Błagam pocieszcie bardzo początkującą biegaczkę

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
uppss
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 16 maja 2013, 07:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Karlito pisze:To weź na trasę męża i każ mu przebiec za Tobą, to wtedy nie będziesz ostatnia :)
To jest bieg kobiet :hahaha:
PKO
Karlito
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:43
Życiówka na 10k: 42:14
Życiówka w maratonie: 3:28:34

Nieprzeczytany post

Pobiegnij w tym wyścigu i jak przebiegniesz ostatnia, to nawet dobrze. Pomyśl sobie, że jak będziesz tak trenować przez rok, to w 2014 będziesz w środku stawki. Wszystkim opadną szczęki, a Ty sama zobaczysz, jaki progres poczyniłaś i ile tylko sobie zawdzięczasz.
uppss
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 16 maja 2013, 07:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pobiegnę, ale przez najbliższy miesiąc bedę mocno pracować żeby nie przybiec ostatnia.
Dziękuję Wam wszystkim, zmotywowaliście mnie do treningów.
Aż mam ochotę zwolnić się wczesiej z pracy i iść pobiegać :hej:
operaus
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 48
Rejestracja: 30 sie 2012, 10:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja startując w w swoim pierwszym biegu na 5 km przewidywałam, że mogę być ostatnia (ktoś musi być na końcu :hahaha: ). Moim celem była jedynie radość z udziału i przebiegniętego dystansu (byłam 3 od końca czas 31:04).
Starujac w zawodach, trenując do nich i dając z siebie wszystko zawsze może się okazać, że wszyscy są szybsi. Dla mnie to za mało wystarczający powód, żeby się załamywać i rezygnowac z biegania.
Obrazek
saper
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 631
Rejestracja: 05 mar 2012, 10:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wroclaw

Nieprzeczytany post

uppss pisze:Aż mam ochotę zwolnić się wczesiej z pracy i iść pobiegać :hej:
Ja tak mam codziennie i caly czas :-)
uppss
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 16 maja 2013, 07:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wynik testu coopera: 2173m.
wilowka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 30 wrz 2012, 12:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Nie będziesz ostatnia, ja będę za Tobą. Też zapisałam się na ten bieg kobiet 23 czerwca, a właśnie przebiegłam 4 km w... 31 minut. Musze jakoś w miesiąc dołożyć to tego czasu kilometr. Zastanawiam sie tylko jak :) W każdym czasie wg regulaminu maksymalny czas to 1h. Więc ja my pykniemy to w 40 minut, to jeszcze zdążymy i asfaltu nam nie zwiną :D

Ja mam większy problem ;). Jestem z Łodzi a odbieranie pakietów startowych będzie w Warszawie i nie mam nikogo (a szukam od 2 dni), kto by odebrał dla mnie pakiet i mi go przysłał pocztą (oczywiście za zwrot kosztów przesyłki i czekoladę... no dobra za izotonik i żel energetyczny ;))
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

wilowka pisze: Ja mam większy problem ;). Jestem z Łodzi a odbieranie pakietów startowych będzie w Warszawie i nie mam nikogo (a szukam od 2 dni), kto by odebrał dla mnie pakiet i mi go przysłał pocztą (oczywiście za zwrot kosztów przesyłki i czekoladę... no dobra za izotonik i żel energetyczny ;))
Jeżeli odbiór pakietów jest w WWA to zakładam, że i sam bieg jest w WWA, tak więc po co ktoś miałby Ci wysyłać pakiet pocztą? Nie możesz go odebrać od kogoś jak już przyjedziesz na bieg?

A tak w ogóle to w biegu na 5km nie ma możliwości odbioru pakietu w dzień imprezy?
uppss
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 16 maja 2013, 07:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

wilowka pisze:Nie będziesz ostatnia, ja będę za Tobą. Też zapisałam się na ten bieg kobiet 23 czerwca, a właśnie przebiegłam 4 km w... 31 minut. Musze jakoś w miesiąc dołożyć to tego czasu kilometr. Zastanawiam sie tylko jak :) W każdym czasie wg regulaminu maksymalny czas to 1h. Więc ja my pykniemy to w 40 minut, to jeszcze zdążymy i asfaltu nam nie zwiną :D

Ja mam większy problem ;). Jestem z Łodzi a odbieranie pakietów startowych będzie w Warszawie i nie mam nikogo (a szukam od 2 dni), kto by odebrał dla mnie pakiet i mi go przysłał pocztą (oczywiście za zwrot kosztów przesyłki i czekoladę... no dobra za izotonik i żel energetyczny ;))
Ja Ci mogę ten pakiet odebrać. Ale czy jest sens wysyłać to nie wiem, ale to Twoja decyzja.Możemy też spotkać się przed biegiem :hejhej:
wilowka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 30 wrz 2012, 12:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

No własnie nie wiadomo, kiedy będą w ogóle do odbioru pakiety. i nie wiem czy w dniu startu będzie to możliwe.

A bardzo by mi zależało, żeby dostać go wcześniej (no, choćby numer, żeby przyszyć, jeśli w środku byłby np izotonik, to nie mam potrzeby, zeby mi go pocztą wysyłać, odbierający może wypić za moje zdrowie), żeby się nie stresować czasem dojazdu w dniu PIERWSZEGO :D biegu. I np nie obarczać Kogoś, kto by mi go odebrał koniecznością stania w tym miejscu o tej porze, z torebką, żeby się ze mną spotkać.


Uppss jeśli mogłabyś odebrać mój pakiet, to Cie ukocham mocno i dam Ci czekoladę jak się już zobaczymy. Może dogadajmy szczegóły na privie: szychka@gmail.com

Tym bardziej, że zdaje się na podobnym poziomie zaawansowania jesteśmy i chyba w jednym tempie będziemy się teraz przygotowywać :) bo w zeszłym tygodniu osiągnęłam pierwszy raz 30 min ciągłego biegu (baardzo wolnego, ale to był bieg! ) :) Może ustalimy wspólnie jak by tu zejść do tych 35 min na 5 km w miesiąc.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2013, 21:04 przez wilowka, łącznie zmieniany 1 raz.
daeone
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 10 maja 2012, 13:20
Życiówka na 10k: 46:06
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

gdzieś (chyba nawet na tej stronie) czytałem że ostatnia osoba zbiera równie duże brawa jak zwycięzca :) a być ostatnim to czasem naprawdę trudne ;)


nawet jakbym był ostatni cieszyłbym się że wygrałem z własnymi słabościami i pokazałem wszystkim niedowiarkom że jak się coś chce to można
Obrazek
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

Spokojnie pakiet można odebrać w dniu zawodów. Start jest o 12. Osoby spoza Warszawy dotrą na miejsce i bez stresu odbiorą swój pakiet.
Numeru nie trzeba przyszywać - do jego przymocowania służą agrafki, które dostaje się w pakiecie.
I nie przejmujcie się czasem kobietki. Ten bieg to nie tylko jedno wielkie ściganie i rywalizacja. To również przyjemność z samego uczestnictwa. Myślę, że ten bieg ma coś innego na celu, niż wyniki.
Moc będzie w liczbie kobiet biorących udział. Pokażemy wszystkim, że jest nas bardzo dużo. Również tam będę. :hej:
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
wilowka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 30 wrz 2012, 12:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Dlatego a wcale nie nastawiam się na wynik (noo może troszkę) ale specjalnie wybrałam "Bieg Kobiet" bo trasa ciekawa i liczę na to, że więcej osób będzie chciało rozejrzeć i pogadać a niekoniecznie w 20 minut dolecieć do mety :) Macie rację. Walka ze sobą (choć wolę określenie inwestycja w siebie i ROZWÓJ) są najważniejsze.
Awatar użytkownika
Provitamina
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1070
Rejestracja: 04 sty 2013, 11:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: śląsk

Nieprzeczytany post

wilowka masz jeszcze miesiąc by się przygotować. Za kilka tygodni Twój wynik na 5 km bardzo szybko się zmieni - wiem to po sobie. Podczas zawodów pobiegniesz w zupełnie innym tempie niz podczas treningów. Adrenalina, stres i podniecenie zrobią swoje i na mecie bardzo miło sie zaskoczysz. :)
Life is short... running makes it seem longer.

Mój blog
Popiszmy, czyli komentarze do bloga

Obrazek
=========
-----
Moje endo
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W biegu tak na prawdę nie będziesz wiedzieć czy jesteś ostatnia czy nie, o takich pierdołach się nie myśli. :oczko:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ