Komentarz do artykułu Czy trening z pulsometrem ma sens? Tak!
- bieganie.pl
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1739
- Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29
Skomentuj artykuł Czy trening z pulsometrem ma sens? Tak!
- robertza
- Wyga
- Posty: 118
- Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
- Życiówka na 10k: 44'22"
- Życiówka w maratonie: 3:34'25"
czasami można negować sens używania pulsometru doskonale znając jego możliwości. Ba, samemu trenując z pulsometrem. Dodam, że jestem przeciwnikiem wpisywania na listę zakupów pulsometru osoby która zaczyna, lub planuje zacząć bieganie. Chodzi mi o to, aby nie tworzyć mitu, że jak nie zmierzysz, to nie pobiegasz. otóż można.
Więcej korzyści, moim zdaniem, przyniesie regularność i konsekwencja w bieganiu niż dramatyczne wpatrywanie się w zegarek. Skoki tętna u osoby rozpoczynającej potrafią doprowadzić do biegu trwającego ...30"! Lepiej chyba biegać na wyczucie, w tym marszobiegi. I dążyć do zwiększenia czasu biegu. Najważniejsze, to się nie zniechęcić, a po 3-4 tygodniach zacznie się podobać. I jak serce przestanie wariować, a ochota na bieganie zostanie, wtedy jest dobry moment, żeby zaczynać łowy. Zamiast biegać
Więcej korzyści, moim zdaniem, przyniesie regularność i konsekwencja w bieganiu niż dramatyczne wpatrywanie się w zegarek. Skoki tętna u osoby rozpoczynającej potrafią doprowadzić do biegu trwającego ...30"! Lepiej chyba biegać na wyczucie, w tym marszobiegi. I dążyć do zwiększenia czasu biegu. Najważniejsze, to się nie zniechęcić, a po 3-4 tygodniach zacznie się podobać. I jak serce przestanie wariować, a ochota na bieganie zostanie, wtedy jest dobry moment, żeby zaczynać łowy. Zamiast biegać

- we love run -
- artur_totalfit
- Wyga
- Posty: 140
- Rejestracja: 23 sty 2009, 18:31
- Życiówka na 10k: 39.20
- Życiówka w maratonie: 3.20
- Lokalizacja: konstancin jeziorna
- Kontakt:
Adam - święte słowa 
W ubiegłym tygodniu zaprosiliśmy do nas do GURU dwóch biegaczy - napieraczy: Stefana Stefańskiego i Artur Kurka (http://spam/jak-przygotowac-si ... port-guru/ )
- i jeden z nich pije dużo podczas biegania - drugi mało; jeden się rozciąga drugi niedużo; żaden z nich nie używa już pulsometru (w sumie nie wiem czy kiedykolwiek używali... ) ale TO NIE OZNACZA ŻE NIE NALEŻY SIĘ ROZCIĄGAĆ ALBO OSZCZĘDNIE NAWADNIAĆ PODCZAS DŁUGICH BIEGÓW ...
Podobnie z tętnem i zarządzaniem nim - na pewno to jest kluczowe dla osób wchodzących w biegowy świat!

W ubiegłym tygodniu zaprosiliśmy do nas do GURU dwóch biegaczy - napieraczy: Stefana Stefańskiego i Artur Kurka (http://spam/jak-przygotowac-si ... port-guru/ )
- i jeden z nich pije dużo podczas biegania - drugi mało; jeden się rozciąga drugi niedużo; żaden z nich nie używa już pulsometru (w sumie nie wiem czy kiedykolwiek używali... ) ale TO NIE OZNACZA ŻE NIE NALEŻY SIĘ ROZCIĄGAĆ ALBO OSZCZĘDNIE NAWADNIAĆ PODCZAS DŁUGICH BIEGÓW ...
Podobnie z tętnem i zarządzaniem nim - na pewno to jest kluczowe dla osób wchodzących w biegowy świat!
artur
----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)
sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
----------------------------
Sport GURU
największy sklep stacjonarny dla biegaczy i triathlonistów w Warszawie (Gocław, Meissnera 1/3 róg Fieldorfa)
sportGURU.pl
sklep.sportGURU.pl
- lebki
- Stary Wyga
- Posty: 165
- Rejestracja: 25 gru 2011, 16:08
- Życiówka na 10k: 44:02
- Życiówka w maratonie: 3:50:51
I właśnie za to lubię ten portal. Zawsze ktoś trzyma rękę na "forumowym" pulsie i od razu dobry artykuł 

Moje treningi http://www.endomondo.com/embed/user/workouts?id=2228429
http://connect.garmin.com/modern/profil ... Lebkichler
http://connect.garmin.com/modern/profil ... Lebkichler
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Oczywiście. Sam biegam głównie z gps bo ogólnie zależy mi na pobieżnym mierzeniu dystansu, ale ja biegam bez celów biegowych. Bo przyznaję, że gdybym trenował (tzn myślał co zrobic żebym biegał lepiej) to używał bym pulsometr regularnie i zastanawiał się co mówią jego wskazania (nie chodzi mi o analizowanie wykresów po treningu). W tym tekście chciałem tylko zaznaczyć, że negowanie używania pulsometru "bo ktoś nie używa" albo sami nie bardzo rozumiemy jak go używać nie znaczy, że jest to urządzenie w treningu nieprzydatne, uważam że może być i to bardzo.robertza pisze:Więcej korzyści, moim zdaniem, przyniesie regularność i konsekwencja w bieganiu niż dramatyczne wpatrywanie się w zegarek. Skoki tętna u osoby rozpoczynającej potrafią doprowadzić do biegu trwającego ...30"!
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
artykuł całkiem fajny.
Można by tylko dodać, że pulsometr fajnie się sprawdza do analizy wpływu czynników zewnętrznych (np. podłoże czy pogoda) na organizm. Łatwiej z nim sprawdzić jak upał utrudni bieg czy choćby czy bieg po ziemi zwiększy nasze zmęczenie.
Można by tylko dodać, że pulsometr fajnie się sprawdza do analizy wpływu czynników zewnętrznych (np. podłoże czy pogoda) na organizm. Łatwiej z nim sprawdzić jak upał utrudni bieg czy choćby czy bieg po ziemi zwiększy nasze zmęczenie.
zgodnie z naturą!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
To off topic - ale bieganie po jakiej ziemi (jakiej nawierzchni) zwiększa u Ciebie zmęczenie? Rozumiem, że po głębokim piasku może ale po ubitej ziemi odczuwasz większe zmęczenie np w stosunku do asfaltu?tomasir pisze: choćby czy bieg po ziemi zwiększy nasze zmęczenie.
- tomasir
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 815
- Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19
W pewnym sensie tak -, nie wiem jak to fachowo nazwać - ale przeniesienie energii z wybicia jest gorsze, bo nawierzchnia bardziej to tłumi. Być może jest to też związane z nieco większym uślizgiem stopy - aż tak tego dokładnie nie analizowałem. Niemniej z całą pewnością mogę powiedzieć, że po asfalcie biegnie się o co najmniej kilka procent szybciej. Czyli reasumując po ziemi będę przy tym samym pulsie biegł nieco wolniej.
zgodnie z naturą!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
A trenujesz głównie na asfalcie czy właśnie na ziemnej drodze?
- aro05
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 329
- Rejestracja: 20 cze 2012, 14:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Osobiscie ciesze sie, ze przygode z bieganiem rozpoczalem bez uzywania pulsometru. Wydaje mi sie, ze dzieki temu latwiej bylo mi "poznac" swoje cialo. Znam sie i jestem pewien, ze gdybyw zaczynal z pulsometrem, trudniej byloby mi dojsc do pewnych wnioskow. Obecnie go uzywam i wiem, ze jestem na to "gotowy". Oczywiscie kazdy moze na to patrzec inaczej:)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 03 cze 2013, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Można powiedzieć, że w tytule artykułu jest już wszystko powiedziane
Osobiście podzielam ten sam pogląd. Jestem za bieganiem ze zdrowym rozsądkiem, za korzystaniem z nowości nie zapominając o tym co leży u podstaw, czyli za czymś pomiędzy bezmyślnym wpatrywaniem się w pulsometr, a zarzynaniem się w trupa. Pulsometr wspiera trening pozwalając precyzyjniej kontrolować wysiłek, ale podobnie jak najlepsze buty, koszulki, ect. nie wykona treningu za nas
Można spokojnie obejść się bez skomplikowanego i drogiego sprzętu, co wcale nie oznacza, że nie warto inwestować w dobre buty, odzież czy urządzenia techniczne.


- kris_brazylia
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 450
- Rejestracja: 17 kwie 2013, 17:05
- Życiówka na 10k: 43,29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Chile
- Kontakt:
a ja nie mam pulsometra, ale za to sprawdzam sobie puls na tetnicy szyjnej placami przez 10 sekund + mnoze przez 6 i mi wychodzi moj puls. no ale z pulskometrem latwiej
Blog: [URL]viewtopic.php?f=27&t=33873&p=1073365#p1073365[/URL]
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
[b]10km:[/b] 43'29" (18.06.2014) trening
[b]21km:[/b] 1h38'48" (08.06.2014) Florianopolis
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
Svolken pisze:W czasie biegu?
da się, niekiedy też tak robie kontrolnie