Witam wszystkich forumowiczow !! Calkiem przypadkowo trafilem na stronke bieganie pl i widze ze forum jest jak najbardziej zorientowane tak wiec moje pytanie.
Od miesiaca zaczalem biegac i zlapalem niezla zajawke zawsze staralem sie uprawiac jakies inne sporty jakis rower rolki itp ale nie bieganie- w czym jak sie okazuje najlepiej sie znalazlem .
Bardziej konkretnie biegam juz miesiac 5 dni w tygodniu jakies 4 km (co dzien wiecej o jakies 100 m) ten tydzien dal mi sie najbardziej we znaki nie moglem dobiec do konca trasy

bol kolana poprostu zmusil mnie do siadniecia na asfalcie i odpoczynku dla nog co moge dodac wrazenie moje z kolanka jest takie ze jak bym wsadzil noge w drzwi i przekrecil zachrupalo by strzelilo i bylo by ok ale to jest wrazenie i boje sie tak zrobic bo to nie sposob, ale takie uczucie towazyszy bolowi jak by cos przeskoczylo i nie naskoczylo spowrotem. Co to moze byc jak to leczyc czy mam biegac mniej "czego nie chce robic" dodam tylko ze mam nadwage calkiem spora z 10 kg dzieki za rady i opinie