Jak zejść poniżej 3min na 1km
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 sie 2012, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam, chcę zejść poniżej 3min na 1km. Na osiągnięcie tego celu daję sobie 7-8tyg.
Przygotowuję się do szkoły wojskowej i chcę być w super formie na egzaminy do tej szkoły.
Przez ostatni rok nie biegałem jakoś poważnie wg. danych planów i systematycznie. Ćwiczyłem na siłowni i biegałem sporadycznie.
Teraz nie ćwiczę już na siłowni, zacząłem dietę LOW Carb i do tego dorzuciłem podciąganie na drążku i pompki.
Nie begałem za często i byłem psrawdzić czas na 1km. Po rozgrzewce przystąpiłem do sprawdzenia czasu i teraz jest na poziomie 3:35, lecz wiadomo jeszcze nie zacząłem porządnie biegać to i wytrzymałość jest słaba. Pamiętam kiedyś jak byłem wybiegany to schodziłem poniżej 3min.
Jaki trening zrobić żeby osiągnąć ten cel. Chciałem robić 3 razy w tygodniu interwały 30/180 ale nie daję rady.
Prosze o pomoc, bo sam nie mam pomysłu i czuję się bezradny
Jestem uparty i jeżeli za coś się zabieram to na 100% i wkłądam w to całe serce, więc jeżeli pomożecie mi w dobraniu treningu to napewno to osiągnę.
Przygotowuję się do szkoły wojskowej i chcę być w super formie na egzaminy do tej szkoły.
Przez ostatni rok nie biegałem jakoś poważnie wg. danych planów i systematycznie. Ćwiczyłem na siłowni i biegałem sporadycznie.
Teraz nie ćwiczę już na siłowni, zacząłem dietę LOW Carb i do tego dorzuciłem podciąganie na drążku i pompki.
Nie begałem za często i byłem psrawdzić czas na 1km. Po rozgrzewce przystąpiłem do sprawdzenia czasu i teraz jest na poziomie 3:35, lecz wiadomo jeszcze nie zacząłem porządnie biegać to i wytrzymałość jest słaba. Pamiętam kiedyś jak byłem wybiegany to schodziłem poniżej 3min.
Jaki trening zrobić żeby osiągnąć ten cel. Chciałem robić 3 razy w tygodniu interwały 30/180 ale nie daję rady.
Prosze o pomoc, bo sam nie mam pomysłu i czuję się bezradny
Jestem uparty i jeżeli za coś się zabieram to na 100% i wkłądam w to całe serce, więc jeżeli pomożecie mi w dobraniu treningu to napewno to osiągnę.
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
Buniek pisze:Żeby nie wałkować tego samego w kółko to przeczytaj sobie ten wątek, spójrz na ten plan i ten artykuł. przeczytaj, przemyśl i jak dalej nie będziesz wiedział to pytaj.
Krzysiek
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 928
- Rejestracja: 08 sie 2011, 17:25
- Życiówka na 10k: 34:29
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
jedno jest pewne - biegać xD
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 sie 2012, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Więc tak: z tego co przeczytałem to tak powinien wyglądać tydzień treningowy :
1xwybieganie
1xsila biegowa
1x szybkosc np rytmy etc
1x cos typu 8x200m mocno na 2-3min przerwy
Mogłby mi ktoś wytłumaczyć co i jak albo napisać cały trening dla moich potrzeb?
Nie znam się tak profesjonalnie na bieganiu, wiem co to są progi trenowe, interwały itp. czyli wiedza podstawowa.
Myślę że ucięcie tych 35s w 7-8tyg jest realne ponieważ ja zawsze mam super efekty bo zabieram się za coś porządnie
Ważę teraz 84kg, jeszcze dwa miesiace temu ważyłem 92, ale biegałem troszkę i dietę trzymałem jako tako i waga spadła.
Biegałem trasę 5km ze znajomym, kręciliśmy czasy na poziomie 23:40 ale trochę mnie opóźniał
Prosze jeszcze raz o pomoc
Teraz kończę matury, i pozostaje mi 2 miesiące na przygotowania. Do tego chciałbym wrzucić 2 treningi pływania w tygodniu przykładowo sobota i jeszcze jakiś dzień
Teraz ważę 84 i jeszcze cięzko mi się biega
1xwybieganie
1xsila biegowa
1x szybkosc np rytmy etc
1x cos typu 8x200m mocno na 2-3min przerwy
Mogłby mi ktoś wytłumaczyć co i jak albo napisać cały trening dla moich potrzeb?
Nie znam się tak profesjonalnie na bieganiu, wiem co to są progi trenowe, interwały itp. czyli wiedza podstawowa.
Myślę że ucięcie tych 35s w 7-8tyg jest realne ponieważ ja zawsze mam super efekty bo zabieram się za coś porządnie

Ważę teraz 84kg, jeszcze dwa miesiace temu ważyłem 92, ale biegałem troszkę i dietę trzymałem jako tako i waga spadła.
Biegałem trasę 5km ze znajomym, kręciliśmy czasy na poziomie 23:40 ale trochę mnie opóźniał

Prosze jeszcze raz o pomoc

Teraz ważę 84 i jeszcze cięzko mi się biega
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2013, 11:41 przez SunnyFreak, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 sie 2012, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
żeby nie było, że jestem jakiś grubas
Wrcucę kilka zdjęć. Jeszcze tłuszczyku mam do zrzucenia. Do 78-80 myślę że schudnę.
Zdjęcia robione w ostatnich dwóch miesiącach, ostatnie dwa chyba z dwa tygodnie temu

Wrcucę kilka zdjęć. Jeszcze tłuszczyku mam do zrzucenia. Do 78-80 myślę że schudnę.
Zdjęcia robione w ostatnich dwóch miesiącach, ostatnie dwa chyba z dwa tygodnie temu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tu jest dobry dla Ciebie plan ale masz mało czasu: http://www.bieganie.pl/?cat=19&id=2306&show=1
Przyjrzyj się tym tygodniom i spróbuj to jakoś zaadaptować do swojej sytuacji.
Przyjrzyj się tym tygodniom i spróbuj to jakoś zaadaptować do swojej sytuacji.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 sie 2012, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ok, Dzięki wielkie.
Zapoznam się z tym planem i wrzucę jakiś przykładowy trening, mogę liczyć na wesze sugestie i poprawki?
I czy lepiej żebym zainwestował w pulsometr? Mam odłożone trochę pieniędzy, więc jeżeli to mi bardzo pomoże to mogę sobię kupić.
Zapoznam się z tym planem i wrzucę jakiś przykładowy trening, mogę liczyć na wesze sugestie i poprawki?
I czy lepiej żebym zainwestował w pulsometr? Mam odłożone trochę pieniędzy, więc jeżeli to mi bardzo pomoże to mogę sobię kupić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Zejście z 3:35 na czas poniżej 3 minut na kilometr w ciągu 7 czy 8 tygodni jest raczej nierealne, ale warto próbować, wynik w granicach 3:10-3:15 to też jest dobry rezultat z tego co się orientuję w kontekście testów do wojska 

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 16 sie 2012, 12:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzisiaj dokładnie sprawdzę czas na kolometr. Zrobię rozgrzewkę i następnie przejdę do biegu na ten kilometr.
Nie ma rzeczy nie możliwych
Wierzę, że to osiągnę. Gdy na siłowni też zaczynałem to każdy nie dawał mi szans na osiągnięcie moich zamierzonych celów
Zrobię chyba tak : 1-2 tyg ETAP I później 2tyg ETAP II i ostatnie 4tygodnie ETAP III
Mam parę pytańodnośnie tego planu. Podbiegi robiś wiadomo na wzniesieniu, kilka mam u mnie w mieście ponad 100m i robić tak że 100m podbiegam i następnie zbiegam lub schodze na dół?
20' + [T5k] 2 x 60/90/120/90/60 sek. z przerwą 1' truchtu, pomiędzy seriami 2-3' trucht - między każdym biegiem w piramidce 1min przerwy natomiast po skończeniu jednej serii piramindki 2-3 min przerwy? Dobrze to rozumiem?
30' + [T5k] 1600m/p. 600m + 1200m/p.400m + 800m przerwy w marszu lub truchcie . Nie rozumiem tego. 1600m i 600 metrów przerwy w truchcie lub marszu, lecz co znaczy to ostatnie +800m ? Właśnie tego nie rozumiem
Nie ma rzeczy nie możliwych


Zrobię chyba tak : 1-2 tyg ETAP I później 2tyg ETAP II i ostatnie 4tygodnie ETAP III
Mam parę pytańodnośnie tego planu. Podbiegi robiś wiadomo na wzniesieniu, kilka mam u mnie w mieście ponad 100m i robić tak że 100m podbiegam i następnie zbiegam lub schodze na dół?
20' + [T5k] 2 x 60/90/120/90/60 sek. z przerwą 1' truchtu, pomiędzy seriami 2-3' trucht - między każdym biegiem w piramidce 1min przerwy natomiast po skończeniu jednej serii piramindki 2-3 min przerwy? Dobrze to rozumiem?
30' + [T5k] 1600m/p. 600m + 1200m/p.400m + 800m przerwy w marszu lub truchcie . Nie rozumiem tego. 1600m i 600 metrów przerwy w truchcie lub marszu, lecz co znaczy to ostatnie +800m ? Właśnie tego nie rozumiem
- Buniek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2655
- Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
- Życiówka na 10k: 35:35
- Życiówka w maratonie: 2:57:09
- Lokalizacja: Toruń
1. Przy pdbiegach schodź w dól, chodzi o to żebyś jak najbardziej wypoczął i do kolejnego powtórzenia przystępował w pełni sił
2 Dobrze rozumiesz.
3. 1600 m w tempie [T5k] , 600 metrów truchtu/marszu, 1200 m w tempie [T5k], 400 metrów truchtu/marszu, 800 m w tempie [T5k]
2 Dobrze rozumiesz.
3. 1600 m w tempie [T5k] , 600 metrów truchtu/marszu, 1200 m w tempie [T5k], 400 metrów truchtu/marszu, 800 m w tempie [T5k]
Krzysiek
- Gump
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 258
- Rejestracja: 04 paź 2011, 14:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieszczady piękna kraina
- Kontakt:
To zależy do jakiego wojskaAdrian26 pisze:, wynik w granicach 3:10-3:15 to też jest dobry rezultat z tego co się orientuję w kontekście testów do wojska

Legio Patria Nostra
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
Pozdrawia was Ostatni Mohikanin z Ustrzyk Górnych
http://www.noclegi-ustrzykigorne.pl/
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 581
- Rejestracja: 08 mar 2012, 15:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Admin
Gump pisze:To zależy do jakiego wojskaAdrian26 pisze:, wynik w granicach 3:10-3:15 to też jest dobry rezultat z tego co się orientuję w kontekście testów do wojska
do saperów

a Kolega jak do szybkiego biegania, to odrobinę za bardzo przypakowany nie jest?

- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
A w jaki sposób ma to zabraniać szybkiego biegania? Jest trudniej, jasne, ale chcieć to móc. Można mieć sylwetkę atlety (w sensie sprintera) albo gladiatora i biegać bardzo szybko, nawet długie dystanse. Można też być chudy jak patyk, zero mięśni, zero tłuszczu i mimo to biegać wolno, bo na treningach się nie trenuje... a grunt to trening. Mnie przez niecałe trzy kwartały udało się nabrać prawie cztery kilo mięśni i mimo to znacznie polepszyć swoje wyniki, bo się w tym czasie nie opieprzałem i treningu nie zaniedbywałem.
Ponadto, im krótszy dystans, tym mniej mięśnie przeszkadzają. Ale tak czy inaczej, też nie podejrzewam, żebyś w siedem tygodni zszedł 35 sekund z czasu. No ale próbować warto, więc próbuj koniecznie! Kto wie, czy adrenalina na teście nie zrobi swojego i Ci się nie uda?
Ponadto, im krótszy dystans, tym mniej mięśnie przeszkadzają. Ale tak czy inaczej, też nie podejrzewam, żebyś w siedem tygodni zszedł 35 sekund z czasu. No ale próbować warto, więc próbuj koniecznie! Kto wie, czy adrenalina na teście nie zrobi swojego i Ci się nie uda?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!