Ja się oczywiście nie załapałam na żadne. Albo muszę zacząć biegać szybciej albo na szczudłach

Widocznie stawiasz na ilość a nie jakość :p Pamiętaj - cierpliwość popłacaklancyk3 pisze:
a nastepny maraton za miesiąc z hakiem
nie wytrzymałbym roku czekania hehe
zgadzam siePrawdę mówiąc to bardziej uciążliwy był wiatr na Nowej Hucie (jeżeli dobrze kojarzę dzielnice). Na bulwarze było ok
Ja dokładnie mam tak samo z sutkami. Na 14 km odkleiły mi się plastry, a na 40 zauważyłem że mam ciemne placki na koszulce (na szczęście była koloru mocno bordowego, więc nie było tego mocno widaćMar.co pisze:Tak, otarcia. O dziwo podczas biegu nie są jakoś specjalnie bolesne, kiedyś testowałem nowe spodenki i po długim wybieganiu w podobnym stanie wróciłem, ale jak już rana zaschnie to jest masakra nawet z chodzeniem.lebki pisze:Ahhh kurczę, od samego patrzenia aż wszystko mnie boli. Czy to otarcia ?
https://plus.google.com/photos/10488607 ... 8887893970
Szacun dla tego pana, bo nie wygląda na specjalnie przejętego
Ja w swojej relacji wiatru nie uświadczyłem więc pewnie miałem całą trasę przyjemny upałpanucci10 pisze:zgadzam siePrawdę mówiąc to bardziej uciążliwy był wiatr na Nowej Hucie (jeżeli dobrze kojarzę dzielnice). Na bulwarze było ok