Bieg na 1 KM
-
- Stary Wyga
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:55
- Życiówka na 10k: 41:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szonów
aha jeszcze chiałem poruszyć kwestie odżywianie jak muszę sie odżywiać wiemże 2h przed biegiem sie nie je ale chodzi mi o to i kalorii mam spożywać i jakie produkty i co odstawić
- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
To skomplikowane i nikt za Ciebie diety Ci nie ułoży. Poczytaj i wógle.
Pamiętaj, żeby się zdecydować albo na węglowodany, i wtedy znacznie mniej tłuszczu (ale on musi, być to jest bardzo ważne! Nie można go całkiem unikać!), albo tłuszcze, i wtedy Żywienie Optymalne, poczytaj. Staraj się zbytnio nie mieszać tych składników (tzn. żebyś nie zjadał ich w zbliżonej proporcji kalorycznej).
Mam pytanie od siebie - test Coopera biegany na dzień przed startem na kilometr to nie jest najlepszy pomysł, jeśli chcę walczyć o mocną życiówkę, prawda?
Pamiętaj, żeby się zdecydować albo na węglowodany, i wtedy znacznie mniej tłuszczu (ale on musi, być to jest bardzo ważne! Nie można go całkiem unikać!), albo tłuszcze, i wtedy Żywienie Optymalne, poczytaj. Staraj się zbytnio nie mieszać tych składników (tzn. żebyś nie zjadał ich w zbliżonej proporcji kalorycznej).
Mam pytanie od siebie - test Coopera biegany na dzień przed startem na kilometr to nie jest najlepszy pomysł, jeśli chcę walczyć o mocną życiówkę, prawda?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13823
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Zjedz troche wiecej miesa na dzien przed.peja162 pisze:aha jeszcze chiałem poruszyć kwestie odżywianie jak muszę sie odżywiać wiemże 2h przed biegiem sie nie je ale chodzi mi o to i kalorii mam spożywać i jakie produkty i co odstawić
W dzien zawodow 1-2 bulki maslane grubo z maslem (4-5h przed) 2 garsci rodzynek (2-3h przed).
Dlatego tak an nie inaczej to kiedy indziej. Na suplementy troche za wczesnie.
Rolli
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13823
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Prawda.Bylon pisze: Mam pytanie od siebie - test Coopera biegany na dzień przed startem na kilometr to nie jest najlepszy pomysł, jeśli chcę walczyć o mocną życiówkę, prawda?
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
moim zdaniem lepiej odłożyć mięso dzień przed zawodami a nie zwiekszyc jego ilosc.Rolli pisze: Zjedz troche wiecej miesa na dzien przed.
przed zawodami to węglowodany a nie białko. zapas białka trzeba czescniej zmagazynowac jak i witaminy, minerały niezbędne tłuszcze.
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Stary Wyga
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:55
- Życiówka na 10k: 41:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szonów
jeżali chodzi o węglowaodany to spożywam ich duz nawet bardzo jem dużo owoców itp i jem tez duzo białka bo oprócz biegania ćwicze a tłuszcze ograniczam dziennie spożywam ok 2200-2600 kalorii
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
oo to wydaje mi sie ze nawet za mało jak tylko spozywasz ok 2500kal.
zalezy w sumie ile masz lat i jak czesto trenujesz. Ja mam dzienne zapotrzebowanie 4000kal wiec troche jedzenia na mnie czeka :P
zalezy w sumie ile masz lat i jak czesto trenujesz. Ja mam dzienne zapotrzebowanie 4000kal wiec troche jedzenia na mnie czeka :P
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13823
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
To moze wytlumacze dlaczego tak...dezo66 pisze:moim zdaniem lepiej odłożyć mięso dzień przed zawodami a nie zwiekszyc jego ilosc.Rolli pisze: Zjedz troche wiecej miesa na dzien przed.
przed zawodami to węglowodany a nie białko. zapas białka trzeba czescniej zmagazynowac jak i witaminy, minerały niezbędne tłuszcze.
Przy zawodach na 1000m maja zapasy weglowodanow magazynowanych w miesniach drugozedne znaczenie. My posiadamy okolo 2200 kcal zapasow w miesniach, co wystarczy na 30-35km biegu. Wiec nawet polowe tych zapasow wystarcza w zupelnosci. Duzo wazniejsze so weglowodany w watrobie, ktore so czerpane bezposrednio przez mozg i miesnie. Te zapasy sa tez jako pierwsze uzupelniane i wystarczy dobre sniadanie zjesc (bulka maslana) i juz jest wszystko pelne.
Teraz dlaczego mieso. Mieso to nie tylko bialko. To takze kreatyna i jeszcze inne bardzo wartosciowe witaminy i kwasy, ktore sa potzebne przy wysokim wysilku. A ze kreatyna poprawia sile/wydajnosc miesni nie trzeba chyba tlumaczyc.
Na sniadanie bulko z maslem, po to zeby uzupelnic braki weglowodanow w watrobie. A maslo, zeby podwyzszyc zawartosc wolnych tluszczy we krwi, na co jest ogolnie bardzo malo uwazane, chociarz wszyscy wiedza, ze przy biegu na 1000m 60% energii pochodzi z wolnych tluszczy.
No i rodzynki: rodzynki maja zadanie podwyzszyc poziom cukru we krwi (co jest lepsze jak sam cukier) No i dodatkowo podwyzszaja wartosc pH we krwi, co przeciwdziala troszeczke zakwaszeniu przy wydzielaniu kwasow mlekowych.
Naturalnie perfekcyjne przygotowanie diety nigdy nie zastapi dobrego treningu, ale moze troszeczke pomoc.
Jeszcze jedno. Wszystko trzeba wyprobowac na treningach.
Pozd.
Rolli
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
aa to w taki sposób to rozumiem 
a myslisz ze wisnie tez działaja przeciw zakfaszaniu ? czy działaja tylko jako srodek kiedy juz jestesmy zakwaszeni ?

a myslisz ze wisnie tez działaja przeciw zakfaszaniu ? czy działaja tylko jako srodek kiedy juz jestesmy zakwaszeni ?
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 13823
- Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
- Życiówka na 10k: 33:40
- Życiówka w maratonie: 2:39:05
Wisnie to raczej srodek przeciwko stanom zapalnym. Czyli po ostrym bieganiu dobrze wskazane... jezeli zolodek to wytrzyma.dezo66 pisze:aa to w taki sposób to rozumiem
a myslisz ze wisnie tez działaja przeciw zakfaszaniu ? czy działaja tylko jako srodek kiedy juz jestesmy zakwaszeni ?

- Bylon
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1613
- Rejestracja: 17 wrz 2012, 17:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dzień przed startem na kilometr, z jednej strony czysto rekreacyjnym i bez nadziei na Bóg wie co, z drugiej - pierwszym w życiu niejednoosobowym, więc chciałbym coś zawalczyć. Robić dzisiaj jakiś lekki trening, czy odpuścić?
Dodam, że niestety miniony tydzień był lżejszy niż cięższy, tylko (dwa) trzy treningi:
Pon. Trening siłowy nóg oraz brzucha, ale to drugie nie ma znaczenia. Strasznie sobie nim zarżnąłem, o dziwo, mięśnie ud i łydek.
Wt. 10 km/6:06/km (z koleżanką: 7 km było więc w tempie jakieś 6:45, a pozostałe 1,5 km - na początek i na koniec, już moje własne, w odpowiednio ok. 5:30 i ok. 4:55).
Śr. Nic.
Czw. Dwa treningi w ciągu jednego dnia. Jeden całkowicie nieprzewidziany, ze znajomym, rano, kompletnie nie znam dystansu ani tempa, ale biegaliśmy jakieś 20-25 min w pełnym słońcu, tempem bardzo mocnym, na pewno mocno poniżej 5:00. Ponieważ moja chora ambicja nie pozwalała mi na uznanie tego treningu jako treningu, to wieczorem zrobiłem 6 km po 5:28 (jednak byłem zmęczony ranem i to i tak było dla mnie nie takie całkiem easy).
Pt. Nic.
Sobota - no właśnie. 6 km po 6:00 i kilka przebieżek? A może odpuścić, żeby nie przesadzić?
Dodam, że niestety miniony tydzień był lżejszy niż cięższy, tylko (dwa) trzy treningi:
Pon. Trening siłowy nóg oraz brzucha, ale to drugie nie ma znaczenia. Strasznie sobie nim zarżnąłem, o dziwo, mięśnie ud i łydek.
Wt. 10 km/6:06/km (z koleżanką: 7 km było więc w tempie jakieś 6:45, a pozostałe 1,5 km - na początek i na koniec, już moje własne, w odpowiednio ok. 5:30 i ok. 4:55).
Śr. Nic.
Czw. Dwa treningi w ciągu jednego dnia. Jeden całkowicie nieprzewidziany, ze znajomym, rano, kompletnie nie znam dystansu ani tempa, ale biegaliśmy jakieś 20-25 min w pełnym słońcu, tempem bardzo mocnym, na pewno mocno poniżej 5:00. Ponieważ moja chora ambicja nie pozwalała mi na uznanie tego treningu jako treningu, to wieczorem zrobiłem 6 km po 5:28 (jednak byłem zmęczony ranem i to i tak było dla mnie nie takie całkiem easy).
Pt. Nic.
Sobota - no właśnie. 6 km po 6:00 i kilka przebieżek? A może odpuścić, żeby nie przesadzić?
"Silikon nad kolanami zapobiega ślizganiu się rąk podczas wspinania się" - patrzcie no, jakie cuda teraz produkują!
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
albo nic albo zrób 4km truchtu i 2 przebiezki i bedzie git 

Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
- dezo66
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1235
- Rejestracja: 23 paź 2012, 15:50
- Życiówka na 10k: 31:17
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
jak idą treningi ?
Wygrać wyścig z metrem M2 ? - https://www.youtube.com/watch?v=AsDMXatPHNA
-
- Stary Wyga
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 sty 2013, 15:55
- Życiówka na 10k: 41:15
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szonów
u mnie świetnie
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1971
- Rejestracja: 07 cze 2012, 22:17
- Życiówka na 10k: 38:14
- Życiówka w maratonie: 2:57:08
- Kontakt:
Bylon, jak Ci poszedł ten sprawdzian
?
Też całkiem niedawno chciałem sobie zrobić test. Zdecydowałem się na próbę po treningu tempowym, po kilkuminutowej przerwie. Niestety średnio mi to wyszło, bo zmęczenie nóg dało o sobie znać. Na taką próbę to trzeba chyba jednak trening poświęcić, ewentualnie zrobić wcześniej delikatne rozbieganie, żeby przystąpić do testu na świeżości

Też całkiem niedawno chciałem sobie zrobić test. Zdecydowałem się na próbę po treningu tempowym, po kilkuminutowej przerwie. Niestety średnio mi to wyszło, bo zmęczenie nóg dało o sobie znać. Na taką próbę to trzeba chyba jednak trening poświęcić, ewentualnie zrobić wcześniej delikatne rozbieganie, żeby przystąpić do testu na świeżości

Mój blog: http://neversurrender.blog.pl/
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.
Przegrywa tylko ten, kto się poddaje.