiec dobry jest ale nie pomoze Ci tak na pokonanie zyciówki.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
Ira

Nieprzeczytany post

Tak jak kolega wyżej napisał musisz do swojego treningu dołożyć jakieś szybsze rozbiegania, tempa. Życiówka 22:16 na 5 km to nie jest nic specjalnego ja parę dni temu na przełajach podczas deszczu pobiegłem 19 min po dwóch tygodniach biegania. Na płaskim terenie w granicach 18 min pewnie bym miał.
Awatar użytkownika
pabulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 17 kwie 2012, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

dzięki za odpowiedź.

poniedziałek - Biegi tempowe, 30 min. 4:30/km
wtorek - bieg luźny, 6:00/km
środa - przerwa
czwartek - Biegi tempowe, 30 min. 4:30/km
piątek - bieg luźny, 6:00/km
sobota - 4 km (5:20/km) + sprint 7 - 10 x 100 m
niedziela - test na 3km

poprawiłem, teraz lepiej to wygląda?
z góry dzięki za odpowiedź.
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

dezo66 pisze:bieg Ursynowa jest za 1,5 tygodnia.

jak chcesz pobiec 5km tempem 4:30 jak zadnego treningu nie robisz ani tym tempem ani szybciej ? -.- bo na rytmach nie przebiegniesz 5km.
interwał to tez nie są tempówki - wiec dobry jest ale nie pomoze Ci tak na pokonanie zyciówki.
Nie, dezo66, każdy jest inny. Wiesz, ja mam 21:58 na 5 km (i chcę się poprawić na B.Ursynowa) i uwierz mi, że nigdy przed tym 21:58 nie biegałem nic szybkiego. Najszybsze co biegłem to jakieś 3-4 km po 5'45''/km. Teraz, w tym roku wprowadziłem trochę szybkich, ale to są raczej fartleki, takie po 4'35''-4'50'', bardzo łatwo mi się je biega.
krunner

ps. Jak na taki czas 6 treningów na tydzień, to jakaś armata na muchę, moim zdaniem, ale rozumiem, że te 22:16 zrobiłeś z 5 treningów tygodniowo ?
Awatar użytkownika
pabulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 17 kwie 2012, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

to było na Ursynowie 2012. Szczerze powiedziawszy to, byłem trochę zdziwiony bo rok temu był to mój 3 bieg w życiu. Nie miałem ułożonego treningu tak jak teraz, wtedy trenowałem "na pałę". Z tego co pamiętam biegałem sobie po Łazienkach w Warszawie, ale nie szybko.
Już sam nie wiem co zrobić. Na pewno chciałbym mieć taki plan, aby usystematyzować treningi oraz notować wzrost formy.

Co radzicie?
Awatar użytkownika
krunner
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
Życiówka na 10k: 42:53
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

krunner pisze:Już sam nie wiem co zrobić. Na pewno chciałbym mieć taki plan, aby usystematyzować treningi oraz notować wzrost formy.

Co radzicie?
Na pewno jest za późno, żeby coś zrobić przed Ursynowem, cały następny tydzień książkowo powinieneś zluzować (jak tak robię), nie ma czasu na budowanie formy.

Zastanów się co doprowadziło Cię do tych 22:16, jaka to była objętość, ile treningów na tydzień, ile ważyłeś etc., jaka była wtedy pogoda. Wystarczy lekko podszlifować te parametry, żeby polecieć szybciej. Ale punkt 1.

Nie zamierzam doradzać Ci jakiś planów, tak jak napisałem, każdy jest inny, ja nie mam problemów z wagą etc., ale moim zdaniem wystarczy np. schudnąć 2-3 kilo i życiówka sama na tym poziomie przyjdzie. Oczywiście łatwo się mówi :hahaha:

powodzenia i do zobaczenia na trasie BU!
Awatar użytkownika
pabulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 17 kwie 2012, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Teraz nie marzę o życiówce. Przyznam, że przez te ponad pół roku zapuściłem się, ale teraz już schudłem z 7 kg. Do bycia chudym z tamtego okresu brakuje bardzo nie wiele;) Chociaż w 2012 tydzień przed Ursynowem ścigałem się na Ekidenie i miałem gorszy czas o ponad 2:30.
P.S
Postaram sobie przypomnieć jak wtedy trenowałem;)
Ale na pewno chcę zwiększyć intensywność;)

Dzięki i do zobaczenia:)
Awatar użytkownika
Beck`s
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 05 paź 2012, 11:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ira pisze:Tak jak kolega wyżej napisał musisz do swojego treningu dołożyć jakieś szybsze rozbiegania, tempa. Życiówka 22:16 na 5 km to nie jest nic specjalnego ja parę dni temu na przełajach podczas deszczu pobiegłem 19 min po dwóch tygodniach biegania. Na płaskim terenie w granicach 18 min pewnie bym miał.
Tylko zapomniałeś dopisać, że każda osoba ma inne predyspozycje. Ty akurat może i zrobisz to w 17 minut - inny nie zrobi nigdy w 20.
Stąd nie można pisać, że to nic specjalnego, takie moje zdanie.

Oczywiście by zrobić przyzwoity czas trzeba biegać tempówki, interwały - bez nich się nie obejdzie.
Awatar użytkownika
pabulon
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 17 kwie 2012, 20:37
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W moim odczuciu 22:16 nie jest to zły czas, zważywszy na to, że był to mój 3 w życiu start w 1 sezonie startów, gdzie nie miałem żadnych planów treningowych. Dlatego chcę jeszcze zejść z wagi, wzmocnić mięśnie, zacząć bardziej intensywnie trenować, aby pobić życiówki:)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ