Dylemat długich wybiegań...

[Adrian26]

Harti, chciałem przy okazji się Ciebie spytać: jaki jest cel robienia takiego kilometrażu ?
Tzn, dlaczego np jednego dnia robisz 30 km, a następnego 70 ?
Przygotowujesz się do jakiegoś ultramaratonu?

[harti]

ogólnie tak, chociaż jeszcze nie zdecydowałem który ultra w tym roku..
pewnie Ch.W.

[Bieniol]

Witam. Jestem nowy na forum, ale nie chciałem tworzyć nowego tematu skoro już taki jest Biegam mniej więcej od lutego tego roku wg. planu pod półmaraton. 18 tygodni, 4x w tygodniu. Mój najlepszy czas na 10km to 52m:22s. Biegam w systemie pon/sr/pt/sobota

Chciałem się zapytać o kilka kwestii dotyczących mojego biegania. Mianowicie:

1. Chciałem zacząć robić ćwiczenia na siłę biegową, jak często w tygodniu powinienem to robić ?
2. Jakim tempem powinienem biegać w tygodniu a jak długie wybieganie w sobotę?
3. Robię przebieżki, wplatam je w trening. Lepiej robić na końcu ?
4. Czy trening np. 6x1km w tempie startowym z przerwami w truchcie ( 3-5 min ) poprawi moje wyniki ?


Pozdrawiam. Bartek

[maly89]

1. Chciałem zacząć robić ćwiczenia na siłę biegową, jak często w tygodniu powinienem to robić ?
2. Jakim tempem powinienem biegać w tygodniu a jak długie wybieganie w sobotę?
3. Robię przebieżki, wplatam je w trening. Lepiej robić na końcu ?
4. Czy trening np. 6x1km w tempie startowym z przerwami w truchcie ( 3-5 min ) poprawi moje wyniki ?

1. Jeden trening w tygodniu poświęcony sile biegowej myślę, że wystarczy.
2. Użyj kalkulatora na stronie głównej - aczkolwiek ja polecam bieganie w tempie konwersacyjnym. Normalny codzienny trening i wybieganie z reguły latam tym samym albo zbliżonym tempem
3. Ja przebieżki robię tylko na końcu. Jak organizm jest już rozgrzany
4. To jest trening interwałowy. Polecam usystematyzować przerwy. Przerwa powinna trwać tyle samo czasu ile zajmuje Ci pokonanie jednego z tych szcześciu kilometrów. Jeżeli robisz te kilometry powiedzmy po 4:00 to pomiędzy stosuj przerwę 4 minuty.

Pozdrawiam

[Bieniol]

1. Jeden trening w tygodniu poświęcony sile biegowej myślę, że wystarczy.
2. Użyj kalkulatora na stronie głównej - aczkolwiek ja polecam bieganie w tempie konwersacyjnym. Normalny codzienny trening i wybieganie z reguły latam tym samym albo zbliżonym tempem
3. Ja przebieżki robię tylko na końcu. Jak organizm jest już rozgrzany
4. To jest trening interwałowy. Polecam usystematyzować przerwy. Przerwa powinna trwać tyle samo czasu ile zajmuje Ci pokonanie jednego z tych szcześciu kilometrów. Jeżeli robisz te kilometry powiedzmy po 4:00 to pomiędzy stosuj przerwę 4 minuty.

Pozdrawiam

Ok dzięki za odpowiedź ad1. ile powtórzeń każdego ćwiczenia na siłę biegową powinienem robić?

[Adrian26]

Ok dzięki za odpowiedź ad1. ile powtórzeń każdego ćwiczenia na siłę biegową powinienem robić?

To zależy jakiego rodzaju ćwiczenia masz na myśli Jeżeli bazujesz na typowo polskiej szkole, czyli podbiegach, skipach i wieloskokach to myśłe, że 10 x 100 metrów jest akurat. Najlepiej zacząć wtedy od podbiegów, bo najmniej obciążają one organizm, zwłaszcza stawy. Tak jak pisałem wyżej, najlepiej zacząć od krótkich odcinków, 100 metrowych, a zbiegi wtedy pokonywać w marszu albo truchcie.

[adam1adam]

Podobny temat:
viewtopic.php?f=12&t=28394

[Bylon]

4. To jest trening interwałowy. Polecam usystematyzować przerwy. Przerwa powinna trwać tyle samo czasu ile zajmuje Ci pokonanie jednego z tych szcześciu kilometrów. Jeżeli robisz te kilometry powiedzmy po 4:00 to pomiędzy stosuj przerwę 4 minuty.

Kiedyś była dyskusja co do przerw w interwałach i takie osoby, jak Adrian26, Rolli, chyba inni również, byli zgodni co do tego, że przerwa powinna stanowić około połowy czasu poświęconego na odcinek. Zatem przy 4:00 będzie to jakie 2:00-2:30.

[maly89]

To co napisałem znalazłem bodajże w książce Pana Danielsa. Pisał on jak się nie mylę, że przerwa powinna trwać albo tyle samo czasu co bieg szybki albo połowę dystansu.

Osobiście biegam kilometrówki na przerwie 2 minutowej - szybki kilometr pokonuję w około 3:40-3:30. Tak więc de facto nie trzymam się ani jednej ani drugiej definicji Ale to już tylko i wyłącznie moje udziwnienia dlatego nikomu nie polecam. Staram się podawać informacje jedynie z pewnych źródeł

[Bylon]

Wygląda zatem na to, że się pomyliłem. Sorki.
(Ale na BBL właśnie na minutowej połowie odcinka przerwy mamy, z reguły...).

[Gwynbleidd]

Biegam mniej więcej od lutego tego roku wg. planu pod półmaraton.
4. Czy trening np. 6x1km w tempie startowym z przerwami w truchcie ( 3-5 min ) poprawi moje wyniki ?

To co napisałem znalazłem bodajże w książce Pana Danielsa. Pisał on jak się nie mylę, że przerwa powinna trwać albo tyle samo czasu co bieg szybki albo połowę dystansu.

Mały, to co Daniels pisał o przerwach w treningu interwałowym zależy od tego na której stronie pisał

Tutaj mamy sytuację że chłopak pisze że trenuje do półmaratonu i kilometrówki biega w tempie startowym - domyślnie zakładam że startowym do półmaratonu bo nic innego nie napisał. Jeśli tak, to to nie jest dla niego nawet tempo progowe, a Daniels zaleca dla interwałów w tempie P przerwy ok 1/5 czasu odcinka. Czyli - jeśli biega po 5:30/km to przerwa powinna być 1:06. (no chyba że biega te tysiące z prędkości startową na 1000m - wtedy i tygodniowa przerwa pomiędzy powtórzeniami byłaby zasadna )

Ta reguła z długością przerwy mniej więcej równej długości odcinka tyczy się interwałów w tempie I, to zupełnie inny trening i nie wiem czy chłopak z życiówką na dychę >52' powinien biegać aż 6km w tym tempie, raczej nie o to mu chodziło. Ale - nic nie pisał że trenuje wg Danielsa, to nasze kolejne założenie w ciemno Pisał za to że trenuje wg jakiegoś planu - niech więc najlepiej robi takie przerwy jakie ma w tym planie

[Bieniol]

Tutaj mamy sytuację że chłopak pisze że trenuje do półmaratonu i kilometrówki biega w tempie startowym - domyślnie zakładam że startowym do półmaratonu bo nic innego nie napisał. Jeśli tak, to to nie jest dla niego nawet tempo progowe, a Daniels zaleca dla interwałów w tempie P przerwy ok 1/5 czasu odcinka. Czyli - jeśli biega po 5:30/km to przerwa powinna być 1:06. (no chyba że biega te tysiące z prędkości startową na 1000m - wtedy i tygodniowa przerwa pomiędzy powtórzeniami byłaby zasadna )

Ta reguła z długością przerwy mniej więcej równej długości odcinka tyczy się interwałów w tempie I, to zupełnie inny trening i nie wiem czy chłopak z życiówką na dychę >52' powinien biegać aż 6km w tym tempie, raczej nie o to mu chodziło. Ale - nic nie pisał że trenuje wg Danielsa, to nasze kolejne założenie w ciemno Pisał za to że trenuje wg jakiegoś planu - niech więc najlepiej robi takie przerwy jakie ma w tym planie

Ok, więc tak jak pisałem biegam wg. planu pod połówkę. 18 tygodni z treningami 4x w tygodniu ( ze str. głównej http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=19&id=432 ). Będzie to mój pierwszy półmaraton więc nie nastawiam się na jakieś szaleńcze tempo. Chciałbym zmieścić się w 2 godzinach, więc tempo ok. 05m:40s/km. Popatrzyłem na tabele Danielsa i wychodzi mi, że odcinki 1km powinienem robić w tempie 04m:50s. Jakie zatem powinny być przerwy między kolejnymi odcinkami ?

To zależy jakiego rodzaju ćwiczenia masz na myśli Jeżeli bazujesz na typowo polskiej szkole, czyli podbiegach, skipach i wieloskokach to myśłe, że 10 x 100 metrów jest akurat. Najlepiej zacząć wtedy od podbiegów, bo najmniej obciążają one organizm, zwłaszcza stawy. Tak jak pisałem wyżej, najlepiej zacząć od krótkich odcinków, 100 metrowych, a zbiegi wtedy pokonywać w marszu albo truchcie.

Mam na myśli ćwiczenia stąd http://bieganie.pl/?cat=285 Każde z opisanych ćwiczeń wykonywać po 10x 100m ?

[mikus1987]

Ok. Obiecalem ze dam znac co wyszlo z dzisiejszego wybiegania:) wiec wyruszylem ok 10 w deszczu. Zakladane tempo chcialem robic ok 6.20 i tak stale trzymac do konca. Zakladane 20 km. Pierwszy km robilem bardzo wolno i wyszedl 6.01(wiem gdzie jest dokladnie wiec tam zawsze sprawdzam) z racji tego ze mam bardzo duzo podbiegow na trasie to nawet biegnac stalym tempem trening jest nieco interwalowy bo wiadomo ze na podbiegu organizm reaguje mocniej. Ale niewazne. Stwierdzilem ze musze jesZcze ciut zwolnic bo wciaz zbyt szybko. 2 km juz bylo 6.08 wiec lepiej. Po 3 km mialem tempo ok 6.20 i stwierdzilem ze super:) tak trzymac a ze jakies 20 podbiegow i niektore prawie kilometrowe i bardzo strome ( jest kilka gor w okolicy malych wiec przewyzsze nia rzedu 300m na trasie sa) wiec chcialem takie lekkiee tmpo trzymac zeby to bylo wolne wybieganie. I juz nie kontrolowalem czasu bo nie wiedzialem gdzie sa kolejne kilometry. Wiedzialem ale tak baaaardzo na oko;) sumarycznie bieglo sie super po 10 km chyba czalem przyspieszac bo finalnie zakonczony trening 23 km z tempem srednim... 5:56:/:/:/:/ kuuuurrrwa jakies 30 sekund za szybko w stosunku do tego co chcialem zrobic. Bieglo sie fajnie. Ale znow za szybko. Choc ostatnio prawie tr sama trase tylko 4 km mniej zrobilem srednio 5.40. Chyba musze kupic ten zegarek bo czasem po przebiegnietym km jest juz za pozno bo byl zrobiony zbyt szybko. A lepiej wiedziec cy czas czy jest w tempie... Dodam tylko ze mialem 2 przerwy 30 sekundowe na marsz bo pierwszy raz wzialem dzis 2 zele. Wsysalem co godzine a pilem co 30 minut kilka lykow wody:) przygotowuje tak czasowo jak chce robic na maratonie:) jak zwolnic? Okazuje sie ze przyspieszam i to w tych najgorszych miejscach trasy....