Pierwszy maraton w życiu.....

[kate]

Za tydzień planuję swój pierwszy maraton w życiu.....Na wskazówki treningowe już za późno..ale oczekuję praktycznych rad od starych biegaczy...Co zjeść przed biegiem...a czego absolutnie unikać...Czy dzień przed maratonem zrobić absolutny odpoczynek....czy coś się poruszać..no i wskazówki co do samego biegu...Przeczytałam trochę literatury..ale chętnie poczytam rad starych bywalców maratonów

[wirek]

Jeżeli akurat popołudnia przed startem nie spędzam w pociągu to robię sobie normalną przebieżkę, tyle że raczej spokojniejszą. Nieważne co jesz, ważne żebyś się dobrze przed startem wypróżnił. Dlatego ja zjadam śniadanie nie później niż 3 godziny przed startem. Najczęściej nabiałowe: bułka z twarożkiem, jogurt, ciepłe mleko, owsianka itp. Dużo piję. Krótko przed startem jakiś słodycz np. chałwa, batonik. A co należało zrobić, to będziesz wiedział 11 października. Do zobaczenia w Poznaniu