DLACZEGO NIE CHUDNE?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
majeranek15
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 12 maja 2013, 18:53
Życiówka na 10k: 58 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, przylacze sie do pytania i opisze szybka o mnie. Cale zycie walcze z waga, z tym by spalic tluszcz(glownie brzucha ) kiedyś bylem dosc otyły wazylem az 95kg przy 176 cm. Pewnego dnia powiedzialem sobie dosc i schudłem w miesiac 20 kg i w kolejny 5kg, razem 25kg. Od tamtego czasu(okolo 4-5 lat) mi przybylo, lecz głównie nabralem miesni bo regularnie cwicze na silowni(moja waga na dzis to 83-84 kg) . Od jakis dwoch miesiecy biegam 2-3 razy w tygodniu, od 5-10 km. Jak biegac by efekty byly w spadku tkanki tluszczowej z brzucha
PKO
Awatar użytkownika
Buniek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2655
Rejestracja: 11 cze 2009, 11:12
Życiówka na 10k: 35:35
Życiówka w maratonie: 2:57:09
Lokalizacja: Toruń

Nieprzeczytany post

majeranek15 pisze:Witam, przylacze sie do pytania i opisze szybka o mnie. Cale zycie walcze z waga, z tym by spalic tluszcz(glownie brzucha ) kiedyś bylem dosc otyły wazylem az 95kg przy 176 cm. Pewnego dnia powiedzialem sobie dosc i schudłem w miesiac 20 kg i w kolejny 5kg, razem 25kg. Od tamtego czasu(okolo 4-5 lat) mi przybylo, lecz głównie nabralem miesni bo regularnie cwicze na silowni(moja waga na dzis to 83-84 kg) . Od jakis dwoch miesiecy biegam 2-3 razy w tygodniu, od 5-10 km. Jak biegac by efekty byly w spadku tkanki tluszczowej z brzucha
Nie ma czegoś takiego jak miejscowe spalanie tkanki tłuszczowj. Żeby znikneła z brzucha musi być jej poprostu mniej w całym organiźmie. Jak biegać? odpowiedź jest prosta. zwiększ ilość treningów z 2-3/tyg na 3-4/tyg, za kolejne dwa miesiące na 4-5/tyg. I dąż do tego żeby za każdym razem było to te 10 km, a nie 5 km. Biegaj wytrwale przez cały rok i cierpliwie czekaj na rezultaty :)

powodzenia
Krzysiek
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

majeranek15 pisze:Jak biegac by efekty byly w spadku tkanki tluszczowej z brzucha
Przede wszystkim regularnie. Ponadto:

Bieganie, a odtłuszczanie
Awatar użytkownika
mary
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 06 sie 2012, 13:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

I nie skupiaj się na dystansie a na czasie. Jak za szybko przebiegniesz te 5 km, to wiele tego brzucha nie zbijesz - bo skoro ćwiczysz i biegasz już 2 miesiące to pewnie schodzi Ci poniżej 30 minut, albo niewiele więcej.
kawo
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 212
Rejestracja: 29 gru 2012, 18:54
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

majeranek15 pisze:Witam, przylacze sie do pytania i opisze szybka o mnie. Cale zycie walcze z waga, z tym by spalic tluszcz(glownie brzucha ) kiedyś bylem dosc otyły wazylem az 95kg przy 176 cm. Pewnego dnia powiedzialem sobie dosc i schudłem w miesiac 20 kg i w kolejny 5kg, razem 25kg. Od tamtego czasu(okolo 4-5 lat) mi przybylo, lecz głównie nabralem miesni bo regularnie cwicze na silowni(moja waga na dzis to 83-84 kg) . Od jakis dwoch miesiecy biegam 2-3 razy w tygodniu, od 5-10 km. Jak biegac by efekty byly w spadku tkanki tluszczowej z brzucha
musiało ci się coś pomylić. to mało prawdopodobne, aby schudnąć 20 kg w miesiąc. Napisz co zrobiłeś, aby tyle zrzucić w takim czasie.
majeranek15
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 12 maja 2013, 18:53
Życiówka na 10k: 58 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No nie pomylilo, to byly czasy liceum. I przez przerwe wakacyjna spadlo mi 25kg, co robilem. Dorabialem w markecie od 6-17 pozniej silownia i bieganie, imprezka. Troche snu i powtorka. Potrafiłem dziennie zjesc banana i tyle ale za to duzo kawy z 6-7 dziennie. Wiem ze nie za zdrowo ale bylo minelo.

5 km biegne okolo 28 min ale jak mam slabszy dzien to potrafie okolo 30 min. Staram sie regularnie ale nie zawsze wychodzi, pracuje na tryb zmienny, dniowki, popoludniowki, i nocki. Ciezko czasem jest ale staram sie i nie poddaje.
Ps gdzies nawet mam zdjecia jak gruby bylem i po spadku wagi
magdaossowska1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 14 maja 2013, 20:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

no ja biegam 5 tygodni przez pierwsze 3 tygodnie 3 km teraz 5 km w ciągu 25-30 minut schudłam 2 i pól kg po dwóch tygodniach teraz waga stoi biegam 6 razy w tygodniu:/
mazurro
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 32
Rejestracja: 03 maja 2013, 20:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Nieprzeczytany post

Efekty zależne są nie tylko od diety i aktywności fizycznej ale rózwnież od uwarunkowań genetycznych. Jednym naprawdę ciężko zrzucić parę kilo innym przychodzi dość łatwo. Ja na koniec października waga 105KG obecnie 81KG iregularnie w dół(choć coraz wolniej i ciężej). Biegałem 4 razy w tygodniu 3 treningi po 5-7km i jeden 10-14km. Obecnie dołożyłem jeszcze jeden trening. Ja dałem sobie rok na dojście do formy a wy chcecie super efekty mieć po 3-4 tygodniach to jest nierealne. Natomias bardzo realny po tak drastycznej redukcji to jest efekt jo-jo :hej:
Obrazek
luzak
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 08 lip 2013, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mazurro pisze:Efekty zależne są nie tylko od diety i aktywności fizycznej ale rózwnież od uwarunkowań genetycznych..
Tak, to świetne wytłumaczenie na brak konsekwencji w odchudzaniu. :)

Kiedy ktoś chce szybko i bez wysiłku schudnąć i mu nie wychodzi to najłatwiej zwalić winę na geny.
Na geny nie mamy wpływu wiec to świetny argument.
Idąc tym trybem myślenia, geny mają wpływ na wszytko.
Na szybkość uczenia, refleks, szybkość poruszania, urodę, itd, itd..
Czy to oznacza, że mamy się nie uczyć, nie dbać o siebie, nie rywalizować ze sobą w sporcie?
Fakt, jednemu będzie łatwiej, innemu trudniej, ale rodzimy się rożni i z tym musimy jakoś żyć.
Mało tego, często się zdarza, że mimo niesprzyjających genów w sporcie wygrywają osoby które bardziej się do wyniku przyłożyły, więcej ćwiczyły, miały lepszy plan treningowy i były konsekwentne.

Fakty są takie, że często brakuje nam konsekwencji w dążeniu do celu. Podejmujemy decyzje o odchudzaniu dzisiaj, a już za tydzień chcemy widzieć efekty. Dodatkowo traktujemy odchudzanie jako krótka akcję - w tym miesiącu się odchudzam, a za miesiąc będę mniej ważył i będę jadł tak jak poprzednio.
Niestety, tak się nie da.
Czy ktoś kto zaczyna bieganie i na 10km nie jest wstanie biec szybciej niż 6min/km da radę po miesiącu treningu uzyskać wynik 4min/km? Nie sądzę.
Odchudzanie to proces powolny, długotrwały i na zawsze.
Podobnie jak w bieganiu - można osiągnąć niezły wynik, ale kiedy przestaniemy trenować szybko wrócimy do poprzedniej "formy".
Aby skutecznie się odchudzać trzeba to robić planowo. Najlepiej zrobić sobie tabelkę w której codziennie zapisujemy wagę, ilość zjedzonych kalorii oraz ilość spalonych w trakcie wysiłku.
Trzeba być systematycznym w uprawianiu sportu.
Pozbyć się z diety słodyczy oraz przetworów z mąki i skrobi (pieczywo, makarony, ziemniaki itp.)
No i niestety cierpliwie czekać. Wszelkie przyspieszanie tego procesu może tylko zaszkodzić.
Przesadzenie z wysiłkiem może doprowadzić do kontuzji i zniechęcenia, a zbyt rygorystyczna dieta do choroby.
Tak na zdrowy rozum, czy gdyby odchudzanie było łatwe i dało się je zrealizować za pomocą jakiejś diety cud, to czy ten temat byłby taki popularny a nadwaga dotyczyła większości społeczeństwa?
Schudnąć może każdy, ale nie każdego stać na wytrwanie do celu.
W życiu sukcesy osiągają ludzie konsekwentni - podobnie jest z odchudzaniem.
Awatar użytkownika
marcinostrowiec
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 859
Rejestracja: 17 maja 2012, 17:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

magdaossowska1 pisze:no ja biegam 5 tygodni przez pierwsze 3 tygodnie 3 km teraz 5 km w ciągu 25-30 minut schudłam 2 i pól kg po dwóch tygodniach teraz waga stoi biegam 6 razy w tygodniu:/
nie wiadomo czy schudłas czy straciłas wode te 2 kg
nie wolno liczyc na szybkie efekty nie mysl o 5 tyg mysl o 5 miesiacach biegania
waga spada skokowo może długo stac az pewnego wazenia bedzie mniej
chudniecie to nie monotonia trzeba pobudzic organizm np siłownia sauna bieganie w różnych tempach pod góre o ile dasz rade przebiezki daj sobie popalic kazdy trening biegowy inny niech organizm zostanie zmuszony do adaptacji

no i :hahaha: dieta jezeli to co wkładasz = co spalasz to nic nie schudniesz
no i wybacz ale 5 km na jeden trening przez 25 minut to zaden ruch gdy zaczniesz biegac 60-120 minut to bedzie bieganie na odchudzanie
Moje wpisy, moje doświadczenie, każdy jest indywidualnym przypadkiem, ale prawidłowości występują
Forumowym nauczycielom gramatyki ortografii oraz stylu mówie zdecydowane NIE
micchalina
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 02 wrz 2013, 17:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niestety, ale zrzucanie nadwagi to proces, tak samo jak przybieranie na wadze. Nie ma co liczyć na to, że jak w reklamach nagle zrzuci się 20 kilogramów w dwa miesiące. Zresztą takie działanie jest niezbyt zdrowe. Natomiast oprócz samego biegania można się wspomóc poprzez stosowanie produktów, które wspomagają spalanie tłuszczu. Do takich można zaliczyć owoce morza, herbatę bez cukru, zieloną kawę, itd. Można również stosować zioła, jak koper, czy zielona kawa również. W ten sposób można sobie naturalnie pomóc przy spalaniu kalorii, polepszyć metabolizm. O ziołach można się dowiedzieć tu http://likemed.com/pl/zio%C5%82a-dla-zdrowia/. Dowiedzieć się też warto o dietach sportowców, bo wiele z ich doświadczeń można łatwo wdrożyć.
marta2209
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 7
Rejestracja: 25 lis 2013, 23:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

marcinostrowiec pisze:
magdaossowska1 pisze:no ja biegam 5 tygodni przez pierwsze 3 tygodnie 3 km teraz 5 km w ciągu 25-30 minut schudłam 2 i pól kg po dwóch tygodniach teraz waga stoi biegam 6 razy w tygodniu:/
nie wiadomo czy schudłas czy straciłas wode te 2 kg
nie wolno liczyc na szybkie efekty nie mysl o 5 tyg mysl o 5 miesiacach biegania
waga spada skokowo może długo stac az pewnego wazenia bedzie mniej
chudniecie to nie monotonia trzeba pobudzic organizm np siłownia sauna bieganie w różnych tempach pod góre o ile dasz rade przebiezki daj sobie popalic kazdy trening biegowy inny niech organizm zostanie zmuszony do adaptacji

no i :hahaha: dieta jezeli to co wkładasz = co spalasz to nic nie schudniesz
no i wybacz ale 5 km na jeden trening przez 25 minut to zaden ruch gdy zaczniesz biegac 60-120 minut to bedzie bieganie na odchudzanie
Niby oczywiste jest to, co napisałeś, ale podziałało: zmotywowało mnie do systematycznej pracy i nieoczekiwania efektów już po pierwszym tygodniu biegania (i to nawet nie codziennie...). A poza tym to i jakieś wskazówki się znalazły co może pomóc w schudnięciu ;)

Dzięki :)
maniek669
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 316
Rejestracja: 28 sie 2013, 15:20
Życiówka na 10k: 56:00
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

niechudnące biedaki :ojnie: tu macie odpowiedź, czemu nie chudniecie :taktak: , jak ktoś chce to skorzysta, jak nie to nie :hahaha:

http://nowadebata.pl/wp-content/uploads ... DEBATA.pdf
maciacho
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 07 sty 2014, 15:13
Życiówka na 10k: 56min.
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Geny są bardzo ważne jak i wszystko.
Ja biegam teraz 3-4x po 40-55min. maks 8km a zaczynałem we wrześniu od 30min. 4km i siłka od września po 1h siłowe.
Ważyłem 108 a teraz ważę 105. Siłkę odstawiłem ale biegam dalej i nic. Dieta cały czas białkowa z mniejszą ilością węglowodanów i małe porcje 4-5 razy dziennie.
Nadal się nie poddaje!!!
trucho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 373
Rejestracja: 26 mar 2013, 08:53
Życiówka na 10k: 43:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Zapisujesz co i ile zjadłeś?
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ