
Wyproznianie
- Crossman
- Wyga
- Posty: 78
- Rejestracja: 27 lut 2004, 08:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Dębica
Witam, a ja radzę sobie tak: 15 min przed biegiem lub rowerkiem pijam mocną i słodką kawę. Zwłaszcza kiedy biegam z rana i nie jestem pewien co jest w środku (znaczy w brzuchu). Taką kawę wypijam na czczo!, niczym nie przegryzając! Czasem już sam zapach kawy daje pożądany efekt. Chyba nie zdarzyło się żeby ta metoda mnie zawiodła. Polecam 

Tańczący z wilkami
- tomcio
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 05 kwie 2004, 21:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Kawa jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Szczególnie przed zawodami. Dwie filiżanki plus odrobina stersu ..... i po kłopocie. A przed treningiem. Cóz nic tak nie pomoże jak chwila dumania. Przezorny jednak zawsze ubezpieczony - szczególnie w papier toaletowy.