10 km poniżej 50 minut

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
wowarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 maja 2013, 11:01
Życiówka na 10k: 50:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Witam serdecznie,

Kilka dni temu ukończyłem swój trzeci bieg uliczny na 10 km z czasem 50 min i 50 sek. Biegam od kilku lat, ale dopiero drugi sezon regularnie 3 razy w tygodniu. Ciężko powiedzieć, bym do tej pory stosował jakiś plan treningowy - biegałem po prostu trzy razy w tygodniu dystane od 6 do 12 km w tempie od 5:30 do 6:40 na km. Od połowy czerwca chciałbym w jakiś sposób uporządkować swój trening. Myślę o czymś takim:

- trening 3 razy w tygodniu ( wt / czw / sb)
- wt 2 km spokojnym tempem + 4 x 1000 m w tempie 5:00 na km z przerwami 500 m w truchcie + 1 km spokojnym tempem
- czw 6 km spokojnym tempem + 6 przebieżek
- sb 12 km spokojnym tempem

+ 3 razy w tygodniu trening siłowy, ogólnorozwojowy (ok. 45 minut, ćwiczenia na podstawowe partie mięśni)

Z uśmiechem przywitam wszelkie podpowiedzi i sugestie :)
PKO
Awatar użytkownika
niuniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 398
Rejestracja: 14 gru 2010, 16:14
Życiówka na 10k: 48:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łask
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moim zdaniem pozmieniaj trochę na mocniejsze akcenty np wt zamiast 4 x 1000 m 5:00 zrób sobie 4:30, powinieneś dać radę a już to jakoś wpłynie na poprawę czasu na dyszkę, i oczywiście dołóż sobie te ćwiczenia, np w czwartek, mi pomagają:)(każdemu) :))))
http://bieganie.pl/?cat=285

Pozdrowionka Niuniek
- To niemożliwe!!
- Tylko jeśli w to wierzysz.
wowarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 maja 2013, 11:01
Życiówka na 10k: 50:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dzięki za pierwsze dobre słowo :hejhej:
MilanRunner
Wyga
Wyga
Posty: 72
Rejestracja: 28 lis 2012, 22:14
Życiówka na 10k: 46:21
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wowarz pisze:Witam serdecznie,

Kilka dni temu ukończyłem swój trzeci bieg uliczny na 10 km z czasem 50 min i 50 sek. Biegam od kilku lat, ale dopiero drugi sezon regularnie 3 razy w tygodniu. Ciężko powiedzieć, bym do tej pory stosował jakiś plan treningowy - biegałem po prostu trzy razy w tygodniu dystane od 6 do 12 km w tempie od 5:30 do 6:40 na km. Od połowy czerwca chciałbym w jakiś sposób uporządkować swój trening. Myślę o czymś takim:

- trening 3 razy w tygodniu ( wt / czw / sb)
- wt 2 km spokojnym tempem + 4 x 1000 m w tempie 5:00 na km z przerwami 500 m w truchcie + 1 km spokojnym tempem
- czw 6 km spokojnym tempem + 6 przebieżek
- sb 12 km spokojnym tempem

+ 3 razy w tygodniu trening siłowy, ogólnorozwojowy (ok. 45 minut, ćwiczenia na podstawowe partie mięśni)

Z uśmiechem przywitam wszelkie podpowiedzi i sugestie :)
Też kiedyś miałem problem z tą granicą 50 minut i udało mi się ją złamać. Wydaje mi się, że dobrze jest biegać w trudniejszym terenie typu bieg w lesie, wokół stawu, jeziora, przy dużej nierówności terenu. W tych trudniejszych warunkach, starać się utrzymać wysokie tempo biegu. Ja robiłem tak biegając wokół Stawów Jana w Łodzi. W końcu złamałem dychę, chodź na treningach jeszcze jej nie pobiłem. Oczywiście nie każdy trening, powiedzmy dwa mocniejsze i jedno wolne wybieganie. Tak naprawdę wydaje mi, że w uzyskaniu dobrego czasu ważne jest po prostu równy bieg na dość wysokim poziomie. Przyspieszyć można sobie, nawet mocno na finiszu... grunt to utrzymać tempo a będzie dobrze, takie trochę poniżej 5 minut na km. Powodzenia życzę.
5km - 21:43(mcz) w II Biegu Aleksandrowskim, Aleksandrów Łódzki, 15.08.2014r., 22:16 LCJ Run, Łódż, 17.05.2014r.
10km - 46:00 II Bieg Aleksandrowski,15.08.14r.
półmaraton -1:49:30, BMW Półmaraton Praski,31.08.2014r.
Adrian26
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1971
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
Życiówka na 10k: 38:14
Życiówka w maratonie: 2:57:08
Kontakt:

Nieprzeczytany post

niuniek pisze:Moim zdaniem pozmieniaj trochę na mocniejsze akcenty np wt zamiast 4 x 1000 m 5:00 zrób sobie 4:30, powinieneś dać radę a już to jakoś wpłynie na poprawę czasu na dyszkę, i oczywiście dołóż sobie te ćwiczenia, np w czwartek, mi pomagają:)(każdemu) :))))
Ale po co ma biegać interwały po 4:30, jeżeli jego tempo docelowe to 5:00 min/km :niewiem: ?
Moim zdaniem przedział 4:50-5:00/km przy kilometrowych interwałach byłby odpowiedni w tym momencie.
Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
wowarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 27 maja 2013, 11:01
Życiówka na 10k: 50:50
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dziękuję za kolejne sugestie, wszystkie czytam uważnie :taktak:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ