Smarowanie przed maratonem

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
irimi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Pytanko. Czym sie smarujecie przed maratonem, jesli oczywiscie sie smarujecie? Mam na mysli miejsca narazone na otarcia (przy okazji: ktore to miejsca) jak i nogi w celu zmniejszenia skutkow zmeczenia. Prosze o konkretne odpowiedzi (nazwy masci itp.)
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
guiness
Wyga
Wyga
Posty: 83
Rejestracja: 17 wrz 2004, 01:16
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

polecam stronke www.asepta.pl (dzial sportowy) - firma jeszcze nie jest znana w polsce jednak z moich informacji wynika, ze ma zadatki na jedna z lepszych.
pozdrawiam
guiness
Prosze wejdz na http://www.pajacyk.pl - TO NIC NIE KOSZTUJE
irimi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Dzieki. Wolalbym jednak uslyszec rady od praktykow, czyli biegaczy, ktorzy na sobie wyprobowali rozne specyfiki.
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Nie wiem czy jakiekolwiek smarowanie pomoże na to co widziałam wiele razy na trasie maratonu w Berlinie. Poobcierane do krwi sutki u bardzo wielu panów. Popadywało z różnym natężeniem. Koszulki nasiąkniete były potem i to bardzo zmienia właściwości materiału. Czasem na sucho koszulka jest idealna, a mokra robi się sztywna, szorstka i kłopoty gotowe. Chyba pomogłoby zaklejanie.
Pamiętam że kiedyś już taki podobny temat był chyba w dziale Zdrowie (jeśli nie zniknął) i tam były opisane sprawdzone metody.
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Sutki się zakleja plastrami, ale ja na szczęście nigdy nie miałem tego problemu.
Gorsze obtarcia mam po wewnętrznych stronach ud, jedyne co mogłem zrobić to przerobiłem trochę spodenki, ale i tak mam obtarcia.
Jak boli przynajmniej czuję że żyję ;)
Awatar użytkownika
Mirkas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 251
Rejestracja: 07 paź 2001, 20:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Nieprzeczytany post

Co i jak smarowac przed maratonem ?
- sutki zakleić plastrami -nawet podwójnie
- miedzy udami- ja stosuje wazeline,ale mozna pewnie cos innego.
- smarować pod pachami, tzn trochę nizej, nie tam gdzie włoski.
- w w smarowaniu stóp nie mam doswiadczenia,ale po ostatnim Maratonie widze że trzeba było. Może nie za bardzo intensywanie. Te miejsca które ewentualnie obcierają. Trzeba obserwowac w trakcie treningów.
- mozliwe że koszulka moze obcierac ramiona ,czy w innym miejscu. Nigdy nie miałem,ale trzeba to wykluczyc w trakcie treningów.
- w czasie Maratonu chip z rzepem obtarł mi nogę powyżej skarpetki. Skarpetki bardzo krótkie. Nie przewidziałem tego.
- jezeli przed biegiem (nawet 10 km)zapowiada się że będzie padac deszcz,szczególnie trzeba się nasmarować.Woda zmienia trochę własciwosci materiału i wtedy obciera.Także buty.
Mirek K
irimi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

To sie troche dowiedzialem. Dzieki. A jakies masci rozgrzewajace uda, czy lagodzace zmeczenie miesni?
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Skarżyński pisze żeby nie smarować przed biegiem więc nie smaruję ;)
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Jeśli ktoś mi wymyśli smarowanie, które zapobiegnie obtarciom moich stóp przy dłuższych biegach, to zaskrabi sobie moją dozgonną wdzieczność. Właśnie cierpię z wielką raną na prawym achillesie obtartym przez zapiętek buta podczas niedzielnego długiego wybiegania. Co ciekawe, w ubiegły weekend startowałem w tych butach na 12km, potem zrobiłem 3 treningi po 8-10km i nic. A w niedziele mnie obtarły...
Karol Yfer
p.o. dr zero
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Na maraton lub tego typu długie bieganie albo zaklejałem sutki plasterkim albo je smarowałem kremem Bambino ;)   Czasami ale to nie przed startem tylko rano przy toalecie przesmarowałem jeszcze delikatnie pod pachami lub pomiedzy udami. Nigdy nie nakładam grubo kremu ani nie smaruje stóp - zeby nie poobcierały to trzeba dobrać buty i skarpety

Karol Yfer - czy to te NIKE Pegasus tak Cie wykończyły??
Na Twoje rany kup sobie Alantan - czy to maść czy to zasypke - pomaga w gojeniu. Jesli masz okazje to ponaświętlaj także lampą Bioptron - mi pogło.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
Karol Yfer
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 302
Rejestracja: 28 maja 2004, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice

Nieprzeczytany post

Tak, to Nike Pegasus. Ale to nie zależy od modelu, obcierają mnie wszystkie, jakie mam, a obecnie dorobiłem się już 4 par w równoległym użyciu (efekt poszukiwań właściwych butów). Pod tym względem Pegasusy są wrecz najlepsze - jak dotąd obtarły mnie tylko raz, inna sprawa że niespodziewanie.

W tym miejscu mam w ogóle problem, bo przecieram zapiętki wszystkich butów prawą piętą (w miejscu zakończenia achillesa). Pegasusy wydawały się tam nie uwierać, więc nie zakleiłem tego miejsca plastrem i wystarczyło 16 km, żeby wrócić w czerwonej skarpetce.
Karol Yfer
p.o. dr zero
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

A czy to nie jest kwestia wiązania sznurowadeł?
Ja przed każdym treningiem poprawiam wiązania sznurowadeł średnio 15 minut zanim wyjdę ;)
irimi
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 164
Rejestracja: 05 cze 2003, 11:23
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Moglbym prosic o powrot do watku? Dzieki ;-)
"It's not a race, it's a journey..." - RUSH - Out of a cradle
Awatar użytkownika
rono
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 751
Rejestracja: 17 kwie 2004, 20:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Polecam białą wazelinę (Vaselinum Album) w tubkach (po 20 g, cena parę centów). Środek neutralny, odporny na działanie wody, dający dobry poślizg i dobrze izolujący (można nią smarować odkryte częśći ciała przy niższych temperaturach - chroni trochę przed chłodem). Na odkryte części ciała w chłodne i zimne dni nie polecam różnych "wcierek" rozgrzewających (Ben Gay itp.), ponieważ powodują odwrotny skutek.
Pozdrowienia.  

(Edited by rono at 4:42 pm on Sep. 28, 2004)
Awatar użytkownika
Quasim
Wyga
Wyga
Posty: 98
Rejestracja: 12 lip 2001, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

irimi; przecież ja właśnie o tym jak się ustrzec od obtarć
;)
Co do obtarć ramion i sutków to myślę że lepiej założyć koszulkę trochę za małą niż za dużą (ja tak robię i jest OK)
ODPOWIEDZ