
Sylw3g - sweet komcie... :P
Moderator: infernal
- zu.zu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 660
- Rejestracja: 09 maja 2012, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Wielkie graty za pudło na Szelkowskim! Brawo! 

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5220
- Rejestracja: 15 mar 2012, 11:32
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Graty!Czas nie ważny.Pudło to pudło! 

- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Bieg stricte na miejsce, ale przecież czas i tak wszedł dobry. W takich warunkach polecieć 12sec gorzej od życiówki, to przecież nie w kij dmuchał.
Jeżeli tylko trafię w odpowiednie warunki i trasę, to 37:XX powinno udać się wykrzesać.
Jeżeli tylko trafię w odpowiednie warunki i trasę, to 37:XX powinno udać się wykrzesać.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4809
- Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
- Życiówka na 10k: 00:40:08
- Życiówka w maratonie: 03:15:19
- Lokalizacja: Niepołomice
- Kontakt:
Pudło super! Wynik zacny! Forme trzymasz cały czas na bardzo zbliżonym poziomie, a w sumie sezon dopiero nie dawno się zacząl! Więc pewnikiem już niebawem 37:XX bedzie
! Jeszcze raz gratki
!


Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
Komentarze
Dzienniczek run-log
5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
- kachita
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 6639
- Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Próbuj! Będę trzymać kciuki
Zwłaszcza, jak będziesz pchał kulą 






[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa

Trochę głupie te testy. Preferują przeciętność w każdej dziedzinie niż jakiś lepszy wynik w jednej

Edit:
Rok 2010. Porównajmy


-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 744
- Rejestracja: 30 wrz 2011, 13:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Maków
Odważna decyzja. Powodzenia. 3mam kciuki.
Nie przesadzaj z treningiem kuli, bo jak będziesz wyglądał jak Majewski, to z tempem biegów może być lipa.
Nie przesadzaj z treningiem kuli, bo jak będziesz wyglądał jak Majewski, to z tempem biegów może być lipa.
- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
Ciekawy pomysł, czemu nie? Jak Ci się nie spodoba to to pierdzielniesz i tyle. Studia darmowe - trzeba korzystać!
Ze złamaniem 5 minut na 1500 nie będziesz miał pewnie problemu. Zresztą sam ogarniesz we wtorek. Ja jeszcze nigdy nie biegłem tego dystansu.
Jak zamierzasz ćwiczyć do pchnięcia kulą? Będziesz rzucał cegłówką, czy jakoś tak?
Ze złamaniem 5 minut na 1500 nie będziesz miał pewnie problemu. Zresztą sam ogarniesz we wtorek. Ja jeszcze nigdy nie biegłem tego dystansu.
Jak zamierzasz ćwiczyć do pchnięcia kulą? Będziesz rzucał cegłówką, czy jakoś tak?
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
sensowniej byłoby jednak pożyczyć kulkę. najlepiej od kogoś kumatego kto mógłby udzielić również jakichś technicznych wskazówekszymon_szym pisze: Będziesz rzucał cegłówką?
jest taki na sali?
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Nie wiele mogę już zrobić. Testy są 28mego. Dołożyłem barki do ogólnorozwojówki wczoraj. Zmniejszę też ilość powtórzeń na rzecz ciężaru, tyle mogę. Takiej kuli nie miałem w życiu w łapie, ale akurat będę jutro orać trening na Orle, więc spróbuję pożyczyć taką kulę (o ile taką mają na składzie i ktoś tam w sobotę będzie urzędować) na chwilę. Z 64kg jednak zbyt wiele nie wykrzesam.Jak zamierzasz ćwiczyć do pchnięcia kulą? Będziesz rzucał cegłówką, czy jakoś tak?
- Gife
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5842
- Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
- Życiówka na 10k: 34:04
- Życiówka w maratonie: 2:42:10
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Nie spinałbym się specjalnie na tą kulę. Po prostu rzuć ile się da. Oni debilami nie są, ale jak masz się dostać dzięki pkt sprawnościowym to musisz powalczyć w każdej dziedzinie
Nie wiem, czy dla nich ważniejsze są wyniki z testów czy z papierkowej roboty 


Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
- krunner
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 10:32
- Życiówka na 10k: 42:53
- Lokalizacja: Warszawa
Nie no, powinieneś poćwiczyć z tym "przyrządem"Sylw3g pisze:Nie wiele mogę już zrobić. Testy są 28mego. Dołożyłem barki do ogólnorozwojówki wczoraj. Zmniejszę też ilość powtórzeń na rzecz ciężaru


Spojrzałem do wikipedii z ciekawości, o matko - to g...o ma ponad 7 kilo


Powodzenia!
krunner
PS. Gdybyś jednak nie mógł od nikogo pożyczyć...
- zoltar7
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 5288
- Rejestracja: 12 wrz 2010, 11:13
- Życiówka na 10k: żenująca
- Życiówka w maratonie: brak
Sylwek na przyszłość, jeśli w leżeniu na ławeczce wyciskasz sztangę o wadze równej twojej własnej wadze to jest OK. Jako lekkoatleta nie musisz wyciskać więcej. Jeśli nie dajesz rady to jesteś cienias i zaniedbałeś siłę ramion, i tu nie ma tłumaczeń, że się nie da, trzeba nad tym elementem popracować. 

Temu się darzy, kto dobrze waży.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
Szczęśliwi kalorii nie liczą.
- Sylw3g
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3667
- Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
- Życiówka na 10k: 35:56
- Życiówka w maratonie: 2:57:46
- Lokalizacja: Warszawa
Kiedyś byłem w stanie wycisnąć swoją wagę...
Teraz, na pewno bym nie dał rady. Na ogólnorozwojówce robię m.in. 4x15 pompek i przy tym ostatnie powtórzenia bywają już ciężkie. Kumpel ma sztangę i ławeczkę w piwnicy, postaram się skorzystać. Poziom zapuszczenia góry jest na tyle duży, że dość szybko powinna pojawić się jakaś poprawa. A tymczasem śmigam na Orła przyzwyczajać kopyta do kolców.

- szymon_szym
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1763
- Rejestracja: 25 maja 2010, 15:03
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:52:14
1. Za tydzień na wszystkich BBL będzie oficjalny test na 100m. Oczywiście za darmo. Pobiegnij to będziesz wiedział na czym stoisz. O ile amatorowi w ogóle ciężko znaleźć zawody na bieżni, o tyle możliwość startu z bloków trafia się raz na ruski rok.
2. Osobiście nie rozumiem, po co producenci pakują usztywniające gówno w zapiętki. Ze wszystkich butów sobie powycinałem, w tym z przełajowych "kolców". Rozcinasz zapiętek od góry i kombinerkami wyszarpujesz tekturowego obcego. Tylko wtedy przy lądowaniu na piętę możesz je przy odrobinie szczęścia pogubić
3. Na Twoim miejscu nawet nie rozważałbym brania kolców na 1500. Skoro w nich nie biegałeś, to przy tak długim biegu mogą Ci bardziej przeszkadzać, niż pomagać. Pamiętaj, że masz w nich na..wiać prawie pięć minut. Lepiej weź jakieś lekkie startówki. Nie rozwijamy takich prędkości, żeby nas miało z łuków wyrzucać
2. Osobiście nie rozumiem, po co producenci pakują usztywniające gówno w zapiętki. Ze wszystkich butów sobie powycinałem, w tym z przełajowych "kolców". Rozcinasz zapiętek od góry i kombinerkami wyszarpujesz tekturowego obcego. Tylko wtedy przy lądowaniu na piętę możesz je przy odrobinie szczęścia pogubić

3. Na Twoim miejscu nawet nie rozważałbym brania kolców na 1500. Skoro w nich nie biegałeś, to przy tak długim biegu mogą Ci bardziej przeszkadzać, niż pomagać. Pamiętaj, że masz w nich na..wiać prawie pięć minut. Lepiej weź jakieś lekkie startówki. Nie rozwijamy takich prędkości, żeby nas miało z łuków wyrzucać
