Panowie, nie ma co gadać, zdemaskowaliście mnie. Wstydzę się bardzo. Tak, to koniec... Przynajmniej mojej aktywności w tym wątku.maly89 pisze:Taaaa.... i jeszcze ten wysyp tematów typu -> "Idzie lato - co mam robić, żeby być pięknym, umięśnionym i wysportowanym? POMOCY!!!" :Dgocu pisze:Ja już parę zdjęć takich kolesi widziałem w sieci (na tym forum też...), łatwo ich poznać: w przeciwieństwie do kobiet tematem ich "zdjęć z rąsi" nie jest kaczy dziobek, tylko podwinięta koszulka i "kaloryfer"maly89 pisze: Wy tak na poważnie myślicie, że ktoś kupując koszulkę zastanawia się czy będzie przyciągał wzrok płci pięknej? Nie mówię, że nie aczkolwiek nigdy osobiście nie słyszałem o czymś takim))
Biegam w butach za 59,90 zyla, koszulce z lidla za 19 (chyba) i obcisłych z kalenji z przeceny (końcówka serii) za kolejne 19 i po prostu chciałem zobaczyć, dowiedzieć się, "jak to robią w Hameryce". Byłem ciekaw, jak widzą temat "Biegający Pan" faszonistki (ale mi się podoba to słowo), ale lodowate milczenie ze strony innych biegaczy uświadomiło mi, że zachowałem się jak zwykła ciota...
To tyle. Nie pocieszajcie mnie.

@Marta - dzięki za gotowość i w ogóle. Czas faszonistek jeszcze jednak najwyraźniej nie nadszedł.
