Chusteczki higieniczne – inspiracja dla Panów

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
martaszc
Wyga
Wyga
Posty: 62
Rejestracja: 14 kwie 2013, 20:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Drodzy Panowie (*)
Wentylacja nosa jest kwestią bardzo istotną, każdy to przyzna. Jak wynika z moich obserwacji, nie każdy wie jednak o tym, że w tym celu najbardziej higienicznie jest używać chusteczek. Tymczasem, niejednokrotnie spotykam na swojej biegowej drodze Panów dmuchając TYM przez lewe lub prawe ramię. Pomijając kwestię higieny, liczy się również aspekt estetyczny (wygląda to FUJ!), jak również stanowić TO może zagrożenie dla tych, co suną po Waszej trajektorii biegu tuż za Wami.
Zatem Panowie, życząc zdrowia dla wszystkich zakatarzonych, zaalergizowanych, apeluję: używajcie chusteczek!

(*) Pań czyniących ww nie spotkałam
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Śmieszne trochę bo chusteczki z powodu potu nasiąkają nim i nie ma w co smarkać :)
A całą paczkę mam w gacie włożyć tylko dlatego, że komuś to przeszkadza i estetyka krawaciarza zostaje urażona? To jest sport i plucie/kichanie jest normą. W końcu wydalamy zbędne czynniki z organizmu. Fakt, pluć i kichać na KOGOŚ to jest szczyt chamsta/głupoty, ale w pozostałych momentach to wszystko jak dla mnie ok.
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Załóżmy, że oram akurat 5km, chcę trzasnąć piękny czas i... mam wyjąc sobie z kieszonki chusteczkę? :hahaha:
To jest sport i plucie/kichanie jest normą.
Oraz pierdzenie. Tak, biegacz też lubi sobie czasem puścić trochę gazu na rywala :sss:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
mariod
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 678
Rejestracja: 09 sty 2010, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Polska

Nieprzeczytany post

Mamy się śmiać z tego wątku,czy z politowania pokiwać głową? :taktak:
Awatar użytkownika
Wilma
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 562
Rejestracja: 21 maja 2009, 09:20
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Mnie to akurat nie śmieszy. Bieganie po ulicy to nie Tour de France gdzie się smarka i sika w locie... Wcale mnie nie dziwi, że komuś przeszkadza taki widok bo to jest obrzydliwe i zupełnie nieuzasadnione w warunkach zwykłego treningu. Wyciągnięcie chusteczki, wydmuchanie nosa i schowanie jej do kieszeni zajmie nie więcej jak 5-10 sekund więc bez przesady....
o
Awatar użytkownika
miszza
Wyga
Wyga
Posty: 136
Rejestracja: 26 sie 2012, 16:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 02:40:14
Lokalizacja: Oslo
Kontakt:

Nieprzeczytany post

moze jeszcze recznik brac ze soba co by potu nie bylo widac ?
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Oj chyba zderzyły się tutaj dwie grupy biegaczy i ciężko jednej grupie zrozumieć drugą.
Wcale mnie nie dziwi, że komuś przeszkadza taki widok bo to jest obrzydliwe i zupełnie nieuzasadnione w warunkach zwykłego treningu
Nawet na treningu nie bawiłbym się w logistykę chowania gdzieś (na co mi kieszenie w spodenkach treningowych?) chusteczki. Kiedy jestem np na ostatnich powtórzeniach interwałów i akurat mam przerwę w truchcie, ledwo już utrzymuję pion i mam przy tym wszystkim jeszcze zaglądać do kieszeni po chusteczkę, bo ranię czyjeś poczucie estetyki? Absurd. Zróbcie sobie porządny trening, taki do wyniszczenia i napiszcie czy chce się wam szukać chusteczek :sss:

Taki chyba trochę prowokacyjny temat :lalala:
To jest sport
Kiedyś, jak miałem okazję ćwiczyć na siłownie wraz z grupą sztangistów, to bardzo często zdarzały się przypadki, jak to przy jakimś większym ciężarze chłopaki mieli takie pierdzenie, że muzyka nie potrafiła tego zagłuszyć. Wiadomo, wszyscy sobie z tego robili jaja, ale każdy to rozumiał, bo i jego to mogło zaraz spotkać. To takie wewnętrzne klimaty, niezrozumiałe dla osób z zewnątrz. Przykro mi, ale nadal będę smarkać i pluć.

Powodzenia w uświadamianiu! :bum:
:hahaha:
Ostatnio zmieniony 23 maja 2013, 19:39 przez Sylw3g, łącznie zmieniany 2 razy.
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
Kwiat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 09 sie 2007, 02:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gelsenkirchen
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jest proste wyjście z sytuacji - robić wszystkie te mało wysublimowane rzeczy na uboczu, a nie na oczach ludzi, tym bardziej nie w pobliżu przedstawicielek płci pięknej. Moja połowica biega z chusteczką, ale ja sobie nie wyobrażam robić tego samego; może to różnica płci i podejścia do genetycznego rzeczy :P
Obrazek

Blog|Komentarze

10 km - 53'43" (Tychy, 22.12.2013)
Awatar użytkownika
kejt7
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 16 lip 2012, 13:52
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Nieprzeczytany post

ja jestem kobitką i pluję, bo akurat tak mam, że mi spływa po gardle, a nie do nosa. staram się to robić z wdziękiem. miny zakochanych par w parku- bezcennie
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

Wilma pisze:Wyciągnięcie chusteczki, wydmuchanie nosa i schowanie jej do kieszeni zajmie nie więcej jak 5-10 sekund więc bez przesady....
Zrób to parę razy przy tempie 4:30 albo wyżej. Ciekaw jestem co wtedy powiesz.
N E G I U
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Strzelać z nosa nie umiem, więc noszę w kieszonce chusteczkę - i nie jest to problem przy interwałach, naprawdę. A jak nie mam siły wyjąć chusteczki, to zawsze jest rękaw - koszulka i tak idzie do prania, więc w sumie żaden problem ;) I o ile rozumiem, że nie każdy ma ochotę nosić chusteczkę, a nos wydmuchać trzeba, to rozumiem też, że może się to kłócić z pewnym poczuciem estetyki. Tak jak na przykład zapaszek przepoconych ubrań w szatniach przed biegiem.
I w ogóle tak się zastanawiam, bo panowie tu piszą, jak to są wyluzowani, smarkają, plują, puszczają bąki - jak zapatrujecie się na to ostatnie u pań? Na przykład taka sytuacja - biegniecie sobie za ładną biegaczką-gazelą, a ona nagle puszcza głośnego bąka, do tego pluje, charka i smarka. I jak? Nie razi?
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Awatar użytkownika
Sylw3g
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3666
Rejestracja: 22 sty 2010, 23:47
Życiówka na 10k: 35:56
Życiówka w maratonie: 2:57:46
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

I w ogóle tak się zastanawiam, bo panowie tu piszą, jak to są wyluzowani, smarkają, plują, puszczają bąki - jak zapatrujecie się na to ostatnie u pań? Na przykład taka sytuacja - biegniecie sobie za ładną biegaczką-gazelą, a ona nagle puszcza głośnego bąka, do tego pluje, charka i smarka. I jak? Nie razi?
Kobiety nie pierdzą, ale nawet gdyby, to bym to przecież zrozumiał :bleble:
Obrazek
BLOG | KOMENTARZE
5KM-17:19 10KM-35:56 15KM-55:18 (M.Czas) 21.1KM-1:18:41 42.2KM-2:57:46
Awatar użytkownika
kachita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6639
Rejestracja: 22 maja 2011, 19:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Nie pierdzą, nie srają, nie bekają i do tego może jeszcze się nie pocą :hahaha:
[url=http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... ead#unread]Wyznania kobiety szurającej[/url] || [url=http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php? ... ead#unread]Komentarze[/url]

[color=#BF0080][size=85]A minute on the lips, a lifetime on the hips.[/size][/color]
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

martaszc pisze:Drodzy Panowie (*)

(*) Pań czyniących ww nie spotkałam
A spotkałaś panów nie czyniących ww?
Sylw3g pisze:Nawet na treningu nie bawiłbym się w logistykę chowania gdzieś (na co mi kieszenie w spodenkach treningowych?) chusteczki. Kiedy jestem np na ostatnich powtórzeniach interwałów i akurat mam przerwę w truchcie, ledwo już utrzymuję pion i mam przy tym wszystkim jeszcze zaglądać do kieszeni po chusteczkę, bo ranię czyjeś poczucie estetyki?
Wychodzi na to, że jednak tak ;-)
Sylw3g pisze:Absurd. Zróbcie sobie porządny trening, taki do wyniszczenia i napiszcie czy chce się wam szukać chusteczek :sss:
Czasem widuję takich którzy lubią porządnie wypić, tak do wyniszczenia, i nie chce im się szukać toalety. Bo tu nie chodzi o to czy się chce albo nie chce, tylko czy się to robi.
kachita pisze:I w ogóle tak się zastanawiam, bo panowie tu piszą, jak to są wyluzowani, smarkają, plują, puszczają bąki - jak zapatrujecie się na to ostatnie u pań? Na przykład taka sytuacja - biegniecie sobie za ładną biegaczką-gazelą, a ona nagle puszcza głośnego bąka, do tego pluje, charka i smarka. I jak? Nie razi?
Play

A żeby nie było, że jestem ortodoksyjny: jak kibicowałem ostatnio na maratonie to jakiś biegacz przypadkowo mnie opluł. Nie miałem do niego żalu ani wstrętu czy odrazy.
"Odbywający się przez skórę recykling energii poprawia obieg krwi, dostarczając więcej sił w życiu codziennym i sporcie." - Reebok
Buty "inspirowane są samochodowym systemem zawieszenia, który siłę uderzenia zamienia w napęd." - Adidas
Awatar użytkownika
leandros
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 767
Rejestracja: 09 sty 2012, 13:58
Życiówka na 10k: 47:56
Lokalizacja: Zabrze, Oberschlesien

Nieprzeczytany post

ja podobnie jak kachita mam w tylnej części spodenek/leginsów. Czasem zbiera mi się na smarki to wyciągam i smarkam w biegu albo chwilowy postój.
a w zimie pół paczki mam w kieszeni w kurtce.
"Silesius non Polonus" - Anzelm Eforyn

Blog treningowy.

Komentarze.

5km - 23:02(nieof.)
10km - 47:56
21,097km - 01:46:49
ODPOWIEDZ