rubin - komentarze

[rubin]

mierzyć muszę, tylko u mnie na wsi takich jeszcze nie widziałam; w asicsach właśnie biegam, tylko że trail tambora; kupowałam je jesienią ub. roku z premedytacją - ortopeda zalecił sztywniejsze buty, bo miałam problemy z rozcięgnem; teraz się w nich trochę męczę, za sztywne
poczytam o tych fuji

[strasb]

Fuji są lżejsze choć nie były przesadnie elastyczne. Mnie ostatnio zainteresowały te: http://www.runblogger.com/2013/04/dirty ... eview.html

[rubin]

fajnie wyglądają, ale trochę ciężkawe 353 gramy? dobrze doczytałam?
i chyba w Polsce słabo dostępne ...
a dlaczego myślisz, że inołajty nie najlepsze?
cenowo - x-talony (488) wychodzą podobnie jak te asicsy (459), które mi podesłałaś, chyba, że gdzieś można jeszcze taniej

[strasb]

Od razu się przyznaję, że wczoraj pisałam na szybko i np. nie przyszło mi do głowy sprawdzić cen, myślałam, że bardziej na niekorzyść Inovów jest. Musisz mierzyć i stopa prawdę Ci powie, ale w wersji damskiej X-Talony są naprawdę wąskie, musisz poczuć, czy będzie Ci to odpowiadało na codzienny trening, bo chyba nie tylko na szybkie starty buty chcesz. Drop jest umiarkowany i tak mnie nie martwi, ale na pewno poczujesz różnicę w grubości podeszwy i amortyzacji - uwaga z dużym kilometrażem od razu! I trzeba pamiętać, że z taką świetną podeszwą na błoto jakiś przelot po asfalcie to średnia przyjemność. Jak X-Talony będą Ci za wąskie to przymierz może też coś z serii Trailroc.

Nie mam pojęcia, gdzie te Montraile oglądać również w Szwajcarii, ja znalazłam, że damskie ważą 172g/but więc raczej jak lubię.

Napisałam o Asicsach bo to taki but pośredni, lżejszy a nie całkiej hardkorowy, taki, że z marszu możesz się na niego przesiąść.

[rubin]

chyba muszę sobie jakąś wycieczkę zrobić; w cz-wie nigdzie nie widziałam tych butów, zdarzają się pojedyncze sztuki, ale ogólnie to bryndza straszna, a ja już po prostu muszę kupić nowe, bo w tych co mam coraz gorzej się biega

[Aniad1312]

słaba z takimi tempami??? To ja "osioł" na wszystkie moje imiona i nazwiska....

[frelka]

Słaba?! Pewnie Cie to nie pocieszy, ale dla mnie taki trening to wyczyn Jak czytam Wasze blogi (mówiąc Wasze, mam na myśli te kobietki, które mnie tak pięknie przywitały na blogu) to myśle sobie czy przypadkiem ten mój lipcowy bieg w Warszawie to nie za wysokie progi

Aaaa no i zazdroszczę terenów do biegania... jest co podziwiać

[rubin]

Ania, osioł to o upartość chodziło ; bo jak stadion niedostępny to seta na kostce chodnikowej robiłam ; a że słaba - no cóż - tempa miałam zaplanowane, a że osioł to mimo iż miałam dość w połowie imprezy - jakoś dociągnęłam do końca; choć ledwo

frelka - tereny na Jurze - piękne to prawda; a co do treningów - szybko się przekonasz, że masz b. duże możliwości

[mihumor]

Strasznie nierówne te tempa, jak zaczęłaś od pierwszej 200-setki sprintem po 3,39 to czapki z głów - tempo wyższe niż moje interwałowe - wniosek, za szybkie otwarcie powodem problemów. A przeca klasyk pisze, że 80% błędów biegacze popełniają w ciągu pierwszych dwóch minut biegu - to samo się tyczy treningów, seta zaczniesz za szybko to nie skończysz lub będzie to droga przez mękę i każda tempówka wolniejsza i słabsza. Niemniej przyznać trzeba, że przeszłaś przez bardzo cieżką sesję więc pogratulować też trzeba. Wnioski, biegaj równiej, pilnuj tempa i pamiętaj, że najlepsza to ma być ostatnia tempówka, pierwsza może być kiepska i dobrze jak się ma na niej wrażenie, że się obijasz - to wrażenie szybko przechodzi ale tempo zostaje i o to biega.

[rubin]

też mi się wydaje, że coś pochrzaniłam z tempami i dlatego takie wrażenie "ciężkości" ; dawno nie biegałam setów i strasznie trudno było mi wcelować się w to właściwe pewnie tylko kilometrówki robiłam jak należy a pozostałe za szybko jak na moje obecne możliwości;
teraz zauważyłam, że źle wpisałam pierwszą 200setkę, było 3:49, już poprawiłam

[rubin]

no i chyba jakieś pierwsze punkty do klasyfikacji w montrail lidze wpadły .

faktycznie , znalazłam się na tej liście:
http://www.biegigorskie.pl/wp-content/u ... 1905v2.xls
muszę jeszcze na punkty z Ossona poczekać, bo na razie wpisane mam tylko z Koniczynki ... ale ekstra

[szczupłe_kości]

Zostaniesz budowniczym trasy ,będziesz gospodarzem "zabieganej czołówki trial" a zdobyte doświadczenie wykorzystasz może kiedyś organizując jakiś bieg dla nie tylko zabieganych

[rubin]

jeśli tylko dasz się Piotr poprowadzić - czuj się zaproszony

[acer]

Monika wychodzi na to, że możemy sobie podać dłonie w związku z .... brakiem czasu

W tym roku jeszcze moje biegi po płaskim planuje a w przyszłym...... ehh nakręcasz mnie coraz bardziej na te przełajowe - górskie wycieczki

[rubin]

Wiesiek, bo to piękna sprawa zwłaszcza dla takich leszczy jak ja ; braki w wynikach rekompensują walory trasy
mam dziś zgryz ... chciałam sobie zrobić ekstra wolne, bo jak sprawdzałam w niedzielę trasę na "zabieganą czołówkę" to trochę się poobijałam i co nieco naciągnęłam upadając, ale szykuje się znowu nocny trail, praktycznie pod moimi oknami ...

http://biegajznami.pl/Forum/ZABIEGANI-C ... /Strona-30