Piaseczyńska Piątka

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
maly_adas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55

Nieprzeczytany post

Witam, jak w temacie - ktoś z forumowiczów bierze udział w tej imprezie?

Sam jestem ciekawy jak to wyjdzie, bo widzę, że to pierwsza edycja tej imprezy, ale dla organizatorów nie jest to chyba "pierwszyzna" :usmiech:

Jedyny mały minus (właściwie malutki) to pora biegu - 18.00. Zdecydowanie wolę przedpołudniowe bieganie :oczko:
PKO
Awatar użytkownika
robertza
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
Życiówka na 10k: 44'22"
Życiówka w maratonie: 3:34'25"

Nieprzeczytany post

Ja startuje. Co do godziny, to właśnie uważam, za zaletę. Ciekawa odmiana. A w przypadku wysokich temperatur zawsze trochę chłodniej niż w południe. O ile będą upały ;-)
- we love run -
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Też startuję. Godzina 18:00 to dla mnie zaleta. Większość treningów wykonuję o tej porze i lepiej mi się biega po południu niż rano.
sosa
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 29 sie 2012, 00:27
Życiówka na 10k: 40:56
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Milanówek

Nieprzeczytany post

ja też będę :) Dla mnie bieg mógłby być nawet godzinę albo dwie później. W czerwcu słońce i tak późno zachodzi ;)
Obrazek
maly_adas
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 197
Rejestracja: 07 maja 2013, 08:55

Nieprzeczytany post

W sumie nie ma co się dziwić godzinie osiemnastej - pewnie będzie chłodniej niż w samo południe. No i jeszcze jedna ważna sprawa - bieg jest organizowany w Dzień Dziecka, będzie mu towarzyszyć "Bieg Krasnali", więc się nie zdziwie jak na miejscu będzie po prostu festyn :ble:

Z resztą, w planie imprezy jest przewidziane wspólne biesiadowanie, więc może jakaś kiełbacha z grilla będzie :bum:

Dziś najprawdopodobniej wybiorę się po pakiet startowy.
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Wyglądało to bardzo przyzwoicie. Trasa bardzo fajna (podbieg na pierwszym kilometrze oznaczał, że ostatni km do mety był z górki). Pogoda dopisała a ten deszczyk godzinę przed startem orzeźwił troszkę powietrze. Ogólnie impreza na plus i mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie kontynuacja bo takich piątek jest zdecydowanie za mało.
sosa
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 29 sie 2012, 00:27
Życiówka na 10k: 40:56
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Milanówek

Nieprzeczytany post

Impreza fajna tylko to zamieszanie ze startem było nieco stresujące ;) Liczyłem na to ,że będzie bardziej płasko a były malutkie podbiegi. Myślę ,że to fajne przetarcie przed płaską piątką na Ursynowie. A no i koszulki bardzo ładne :)
Obrazek
Awatar użytkownika
radslo1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 731
Rejestracja: 29 mar 2012, 17:28
Życiówka na 10k: 39:53
Życiówka w maratonie: 3:21:47
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa

Nieprzeczytany post

Zgadza się. Delikatne zamieszanie było ale to przez ulewę. Co do podbiegu to pierwszy km pod górkę ale za to miałeś ostatni km do mety z górki. Zależy co kto lubi :). Mnie trasa bardzo pasowała. Plany były na łamanie 20 minut ale ... okazało się, że jeszcze nie teraz.
Awatar użytkownika
robertza
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2013, 15:36
Życiówka na 10k: 44'22"
Życiówka w maratonie: 3:34'25"

Nieprzeczytany post

Fakt. Imprezę śmiało można polecić, obawiam się tylko tłoku za rok, jeśli limit wzrośnie, a powinien. Dobra trasa, lekko pokręcona, lekko pofałdowana - ciekawa :oczko:
Jedyny minus to kwestia startu, ale to już wiadomo i nie ma co wracać. reszta na 5!
- we love run -
Awatar użytkownika
jastrzej
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 25 mar 2013, 18:12
Życiówka na 10k: 45:38
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Nieprzeczytany post

Również uważam, że trasa bardzo fajna. Po deszczu bardzo dobrze mi się biegło. Miałem plan złamać 22minuty, a złamałem nawet 21. Jestem bardzo zadowolony i w przyszłym roku na pewno też wystartuję. Warto zwrócić uwagę, że obsada była dość mocna. Uzyskałem czas 20:24 i byłem na miejscu 72 na niewiele ponad 300 biegaczy (nieoficjalne wyniki).
sosa
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 29 sie 2012, 00:27
Życiówka na 10k: 40:56
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Milanówek

Nieprzeczytany post

To ja musiałem przybiec mniej więcej z wami bo miałem 20:07 i byłem 65 :) Ja podbiegi na początku bardzo lubię bo łatwiej wtedy wyprzedzać w razie dużego tłoku ;)
Z "minusów" dorzuciłbym brak kibiców przy trasie.. Ale duży plus za ciepłą zupę i kawę w cenie pakietu.
Obrazek
brzdek93
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 01 kwie 2013, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

@up

Według mnie kawa i grochówka (szczególnie po biegu) to mieszanka wybuchowa i to dosłownie. Nie polecam po mocnym wysiłku. :grin::mrgreen:
Roberto64
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 03 cze 2013, 11:39
Życiówka na 10k: 41:15
Życiówka w maratonie: 3:34:07

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie impreza wyszła super (byłem zaangażowany w jej przygotowanie) cieszę się bardzo, że macie podobne zdanie co ja :hejhej: Dodatkowo udało mi się poprawić życiówkę i w końcu zszedłem poniżej 20 minut :hahaha: zrobiłem 19:44. Może uda się jeszcze poprawić wynik na Ursynowie?...
Odnośnie minusów to fakt, zamieszczanie ze startem było co odczułem osobiście (zostałem zepchnięty do tyłu choć na początek ustawiłem się w czubie), następnym razem będzie lepiej :hejhej:
brzdek93
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 01 kwie 2013, 21:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O co chodzi z zamieszaniem przy starcie? Według mnie wszystko było w jak najlepszym porządku:grin:
mironoza
Wyga
Wyga
Posty: 82
Rejestracja: 25 sie 2010, 09:49
Życiówka na 10k: 42:29
Życiówka w maratonie: 3:27:32

Nieprzeczytany post

Część ludzi poszła pod bramkę, a start był przy chorągiewkach.
Straszne tam było przepychanie.
Ale na inteligencję niektórych ludzi nie ma mocnych. Stoją sobie obok mnie dwie panie (jakiś 5-6 rząd). Pytam na jaki czas biegną. Odpowiedziały, że chcą łamać 30'. Zasugerowałem aby udały się w nieco dalsze rejony startu bo zablokują chcących biec szybciej. Odpowiedź mnie załamała: Chcemy chociaż przez moment być na początku stawki.
Ale jest jeden pozytyw. Jakiś Pan usłyszał tą naszą rozmowę i udał się w wolniejsze rejony zbierając ze sobą jeszcze 3 osoby.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ