MackoMedyk pisze:Zawsze pierwszy jest na dobiegnięcie A w moim przypadku to chyba w pozostałych będzie podobnie, bo ten maraton to będzie jakaś masakra
Rzuciłeś się na głęboką wodę ale radę dasz, ten maraton to taka spontaniczna decyzja? Czy już coś wcześniej planowałeś? ;d