Pierwsze słyszę o tych zasadach ale ta wydaje się logiczniejsza. Bo np. ktoś kto biegnie połówkę w 2g nie pobiegnie raczej w tym samym okresie maratonu w 4h:10m.harti pisze:a co do zasady o której wspomniałeś.. to te "plus 10 minut" na pewno sprawdza się w Twoim przypadku, przy Twoich czasach.. ale bardziej uniwersalna, klasyczna brzmi: czas maratonu = 2.1 x czas półmaratonu
Choć sprawdzając obie, żadna nie trafiła nawet blisko wyniku mojego kolegi, nawet +/-30m